KOWR: rolnicy apelują o nieprzedłużanie dzierżawy zagranicznym podmiotom (WYWIAD)
r e k l a m a
Partnerzy portalu

KOWR: rolnicy apelują o nieprzedłużanie dzierżawy zagranicznym podmiotom (WYWIAD)

29.06.2022

Rolnicy z powiatu słupskiego apelują o nieprzedłużanie umów dzierżawy z zagranicznymi podmiotami. W rozmowie z Jackiem Malickim, p.o. zastępcą dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, pytamy o możliwości wdrożenia w życie prośby rolników. 

Karol Pomeranek: Panie dyrektorze, rolnicy z regionu słupskiego apelują o nieprzedłużanie dzierżawy lokalnych gruntów dużym podmiotom zagranicznym. W rozmowach po spotkaniu w słupskiej siedzibie Oddziału Terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, w którym wzięli udział członkowie Słupskiej Powiatowej Izby Rolnej, padło wiele ostrych słów pod adresem KOWR. Zdaniem naszych rozmówców, instytucja ta nie wspiera polskich rolników, do czego została powołana. Podobne opinie padają w tym kontekście w różnych zakątkach Polski. Jak się Pan do tego odniesie?

Jacek Malicki: – Absolutnie nie zgodzę się z opinią, że KOWR nie wspiera rodzimych rolników. Realizujemy szereg zadań, dla których wspólnym mianownikiem jest właśnie działanie na rzecz polskich rolników – wspieramy rolników, to sprawa bezdyskusyjna.

K.P.: No tak, ale jak słyszę, KOWR nie jest zainteresowany nieprzedłużaniem wieloletnich umów dzierżawy podmiotom z kapitałem zagranicznym. Rolnicy domagają się, by takie umowy nie były przedłużane, a „odzyskana” w ten sposób ziemia trafiła w drodze przetargu w ręce rolników indywidualnych, już bez względu na narodowość. Jednym słowem, by nie pozostała w rękach dużych spółek z kapitałem zachodnim.

J.M.: – Na każdym etapie postępujemy w myśl zasady „pacta sunt servanda” (umów należy dotrzymywać). KOWR jest instytucją, która absolutnie przestrzega prawa i wywiązuje się z umów, zarówno tych zawartych z rolnikiem z Podkarpacia, gdzie przedmiotem umowy jest 1 hektar ziemi, jak i z podmiotem z udziałem kapitału zagranicznego dzierżawiącym kilkaset hektarów. Po zakończeniu umów dzierżawy nieruchomości wrócą do Zasobu i zostaną rozdysponowane przez KOWR zgodnie z obowiązującymi przepisami.

K.P.: Ważną kwestią, o której mówiło się też na spotkaniu w Słupsku, jest konieczność wyłączenia 30% gruntów spod dzierżawy, na mocy przepisów sprzed lat. Jak to wyłączenie wygląda w praktyce? Duże spółki zrealizowały ten obowiązek bez zarzutu?

J.M.: – Ratio legis zaprojektowanego przed laty przepisu była chęć zaspokojenia potrzeb lokalnych rolników i udostępnienie im nieruchomości z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Aby realizacja celu była możliwa zaprojektowano w przepisach system dobrowolnych wyłączeń 30%. Dotyczył on dużych podmiotów dzierżawiących ponad 428 ha. Oczywiście, podmioty zobowiązane podeszły do sprawy bez większego entuzjazmu, albowiem nie jest rzeczą łatwą dokonać wyłączenia tak dużych części z gospodarowanych zasobów obszarowych. To mniej więcej tak, jakby komuś nakazać oddanie 1/3 domu czy 1/3 samochodu… Te gospodarstwa funkcjonują przecież jak jeden organizm, z naczyniami połączonymi. Finalnie podmioty zobowiązane do wyłączenia areału podzieliły się na te, które takowego wyłączenia dokonały i na te, które nie wyłączyły dobrowolnie wymaganego areału. Nieruchomości, które wróciły do Zasobu po włączeniach „30-tek” zostały przez KOWR rozdysponowane i trafiły w ręce rolników indywidualnych. Dokonując restrukturyzacji odnosiliśmy się do średniej obszarowej z danego województwa i przygotowaliśmy nieruchomości, które oferowaliśmy na przetargach.

K.P.: Podmioty, które nie wyłączyły „30-tek” wzięły więc Skarb Państwa na przeczekanie?

J.M.: – Być może założyły, że w przyszłości prawo się zmieni i nie będą do tego zobligowane.

K.P.: Ale prawo nie uległo zmianie.

J.M.: – Rzeczywiście przepisy nie zmieniły się, a KOWR związany jest normami powszechnie obowiązującymi.

K.P.: W takim razie umowy z wielkoobszarowymi dzierżawcami nie będą przedłużane? Czy jednak będą?

– Trzeba spojrzeć na sprawę szerzej. W gospodarstwach tych przez lata toczyło się życie, nabywały one (od sprzedawców indywidualnych) kolejne grunty w okolicy i inwestowały na przykład w chlewnie czy biogazownie. W ten sposób potworzyły się swego rodzaju „wyspy” na mapie obszarów przez nie dzierżawionych. Gdyby w chwili obecnej w całości „zabrać” owym spółkom ziemię znajdującą się w zasobach Skarbu Państwa, to wspomniane „wyspy” niechybnie umarłyby śmiercią naturalną. Naprawdę, nie możemy zdecydować się na tak radykalny krok, niekorzystny nie tylko dla wspomnianych spółek, ale przede wszystkim dla lokalnych rynków. Gospodarstwa te przecież kooperują z okolicznymi producentami, usługodawcami, skupują produkty rolne, tworzą miejsca pracy. To jest żywy organizm, od 20-30 lat wkomponowany w lokalny rynek. Tutaj więc wskazana jest głębsza analiza.

K.P.: Co zatem zrobi KOWR, gdy owe umowy wygasną?

J.M.: – Staramy się znaleźć złoty środek, by maksymalnie złagodzić ten proces. By z jednej strony w dniu zakończenia dzierżawy niejako wyłączyć jak największą ilość hektarów, z drugiej zaś by nie „zabijać” tych podmiotów, bardzo ważnych na lokalnym i regionalnym rynku. Każdy z oddziałów KOWR został zobligowany do przedstawienia propozycji na ten temat, uwzględniającej uwarunkowania lokalne.

Pragnę jednocześnie zapewnić, iż podczas spotkań z rolnikami uważnie wsłuchujemy się w ich racje. Musimy znaleźć i – zapewniam Pana – znajdziemy rozwiązanie optymalne dla wszystkich stron.

K.P.: Dziękuje za rozmowę.







__________

rozmawiał: Karol Pomeranek
zdjęcie: arch. KOWR
tabele: KOWR

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Aktualności

Poseł Sachajko oburzony na KOWR w sprawie zakupu ziemi w ramach prawa pierwokupu

–  (…) KOWR, uniemożliwia rolnikom, w tym także młodym rolnikom, powiększenie swojego gospodarstwa i rozwój swojej działalności – napisał w interpelacji poseł Jarosław Sachajko. – KOWR jako instytucja państwowa działa na podstawie i w granicach prawa, przy zachowaniu zasad bezstronności oraz obiektywizmu – odpisał przedstawiciel resortu rolnictwa. O co chodzi? O zakup ziemi.

czytaj więcej
Aktualności

Rolnicy bezprawnie stracili dzierżawę. RPO: rażące naruszenie prawa

Rolnicy hodujący bydło rasy polskiej czerwonej bezprawnie stracili dzierżawę ziemi z ANR. Niezgodne z prawem odebranie dzierżawy skłoniło Rzecznika Praw Obywatelskich do zaskarżenia wyroku do Sądu Najwyższego. Niestety, rolnicy po utracie dzierżawionych gruntów musieli sprzedać stado i ziemię.

czytaj więcej
Aktualności

Nowe zasady przedłużania dzierżaw są korupcjogenne i uderzają w rodzinne gospodarstwa?

  Takie twierdzenie wysnuł poseł Janusz Kowalski, który zażądał wyjaśnień od ministerstwa rolnictwa. Resort odrzuca zarzuty twierdząc, że KOWR jedynie uprościł przepisy, a zasady pierwszeństwa gospodarstw rodzinnych przy rozdysponowaniu ziemi wciąż obowiązują.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)