Sadzeniaki z Pomorza
– Ten kombajn ma wiele zalet, które w warunkach naszego gospodarstwa przekładają się na określone korzyści. Przede wszystkim maszyna nie jedzie bezpośrednio za ciągnikiem. Umożliwia wyładunek bezpośrednio na przyczepę i od razu do skrzyniopalety. W całym procesie kopania ziemniaki są traktowane delikatnie. Dla nas to ważne, gdyż w tym roku uprawiamy tylko sadzeniaki. Ciągnik i maszyna poruszają się na szerokich kołach. Przydaje się to szczególnie w trudnych warunkach, kiedy jest mokro – mówi Diarmid Johnston z gospodarstwa Agro Pomerania.
Specjalizuje się ono w produkcji materiału siewnego. Znaczną pozycję stanowi uprawa ziemniaków. W normalnych warunkach sadzeniaki stanowią 80–90% areału, reszta to ziemniaki jadalne i przeznaczone na frytki. Produkcja roślinna prowadzona jest na tysiącu hektarów. W tym roku ziemniaki zostały zasadzone na 200 ha własnej ziemi oraz kolejnych 200 ha dzierżawionych od pomorskich rolników. Takie rozwiązanie pozwala zapewnić odpowiedni płodozmian do specjalistycznej uprawy ziemniaków. W tym roku zrezygnowano z posadzenia odmian konsumpcyjnych.