– W Polsce mamy 6820 jezior o powierzchni 324 400 ha, których rezerwuar wody określa się na 32,5 mld m3. W stawach jest około 1 mld m3 wody. Warto wykorzystać wodę płynącą w rzekach, która trafiając do Bałtyku staje się bezużyteczna do celów rolniczych. Sumaryczna długość rzek w Polsce to 21 500 km. Niosą one 55 mld m3 wody rocznie. Warto byłoby część tej wody przechwycić. Szacując powierzchnię zajętą pod uprawę warzyw na 150 000 ha i licząc zadowalające nawadnianie na 150 mm (6 nawodnień po 25 mm), okazuje się, że do podlania całego areału warzyw w naszym kraju potrzeba (150 000 ha x 150 mm) 225 mln m3 wody. Czyli z każdego 1000 litrów (1 m3) wody płynącej w rzekach wystarczyłoby pobrać tylko 4 litry, zaspokajając potrzeby wodne upraw. Oczywiście, niewielu plantatorów ma grunty nad rzekami, ale warto znać te fakty – zaczął wykład dotyczący nawadniania i fertygacji dr Tomasz Spiżewski z UP w Poznaniu.
Żyzna gleba
Dr Małgorzata Tartanus przedstawiła wyniki badań Instytutu Ogrodnictwa w zakresie utrzymania żyzności gleby mimo monokultury. Jak wspomagać glebę, jak zwalczać szkodniki glebowe. Uświadomiła słuchaczom złożoność życia biologicznego w glebie i wzajemnych powiązać organizmów bytujących w glebie. Rolę nawożenia organicznego.
– Zakładając, że 2% N organicznego zawartego w glebie podlega mineralizacji w ciągu 2 miesięcy, przy temperaturze 20oC (generalnie w ciągu roku ilość zmineralizowanego azotu może siągnąć 2–5%), średnia ilość N dostępnego dla roślin może wynieść prawie 76 kg – mówiła dr Tartanus.
W ramach projektów Domino i Excalibur badano nawozy: obornik granulowany, Poferment, Vinassa, pellet z koniczyny i keratynę. Największą ilość azotu azotanowego w glebie zanotowano po zastosowaniu Vinassy (2,5 tygodnia od zastosowania).
Dr Tartanus poruszyła też narastający problem uszkodzeń przez pędraki, drutowce i opuchlaki. Taniny zawarte w roślinach gryki zakłócają rozwój pędraków, które giną przed przepoczwarczeniem.
Zwalczanie biologiczne poprzez nicienie entomopatogeniczne (Heterorhabditis bacteriophora, Steinernema kraussei) – zawarte w preparatach – Larvanem, Nemasys G, L, H jest już praktykowane, a możliwość zastosowania do tego celu owadobójczych grzybów: Beauveria bassiana, Beauveria brongniartii, Metharizum anisopliae czeka na rejestrację.