Minister Ardanowski: współczesne warzywa i owoce mają mniej witamin
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Minister Ardanowski: współczesne warzywa i owoce mają mniej witamin

13.09.2020

– Dobra żywność nie może być tania – stwierdził z całą stanowczością minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski podczas kolejnej debaty na Forum Ekonomicznym w Karpaczu, zorganizowanej pod hasłem „Żywność AD 2020”.

Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę na zagrożenie, jakie płynie z założenia sieci handlowych, że klient oczekuje, aby produkty spełniały dwa kryteria: „tanie i ładne”.

– Marchewka ma być idealnie prosta, o określonych wymiarach, błyszcząca i jędrna. Z tego powodu rolnicy muszą wyrzucać 20-30% warzyw, które nie odpowiadają absurdalnym normom supermarketów – zaznaczył J.K. Ardanowski i dodał, że warzywa i owoce oferowane współcześnie z intensywnych upraw wyglądają prześlicznie, bo „ludzie kupują oczami”, ale niewiele mają wspólnego ze składem tak samo nazywających się gatunków kilkadziesiąt lat temu.

Minister odniósł się do licznych badań prowadzonych od lat 50. ubiegłego wieku. Pokazują one, że warzywa i owoce są obecnie doskonałe wizualnie i mają ujednolicony wygląd, bo to wymusza handel, ale ich skład, zawartość witamin, czy substancji odżywczych są znacznie gorsze. Uboższe od tego, co budowało zdrowie ludzi 50-70 lat temu.

Szef resortu rolnictwa zwrócił także uwagę, na wydłużenie łańcucha dostaw żywności. – Na naszych oczach nastąpiło w ostatnich latach zerwanie lokalnej produkcji z lokalnym handlem – podkreślił.

Minister zaznaczył, że polityka handlowa sieci sklepów wielkopowierzchniowych przez lata wymuszała na dostawcach dostarczanie ogromnych ilości jednolitych produktów do centrów dystrybucyjnych, najczęściej po absurdalnie zaniżonych cenach. Żywność „krążyła” po świecie generując niepotrzebne, dodatkowe koszty, niszcząc często lokalne rynki, lokalne wspólnoty rolników.

Jednak obecnie – jak zauważył J. K. Ardanowski – polityka niektórych sieci trochę się zmienia.

– Prowadzone przez nas działania promocyjne, budujące świadomość konsumencką społeczeństwa, szczególnie w odniesieniu do żywności krajowej, regionalnej i ekologicznej, sprawiają, że sieci, by nie stracić klientów, muszą zwiększać zakupy tego, czego klienci oczekują – mówił minister.

– Również podejmowane przez nas działania związane z handlem detalicznym, sprzedażą bezpośrednią oraz zdecydowane reakcje państwowych inspekcji i UOKiK wymusiły zmianę tego podejścia.

– Nie ma zgody na fałszowanie żywności. Sieci będą musiały tego przestrzegać. Nie pozwolimy na oszukiwanie polskich rolników i konsumentów – dodał minister Ardanowski.

Prowadzone przez MRiRW kampanie informacyjne nt. znakowania żywności mają podnieść świadomość konsumentów. Zdaniem ministra należy zrobić wszystko, aby ludzie zaopatrywali się w żywność rozpoznawalną, a nie anonimową.

Jan Krzysztof Ardanowski zwrócił także uwagę, że istotą problemu jest struktura sprzedaży żywności w Polsce. – Cały sposób handlu żywnością poprzez wejście sieci stał się systemem wadliwym, który dyskryminuje tych, którzy pracują najciężej, czyli rolników.
 
– Zasada ogólna sieci jest taka, żeby wszystkie koszty przerzucić na dostawców. Tymczasem znacznie większa część dochodów, które mają sieci handlowe, powinna zostać u rolników i przetwórców – podkreślił minister podnosząc kwestie nierówności w całym łańcuchu żywnościowym „od pola do stołu”.

Źródło: MRiRW, fot. MRiRW
CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.warzywaiowoce.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Kapusty i selery w Kalinowej

To już trzecie w reżimie sanitarnym spotkanie polowe zorganizowane przez WiOM. Tym razem na doskonale przygotowanych polach HR Kalinowa.

czytaj więcej

Jakie będą stawki pomocy dla rolnictwa ekologicznego? Jakie kwoty przeznaczone są na uprawę warzyw czy zielarską?

Znane są już stawki dla rolnictwa ekologicznego, które zaczną obowiązywać w roku 2023. Do jakiej wielkości gospodarstwo będzie się zaliczać do pomocy? Co muszą przygotować przyszli beneficjenci programu?

czytaj więcej

1,5 miliarda złotych na ubezpieczenia upraw. Dlaczego zainteresowanie jest minimalne?

Na ubezpieczenie upraw oraz zwierząt gospodarskich rząd przeznaczy 1,5 miliarda złotych. Mimo to zainteresowanie zakupem polis jest minimalne. Dlaczego tak się dzieje?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)