Istotne spadki cen wywołane są zdecydowanie większą podażą ziemniaków w kraju.
- Według przedwynikowego szacunku GUS, zbiory ziemniaków w Polsce mogą się ukształtować na poziomie 8,9 mln t (wzrost aż o 38 proc. r/r), ale też wyższym o 7,3 proc. w stosunku do średniej w latach 2016-2018, głównie w wyniku lepszego plonowania – przypominają analitycy Banku PKO BP.
Dodatkowo pamiętajmy, że w 2018 i 2019 zbiory ziemniaków zostały istotnie uszczuplone przez suszę (spadki wyniosły odpowiednio 18,4 proc. r/r i 11,4 proc. r/r.) W tym roku zasięg suszy był zdecydowanie mniejszy.
W kierunku spadków cen oddziałują także większe zbiory ziemniaków w krajach zachodniej Europy (większa presja importu). Według NEPG (North-Western European Potato Growers) w 2020 produkcja w Belgii, Niemczech, Francji, Niderlandach i Wielkiej Brytanii łącznie może zwiększyć się o 6,7 proc. r/r, przy czym źródłem wzrostów będzie zdecydowanie większa (+15,9 proc. r/r) produkcja ziemniaków we Francji.
- Pogłębienie spadków cen ziemniaków w Polsce wpływać będzie ujemnie na inflację cen koszyka warzyw, jak też żywności ogółem – oceniają bankowi eksperci.