Zboża pod presją wzrostu ukraińskiego eksportu
Na krajowym rynku zbóż nadal spokojnie, podaż ciągle niewielka a ceny skupu spadają. Rosnący eksport pszenicy z Ukrainy i ogromne zbiory w Rosji coraz mocniej wpływają na notowania zbóż nie tylko na giełdzie Matif w Paryżu, ale także CBoT w Chicago, co przekłada się na rynek krajowy.
Jak informują ukraińskie źródła, przez „korytarz zbożowy” utworzony na Morzu Czarnym w pierwszej połowie sierpnia wypłynęło 560 tys. ton produktów rolnych, w tym zbóż, załadowanych na 21 statków, z Odessy wypłynęło 11 statków, z Czarnomorska 6, a z Piwdenny – 4. Łącznie statki te wyeksportowały 451.481 tys. ton kukurydzy, 50,3 tys. ton śruty słonecznikowej, 41 622 tys. ton pszenicy, 11 tys. ton soi, 6 tys. ton oleju słonecznikowego oraz 2,914 tys. ton nasion słonecznika. 17 sierpnia w porcie Czarnomorsk załadowano 5 kolejnych statków, a ładunek obejmuje ponad 70 tys. ton pszenicy, kukurydzy i oleju słonecznikowego. Jest to największy do tej pory konwój w ramach korytarza solidarnościowego, któremu pośredniczy ONZ.
Ukraiński eksport zboża na sezon 2022/2023 szacowany jest obecnie na 30,4 mln ton, to o 8,2 mln t więcej niż wskazywano w lipcowej prognozie. Z kolei prognoza zbiorów pszenicy w Rosji na ten rok wzrosła z 90,9 mln do 94,7 mln ton. Byłby to nowy rekord produkcji i pozwoliłby na eksport ponad 40 ton, czyli o 7 mln t więcej, niż w zeszłym sezonie, aczkolwiek eksport ten stoi w tym sezonie pod dużym znakiem zapytania.
Natomiast Strategie Grains obniżyło ostatnio prognozę europejskiego eksportu pszenicy na bieżący sezon o 1,4 mln ton do 29 mln. Aczkolwiek do tej pory eksport pszenicy był bardzo intensywny. Od 1 lipca do 14 sierpnia unijne kraje wyeksportowały około 3,7 mln ton pszenicy, tj. o 0,4 mln t więcej niż o tej porze w roku ubiegłym, w tym głównie do Maroko i Algierii, Egiptu, Pakistanu oraz do Nigerii. Francja wywiozła ok. 1,5 mln ton pszenicy, Rumunia – ok. 850 tys. t ton pszenicy, Polska 541 tys. ton a Bułgaria 435 tys. ton.
Unijny rynek rzepaku jest obecnie pod presją nie tylko spadających ceny soi, do których przyczynił się ostatni raport USDA wskazujący na rekordowe zbiory soi, ale także pod wpływem większego eksportu rzepaku znad Morza Czarnego i ogromnych obaw przed recesją i wynikającego z niej ograniczenia popytu na olej rzepakowy ze strony przemysłu biopaliwowego. Warto dodać, iż w Polsce Rady Ministrów przyjęła nowelizację ustawę o biokomponentach i biopaliwach, której konsekwencja będzie spadek minimalnego poziomu realizacji NCW w 2023 roku o 1/3 do poziomu 4,38% wobec 5,77%, jaki obowiązuje w bieżącym roku.