Skup świń w Niemczech
Sytuacja na rynku świń jest o tyle dziwna, że nadal zakłady ubojowe poszukują surowca, jednak nie chcą słyszeć o podwyżkach cen, twierdząc, że do wzrostów brakuje impulsu zza Odry. Tam cena podstawowa od dwóch tygodni pozostaje na niezmienionym poziomie 2,3 euro/kg w klasie E, czyli ponad 10 zł/kg. I tutaj mamy pole do podwyżek, bowiem u nas ta stawka jest przynajmniej o 50-70 gr/kg wagi poubojowym niższa.
W naszym kraju za tuczniki płaci się od 9,2 do maks. 9,5 zł/kg w klasie E, a w rozliczeniach za żywiec od 7,1 do maks. 7,6 zł/kg netto. Dla naszych skupujących jest to sytuacja normalna – krajowy producent w ich mniemaniu musi otrzymywać za tuczniki mniej niż jego kolega po fachu z Niemiec czy Francji. Gdy sytuacja była odwrotna trudno było to naszym zakładom i pośrednikom zaakceptować. Wtedy bowiem natychmiast zauważono, że w zachodniej Europie rolnicy ponoszą wyższe koszty niż u nas i sytuacja gdy u nas tuczniki kosztują więcej niż np. w Niemczech jest niedopuszczalna.
Czy tuczniki podrożeją?
Pytanie o ceny tuczników pozostaje na razie bez odpowiedzi. Z jednej strony widzimy niewielką podaż żywca, co jest związane z niskim pogłowiem nie tylko u nas, ale w całej Europie.
Z drugiej strony ubojnie mówią o kiepskim zbycie na mięso oraz kłopotach eksportowych dostawców z południa Europy na rynek Chiński. To drugie zawsze powodowało zawirowania na naszym rynku. Gdy np. Hiszpanie nie sprzedali towaru do Państwa Środka bardzo szybko to mięso znalazło nabywców w naszym kraju.
Sprawdź ceny skupu tuczników tutaj!
jbr
fot. P. Janusz-Twardowska