Niemieccy rolnicy zapowiedzieli, że 15 sierpnia pod Federalnym Ministerstwem Rolnictwa w Bonn o 11 30 zjawią się, aby zamanifestować swój sprzeciw dotyczący ograniczenia zużycia pestycydów. W związku z tym, że niedawno Komisja Europejska przedstawiła projekt rozporządzenia, zgodnie z którym zużycie pestycydów powinno zostać zmniejszone o połowę do 2030 roku, a z kolei na obszarach wrażliwych będzie całkowity zakaz ich stosowania. DBV (Niemiecki Związek Rolników) uważa, że to ponad 25% uprawianych gruntów.
Policzek dla niemieckich rolników
Prezes Związku Rolników Bawarskich (BBV) ds. środowiska Stefan Köhler określił pomysły UE „jako policzek dla naszych rolników”. Organizatorzy spodziewają się około 1000 uczestników. Nie można wykluczyć, że dołączą również holenderscy koledzy po fachu i innych krajów związkowych – poinformowali organizatorzy AgE. Według stowarzyszenia „Ziemia zapewnia dostawy” (LSV) NRW, gdyby propozycje KE zostały zrealizowane, Niemcy byłyby uzależnione od importu pszenicy. To tylko zapowiedź ogólnokrajowych protestów, które planują niemieccy rolnicy w ostatnich dniach sierpnia. Zapowiadają, że jak nie będzie odstępstwa od tych przepisów, zamierzają odwiedzić również Brukselę.