r e k l a m a
Partnerzy portalu
Strona główna>Artykuły>Uprawa>Ziemniaki>Nowy zakład pozwoli przerobić 280 tys. ton ziemniaków. Co o uprawie ziemniaka na chipsy mówią rolnicy?
Nowy zakład pozwoli przerobić 280 tys. ton ziemniaków. Co o uprawie ziemniaka na chipsy mówią rolnicy?
08.06.2023autor: Patrycja Bernat
W Świętem obok Środy Śląskiej otworzył się nowy zakład, który pozwoli na zwiększenie przerobu ziemniaków. Do tej pory w Polsce przerabiano około 200 tys. ton, nowa inwestycja pozwoli zwiększyć tę ilość o około 60 do 80 tys. ton. Jak to się ma do historycznie niskiej powierzchni uprawy ziemniaka? Co o uprawie ziemniaka na chips mówią rolnicy?
— Do tej pory ziemniaki, które kupowaliśmy, były wyłącznie procesowane w zakładzie w Grodzisku Mazowieckim. W związku z otwarciem nowego zakładu tutaj w Świętem obok Środy Śląskiej wymusiło to na nas niejako rozbudowanie bazy surowcowej, ponieważ do tej pory w Polsce przerabialiśmy 200 tys. ton około ziemniaka rocznie, natomiast ten zakład wygeneruje nam dodatkowe zapotrzebowanie w ilości około 60 tys. ton. Docelowo powinno to być około 260 – 280 tys. ton. do roku 2025 — Krzysztof Stańkowski szef działu Agro w PepsiCo
Wysokie koszty uprawy ziemniaka
Zakład zajmuje się wyłącznie produkcją chipsów. Kontrakty się podpisywane corocznie przed każdym sezonem. Jak zaznacza szef działu Agro, płatności się zgodne z polskim prawem i wypłacane na bieżąco.
— Widzimy taki trend, szczególnie w związku z sytuacją, która miała miejsce w takim roku, że producenci ziemniaka wycofali się z uprawy ziemniaków, miało to związek, z tym że jednak koszty uprawy ziemniaka są bardzo wysokie. Konkurencyjność innych upraw jest bardzo wysoka, więc widzieliśmy taki trend wychodzenia z uprawy. Natomiast w tym momencie, gdy sytuacja się uspokoiła, widzimy powrót do ziemniaka, nasi dostawcy zwiększają powierzchnie, na których są uprawiane ziemniaki, więc jeśli chodzi o przyszłość, jesteśmy w miarę spokojni — dodaje Krzysztof Stańkowski.
r e k l a m a
Historycznie niska obsada ziemniakiem w Europie
W ubiegłym roku powierzchnia obsady ziemniakiem była historycznie niska. Jednak to nie jedyny problem.
— Natomiast to z czym się zmaga teraz Europa, to bardziej są zmiany klimatyczne, długotrwałe susze, nawalne deszcze. To są problemy, z którymi się borykamy, ale jednocześnie staramy się wspierać naszych dostawców w całym sektorze europejskim, tak aby mogli z sukcesem kontynuować uprawę — mówi Krzysztof Stańkowski.
Co o uprawie ziemniaka mówią rolnicy?
— Produkujemy od 30 lat dla firmy Frito-Lay ziemniaki. Oczywiście przesiewamy je zbożem, kukurydzą, ale główną uprawą są ziemniaki. W tej chwili kontrakt mamy na 260 ha ziemniaka — mówi Edward Nalepa z Błonia k. Warszawy.
Jak zaznacza, sprostanie wymaganiom firmy nie należy to najłatwiejszych zadań. W fabryce można postawić nowe maszyny, nowoczesny sprzęt i rozwiązania, jednak uprawa ziemniaka pozostaje taka sama, ale zmienia się pogoda, na którą nikt nie ma wpływu.
Jak podejść do płodozmianu z udziałem ziemniaka i jaka przyszłość czeka produkcję? Więcej w naszym filmie!
tekst: Bernat Patrycja
film i montaż: dr Mariusz Drożdż
tekst: Bernat Patrycja
film i montaż: dr Mariusz Drożdż
Patrycja Bernat
<p>redaktor portalu topagrar.pl</p>
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a