Inwestować w gospodarstwie czy nie? Trudne decyzje rolników w kryzysowych czasach
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Inwestować w gospodarstwie czy nie? Trudne decyzje rolników w kryzysowych czasach

13.12.2022autor: Karol Bujoczek

Mimo rosnących cen środków do produkcji, o dochodowości w obecnych realiach rynkowych decydują stabilne plony, a tych nie da się osiągnąć bez nakładów. Jak będzie w najbliższym sezonie? Inwestować w gospodarstwie, czy nie?

Z artykułu dowiesz się

  • Droższe płody rolne
  • Ceny skupu buraków dogoniły rynek
  • Ceny płodów rolnych w Polsce od 08.2021 do 10.2022
  • Drastyczny wzrost cen nawozów
  • Nawożenie i koszt 1 kg NPK w czystym składniku
  • Kalkulacja opłacalności produkcji pszenicy i kukurydzy w 2022 i 2023 r.
  • Dobry dochód mimo wzrostu kosztów?
  • Kalkulacja opłacalności produkcji rzepaku i buraków cukrowych w 2022 i 2023 r.
  • Co czeka rolników w 2023 r.?
  • Ropa pozostanie droga?
  • Słabsze perspektywy dla rzepaku
  • Dla jakiej uprawy pogorszenie opłacalności?
  • Udział nawozów w kosztach uprawy wzrośnie
  • Minimalny wzrost plonu, który pokryje koszt dodatkowego nawozu

Poprzedni sezon 2021/2022 był niezwykle trudny. Zwłaszcza od początku 2022 r., na co złożyła się brutalna napaść Rosji na Ukrainę i trwająca do dziś wojna. Doprowadziło to do niespotykanego dotychczas zamieszania na rynkach rolnych i przy produkcji większości środków do produkcji. Z jednej strony rolników cieszył wzrost cen skupu, z drugiej jednak stawali przed olbrzymim dylematem, z powodu wzrostu cen nawozów.

Kto nie miał zapasów, zastanawiał się, czy ograniczyć nawożenie mineralne, czy nie? Problem opłacalności produkcji podejmowaliśmy w tym roku już dwukrotnie na łamach top agrar. Czas na podsumowanie i próbę odpowiedzi, co może być w 2023 r.

Droższe płody rolne

Ceny skupu zbóż zaczęły wzrastać już od IV kwartału 2021 r., zbliżając się w końcówce 2021 r. do rekordów z 2011 i 2013 r. Wynikało to z niższych, niż oczekiwano zbiorów zbóż (w tym kukurydzy na ziarno) na świecie oraz spekulacji na rynku terminowym. Sprzyjał temu ogólny trend na rynkach surowcowych, wynikający z ożywienia gospodarczego po pandemii i realizacji odłożonej konsumpcji dóbr.

r e k l a m a

Zwiększał się popyt na surowce, przy zbyt małych mocach wydobywczych tych surowców. Ważnym czynnikiem podnoszącym ceny zbóż okazał się także rekordowy import zbóż przez Chiny, które z jednej strony potrzebowały zbóż paszowych dla odbudowywanego pogłowia trzody chlewnej, a z drugiej zwiększały swoje zapasy strategiczne (być może przed znaną już przez władze chińskie inwazją Rosji na Ukrainę).

W przypadku rzepaku przyczyną wzrostu cen były także niższe zbiory u głównych producentów (np. w Kanadzie aż o ok. 25%), co przy dobrych zbiorach w Polsce wpłynęło korzystnie na ekonomikę jego produkcji. Uzasadnieniem wzrostu cen były także rosnące koszty energii i nawozów.

Wybuch wojny doprowadził do dalszego wzrostu cen w Polsce i na rynkach światowych. Wynika to z dużego udziału Ukrainy i Rosji w światowym eksporcie zbóż, np. w sezonie 2020/2021 było to w przypadku jęczmienia po ok. 12%, pszenicy odpowiednio 9% i 18%, zaś kukurydzy 13% i 1%. Ukraina była też wiodącym eksporterem rzepaku i przede wszystkim oleju słonecznikowego.

Ceny skupu buraków dogoniły rynek

Rosnące ceny cukru oraz wzrost cen zbóż i rzepaku doprowadziły do kolejnych renegocjacji cen skupu buraków cukrowych, które np. w przypadku KSC wg pierwszych porozumień z 2021 r. miały w sezonie 2022 kosztować 30 euro/t, a ostatecznie wyniosły 46 euro/t (patrz wykres). Osłabienie złotego w połączeniu z podniesieniem ceny minimalnej spowodowało, że oczekiwane ceny skupu buraków cukrowych na sezon 2022 wzrosły z 14,79 zł/dt do 23,88 zł/dt wg stanu na październik 2022 r.


Rys. 1. Ceny płodów rolnych w Polsce w okresie 08.2021 do 10.2022


Kluczowe w kontekście wzrostu kosztów produkcji roślinnej okazały się zmiany cen surowców energetycznych, które przełożyły się na wzrost cen oleju napędowego i nawozów mineralnych. Szczególnie dotkliwe okazały się zmiany cen gazu na rynku europejskim, które wynikały z ograniczenia przez Rosję od połowy 2021 r. eksportu gazu do UE, do minimalnych ilości wynikających z kontraktów, a po wybuchu wojny z redukcji lub odcinania dostaw gazu do kolejnych krajów UE. Doprowadziło to do wzrostu cen z ok. 25 euro/MWh gazu w pierwszej połowie 2021 r. do ponad 345 euro/MWh w sierpniu 2022 r.


buraki oprysk


Ciepła jesień i stosunkowo wietrzna pogoda, zwłaszcza w regionach z dużą liczbą morskich farm wiatrowych, w połączeniu z zapełnionymi magazynami gazu, prowadzi do powolnego spadku cen, które w połowie listopada nadal przekraczały 110 euro/MWh. Niestety, nie ma to jeszcze przełożenia na ceny nawozów, zwłaszcza fosforowo-potasowych. Jeśli dalej utrzyma się dosyć ciepła jesień i zima, istnieją realne szanse na spadek cen gazu poniżej 100 euro/MWh. Jednak do pełnej normalizacji potrzeba ok. 2–3 lat, gdy Europa zwiększy możliwości importu przez terminale LNG i gazociągi spoza Rosji. Ta normalizacja będzie jednak oznaczać ceny wyższe niż na początku 2021 r. Oznacza to także, że ceny nawozów również pozostaną wyższe niż jeszcze 2 lata temu.

Drastyczny wzrost cen nawozów

Wszystkie te czynniki miały duży wpływ na ekonomikę produkcji roślinnej. Aby je lepiej zaprezentować, przeprowadzono analizę zmian opłacalności produkcji 4 wybranych najważniejszych upraw, tj. pszenicy, kukurydzy, rzepaku i buraków cukrowych w gospodarstwie o powierzchni ok. 100 ha, w którym analizowane rośliny uprawiane były na areale przekraczającym 20 ha każda. Gospodarstwo jest oparte na pracy własnego sprzętu. W analizie kosztów uwzględniono wszystkie koszty, zgodnie z metodyką podawaną w TAP w numerach 8 i 9 z 2021 r.


W minionym sezonie opłacalność uprawy zależała przede wszystkim od wysokości plonu oraz od terminu i ceny zakupu nawozów.


Dzięki warunkom przyrodniczym w mijającym roku osiągnęło ono niższe plony niż w poprzednich latach, aczkolwiek były one dość wysokie, dzięki intensywnemu nawożeniu i ochronie roślin.


Tab. 1. Nawożenie i koszt 1 kg NPK w czystym składniku w zł


Duża dynamika zmian cen nawozów znacząco utrudniała wielu rolnikom podejmowanie racjonalnych decyzji. Zmiany kosztów nawożenia w przeliczeniu na czysty NPK dla podanego w tabeli 1. nawożenia wskazują na blisko 3,8-krotny wzrost cen w stosunku do sezonu 2020/2021 i ponad 2,8-krotny wzrost w stosunku do sierpnia 2021. Niestety, październik tego roku okazał się najdroższym miesiącem, pomimo kilkunastoprocentowego spadku cen nawozów azotowych. Zdecydował o tym wzrost zapotrzebowania na nawozy fosforowe i potasowe w związku z jesiennymi siewami i odczuwany ich niedobór na rynku, który przełożył się na kolejny silny wzrost ich cen.

Spośród analizowanych roślin wzrostem cen najbardziej dotknięta została pszenica (wzrost 4,2-krotny w stosunku do sezonu 2020/2021) i rzepak (wzrost 4-krotny), podczas gdy w przypadku kukurydzy i buraków cukrowych był to 3,5–3,6-krotny wzrost cen. Należy jednak pamiętać, że każdy z rolników w zależności od poziomu nawożenia, proporcji NPK i stosowanych nawozów będzie miał własny poziom wzrostu kosztów nawożenia. Korzystając z przykładowych kalkulacji każdy może go wyliczyć dla swojego gospodarstwa.


Kalkulacja opłacalności produkcji pszenicy i kukurydzy w 2022 i 2023 r.

Dobry dochód mimo wzrostu kosztów

Jak to przełożyło się na opłacalność produkcji wybranych roślin? Jeśli porównamy z danymi z sezonu 2020/2021 i przy założeniu, że rolnik sprzedał swoje zbiory w drugim–trzecim miesiącu po zbiorze (z wyjątkiem buraków cukrowych), to zaobserwowany wzrost cen surowców rolniczych z nawiązką zrekompensował wzrost cen paliw i nawozów (tab. 2. i 3.). Najwięcej na zmianach zyskali producenci buraków cukrowych, których zysk (bez uwzględnienia dopłat) w zależności od terminu zakupu nawozów wzrósł ok. 3–4-krotnie, tj. w analizowanym gospodarstwie o 4,4–7,1 tys. zł/ha.


Kalkulacja opłacalności produkcji rzepaku i buraków cukrowych w 2022 i 2023 r


Najmniejszy przyrost zysku wystąpił w uprawie rzepaku i kukurydzy, gdzie w stosunku do 2021 r., w zależności od terminu zakupu nawozów zwiększył się o ok. 1,0 do 3,1 tys. zł/ha.

Co czeka rolników w 2023 r.?

Znacznie ważniejsze są jednak perspektywy na przyszły rok. Przede wszystkim rolnicy nie skorzystają już z zakupu tanich nawozów, tj. w cenach z przełomu lata i jesieni 2021 roku, kiedy np. saletrę amonową można było kupić za 1,3 tys. zł/t, a mocznik, sól potasowa 60%, Polifoska 6 i 8 były dostępne w cenie nieprzekraczającej 2 tys. zł. W ciągu roku najbardziej zdrożały nawozy potasowe i fosforowe i niestety, na razie raczej nie ma perspektyw na obniżenie cen.

Wynika to z dużego znaczenia Rosji i Ukrainy w wydobyciu fosforytów oraz ok. 35-proc. udziału Rosji i Białorusi w produkcji nawozów potasowych. Przedłużająca się wojna i kolejne pakiety sankcji nakładane na Rosję i Białoruś, oddalają perspektywę spadku cen tych nawozów. Będzie to dopiero możliwe po zwiększeniu wydobycia i produkcji w innych regionach świata i przeorientowaniu przez Rosję i Białoruś eksportu nawozów i fosforytów na inne rynki niż europejski (co potrwa). Nieco lepiej kształtują się perspektywy w przypadku nawozów azotowych, których ceny zależą od notowań gazu.

W najbliższym okresie można oczekiwać dalszego spadku cen gazu, jednak w dużej mierze zależeć będzie to od srogości zimy. Ogłoszona w październiku obniżka cen nawozów azotowych przez Grupę Azoty wskazuje, że oczekuje ona dalszego spadku cen gazu, dlatego w szacunku kosztów na 2023 r. przyjęto, że nawozy stanieją o ok. 25% w stosunku do cen z końca października tego roku.

Ropa pozostanie droga?

Nie należy także oczekiwać znacznego spadku cen ropy na rynkach światowych, na co wskazują ostatnie decyzje państw z grupy OPEC. Wysoce wątpliwe jest także utrzymanie obniżonego VAT na olej napędowy. Gdyby tarcza antyinflacyjna nie została przedłużona, będzie to oznaczać powrót do 23% stawki VAT (zmiana ta nie ma znaczenia dla płatników VAT). Ponadto eksperci oczekują utrzymywania się dysproporcji w cenach oleju napędowego i benzyn, gdyż oczekują niedoboru oleju napędowego na rynkach światowych co najmniej do połowy 2023 r., kiedy to mają być uruchomione w Azji 3 rafinerie, które pozwolą zlikwidować niedobory tego produktu na świecie.

W związku z tym należy oczekiwać, że w pierwszej połowie 2023 r. olej napędowy może kosztować ponad 9 zł/l – jeżeli wrócą pełne stawki VAT. Do kalkulacji opłacalności produkcji wybranych roślin w 2023 r. przyjęto średnią cenę oleju napędowego na poziomie 9 zł/l. Niestety, należy także oczekiwać wzrostu cen środków ochrony roślin, które w ostatnich dwóch latach cechowały się dość stabilnymi cenami. Z zapowiedzi dystrybutorów wynika, że ceny wzrosną prawdopodobnie o 15–20%, co też uwzględniono w kalkulacji na 2023 r., ale tylko w stosunku do środków stosowanych wiosną.

Kluczowe pozostaje jednak pytanie o oczekiwane ceny skupu w następnym sezonie. Ostatnie lata pokazują, że roczna perspektywa czasowa jest bardzo odległa i trudno określić prawdopodobny poziom cen skupu w przyszłym sezonie. Zmiennych jest zdecydowanie więcej niż dotychczas. Niemniej nie tylko autor na użytek tego artykułu musi podjąć się szacowania cen, ale przede wszystkim każdy rolnik, który już od siewu nasion musi podejmować decyzje dotyczące intensywności uprawy, czyli poziomu nawożenia i ochrony roślin.


oprysk ochrona roślin


Wydaje się, że dość prawdopodobne jest utrzymanie cen na zbliżonym do dziś poziomie. Na skutek wojny znaczny obszar UR w Ukrainie nie będzie obsiany, a na terenach okupowanych poziom plonów będzie zapewne niższy niż przed wojną, z powodu ograniczenia intensywności produkcji. Pozostaje ponadto problem eksportu zboża z terenów wolnej Ukrainy, zwłaszcza przez porty na Morzu Czarnym.

Przeciwdziałać spadkom będą także (choć w znacznie mniejszym stopniu) wysokie koszty produkcji, które poniosą rolnicy oraz przewidywane znacznie niższe zapasy zbóż, których zapewne nie zrekompensuje poziom zbiorów w 2023 r. Największy wpływ będą jednak miały prognozy zbiorów zbóż we wszystkich regionach świata w 2023 r.

Słabsze perspektywy dla rzepaku w kolejnym sezonie

Nieco gorsze są perspektywy dla rzepaku z powodu rekordowych zbiorów w 2022 r., co przełoży się na wzrost zapasów. W przypadku buraków cukrowych poziom cen wyrażonych w euro jest już znany plantatorom i jest nieznacznie niższy niż w roku bieżącym, jedyną niewiadomą pozostaje kurs walutowy.

Trzymając się zasady, że lepiej do szacowania przyszłych dochodów przyjmować bardziej pesymistyczny wariant, w kalkulacji na przyszły rok przyjęto ceny zbóż niższe o 10%, rzepaku o 50 zł/dt. Jedynie w przypadku buraków cukrowych prawdopodobne jest uzyskanie wyższych cen niż w bieżącym roku z powodu dalszego osłabienia złotego.

Dla jakiej uprawy pogorszenie opłacalności?

W kontekście oczekiwanego wzrostu kosztów nawożenia, ochrony roślin, paliw i energii w stosunku do 2022 r., najbliższy sezon (przy założeniu, że rolnicy uzyskają podobne plony) będzie prawdopodobnie cechował się niższą zyskownością produkcji, która może być zbliżona do wyników z 2021 r., a w przypadku rzepaku może nawet nie pokryć wszystkich kosztów. Wyjątkiem będą jedynie buraki cukrowe, których opłacalność będzie minimalnie niższa niż w 2022 r. Jeśli ceny skupu będą wyższe, co jest mimo wszystko realne, to zyski mogą być sporo wyższe niż w 2021 roku.

Udział nawozów w kosztach uprawy wzrośnie

Wzrost cen nawozów przy stabilizacji kosztów amortyzacji (przy założeniu, że rolnik nie kupił nowego sprzętu) i niższym wzroście pozostałych kosztów, spowodował znaczny wzrost udziału nawozów w kosztach produkcji. W 2023 r. ich udział w przypadku wszystkich analizowanych roślin przekroczy prawdopodobnie 40%, podczas gdy w 2021 r. było to w przedziale 23,1–25,6%. Pomimo dużego wzrostu cen oleju napędowego jego udział w kosztach uległ zmniejszeniu o blisko 40%, np. w pszenicy z 17% do 10%. Niewielkie znaczenie paliwa w burakach wynika z korzystania z usługowego zbioru i transportu buraków do cukrowni.Pojawia się pytanie, czy warto oszczędzać na nawozach w obecnym sezonie? Każdy z rolników musi sam sobie odpowiedzieć. Najprostszym kryterium oceny jest odpowiedź na pytanie: o ile musi wzrosnąć plon przy danej cenie skupu, aby pokryć koszt określonej dawki nawozu, np. 20 kg NPK.Dla zaproponowanych cen skupu i przyjętych do obliczeń cen nawozów efektywność krańcową nawożenia zaprezentowano w tabeli 4. Przy przyjętej cenie np. 140 zł/dt pszenicy na pokrycie 189,6 zł, które będzie trzeba prawdopodobnie wydać na 20 kg NPK, wystarczy wzrost plonu o 1,35 dt. Na 20 kg NPK będzie także potrzeba przy przyjętych w tab. 2.–3. cenach skupu 1,36 dt kukurydzy, 0,70 dt rzepaku i 7,7 dt buraków cukrowych. Jeśli ceny skupu pójdą w górę, minimalny wzrost poziomu plonów pokrywających koszt nawozów będzie się zmniejszał.Minimalny wzrost plonu, który pokryje koszt zastosowanego dodatkowego nawozu

Mając na względzie tegoroczne obawy o zasadność stosowania drogich nawozów, przeprowadzona analiza wykazała, że zyskali ci rolnicy, którzy zaryzykowali i nie oszczędzali zbytnio na nawozach. Mimo dalszego wzrostu cen wydaje się, że zasadne jest podjęcie ryzyka stosowania pełnego nawożenia, bo dodatkowy plon, pokrywający koszty nawozów nadal jest realny do uzyskania, nawet przy niższych cenach skupu niż obecnie.


prof. Benedykt Pepliński, UP Poznań, oprac. kb
fot. Sierszeńska, Agrarfoto

autor Karol Bujoczek

Karol Bujoczek

<p>Redaktor Naczelny „top agrar Polska”, specjalista w zakresie rolnictwa, polityki rolnej i ekonomiki gospodarstw</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Zarządzanie

Budowle rolnicze w gospodarstwie rolnym- sprawdź, jakie warunki techniczne obowiązują!

Jak przechowywać węgiel? Ile metrów od domu można zbudować zbiornik na nawozy naturalne lub myć urządzenia ochrony roślin? Jak budować biogazownie oraz przechowywać nawozy naturalne? Na te i wiele innych podobnych pytań dotyczących budowli rolniczych tutaj znajdziecie szczegółowe odpowiedzi.

czytaj więcej
Porady prawne

Gmina blokuje budowę chlewni lub obory? Walcz – złóż zażalenie!

Bez inwestycji w budynki nie ma rozwoju gospodarstw, zwłaszcza w produkcji zwierzęcej. Gmina może skutecznie blokować plany rolników, ale nie ma nieograniczonego prawa. Jak walczyć z utrudnianiem budowy? 

czytaj więcej

Pożar ciągnika za 160 tys. euro. Niemiec płakał jak się paliło

Nawet 160 tys. euro strat po pożarze ciągnika rolniczego w Bawarii. Najprawdopodobniej doszło do usterki mechanicznej, która spowodowała pożar.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)