r e k l a m a
Partnerzy portalu
Krótszy czas doju to oszczędność
16.10.2019
Tylko skrupulatna analiza danych może dostarczyć informacji o błędach w zarządzaniu automatycznym systemem udojowym. Które z liczb mają największe znaczenie? W jaki sposób można je polepszyć?
Przy automatycznym udoju zarządzanie stadem ma ogromny wpływ na ekonomię gospodarstwa. Najbardziej znaczącymi wskaźnikami charakteryzującymi sposób zarządzania robotem są:
- dzienny czas doju
- ilość wyprodukowanego mleka na robot udojowy
- jak również ilość uzyskanego mleka od krowy dziennie
Średnio w skali roku należy dążyć do osiągnięcia dziennego czasu doju przekraczającego 19,5 godziny oraz produkcji ≥ 1 950 kg mleka sprzedanego dziennie na robot udojowy (grafika 1). Wymienione liczby/wyniki pracy w systemie AMS można uzyskać poprzez zwiększenie wydajności mlecznej i/lub liczby krów, a z drugiej strony poprzez optymalizację czasu doju i czasu procesu czyszczenia.
Liczba krów na robot - sprawa drugorzędna
Ważne jest, aby mieć świadomość, że to nie maksymalna liczba krów na AMS ma decydujące znaczenie dla wyniku ekonomicznego. Ponieważ wraz ze wzrostem liczby krów na robot udojowy – we wszystkich systemach – zwiększa się liczba krów, która musi być naganiana do boksu. Przy swobodnym ruchu krów liczba ta powinna stanowić maksymalnie 12% (7 krów na 60 na AMS), a przy ruchu kierowanym mniej niż 6% stada (3-4 krowy na 60). Zwykle bardziej sensowne jest zwiększenie liczby wydajności niż przydzielenie jak największej liczby krów do jednego boksu udojowego.
r e k l a m a
Wydajność systemu AMS można również poprawić poprzez zoptymalizowanie rozkładu częstotliwości doju dostosowanego do wydajności (grafika 2). Średnio w stadzie częstotliwość doju powinna stabilizować się na poziomie od 2,7 do 3,0 udojów na krowę/dzień. Ilość mleka na dój powinna wynosić od 10 do 14 kg. Łącznie w ciągu dnia powinno następować nie mniej niż 150 i nie więcej niż 180 udojów. Ograniczenie w górę tłumaczy się wysokimi kosztami zmiennymi związanymi z dojem.
Optymalizacja przygotowania
Oprócz liczby krów i częstotliwości doju, na wydajność automatycznego systemu dojenia może również wpływać dzienny czas doju. Obejmuje to czas doju na jeden udój, równomierne rozłożenie dojów w ciągu dnia, pory doju, przepływ mleka i płodność, zdrowotność racic jak również rodzaj ruchu krów.
Czas jednego doju będzie zależał od wielu czynników. Częstym punktem wyjścia do optymalizacji jest szybsze zakładanie kubków udojowych lub skrócenie czasu czyszczenia strzyków. Aby zakładanie kubków udojowych przebiegało jak najszybciej, należy pilnować aby kamera była czysta. Krótkie owłosienie wymion zapewnia dobre rozpoznanie strzyków i tym samym szybsze mocowanie kubków. Przy sprawnym zakładaniu kubków udojowych pozytywnym efektem ubocznym jest większy spokój krów, a zwłaszcza jałówek.
Na skrócenie czasu doju może również wpływać czyszczenie strzyków. Czas mycia strzyków jest ustawiany w robotach udojowych na poziomie stada lub grupy, ale może być też różny dla pojedynczych zwierząt. U krów z bardzo czystymi strzykami, może zostać skrócony. Ustawienie czasu czyszczenia powinno być określone na podstawie średniego zabrudzenia strzyków w stadzie oraz całkowitego czasu mocowania systemu udojowego. Ale należy mieć na uwadze, że czyszczenie ma kluczowe znaczenie dla stymulacji, a co za tym idzie dla dobrej krzywej przepływu mleka. Do momentu założenia kubków udojowych powinno zawsze najpierw upłynąć 60 sekund. To czy mycie strzyków jest prawidłowe oraz czy okres stymulacji jest wystarczający, można rozpoznać na podstawie obserwacji filtru mleka (zanieczyszczenia) oraz technicznego przepływu mleka (kg/min).
Realistyczne wskaźniki z gospodarstw z AMS
Utworzenie chronionej strefy oczekiwania
Kolejnym parametrem istotnym w optymalizacji czasu pojedynczego doju jest poziom podciśnienia oraz wartość progowa zdejmowania. Poziom podciśnienia (pomiar podciśnienia na końcu strzyków) powinien być regularnie sprawdzany, ponieważ podczas pracy robota podciśnienie może odbiegać od nastawionej wartości wymaganej. Należy przestrzegać zaleceń producenta. Po stanie strzyków widać, czy poziom podciśnienia oraz wartość progowa zdejmowania są odpowiednie. Stan strzyków przy AMS powinien być znacznie lepszy (hiperkeratoza < 5%) niż przy doju konwencjonalnym z powodu doju ćwiartkowego.
Często można również poprawić system przechodzenia. Zmienianie się krów może być szybsze, na przykład poprzez utworzenie przy wyjściu robota „strefy ochronnej” (poczekalni krów przed i po udoju). Szczególnie krowy o niższej pozycji mogą w ten sposób bez przeszkód wchodzić do boksu udojowego, nie wstrzymując lub całkowicie nie zatrzymując krów z wyższą rangą.
Docelowa częstotliwość doju
W wielu przypadkach można również skrócić czas otwarcia bramki wejściowej i wyjściowej. Bramki nie powinny wprawdzie uderzać, ale nic nie stoi na przeszkodzie szybkiemu otwarciu. Przyspieszenie procesu zmiany krów w boksie udojowym można osiągnąć dzięki zainstalowaniu systemu pomocy do napędzania.
Rozłożyć doje w ciągu dnia
Optymalizując dzienny czas doju, należy mieć na uwadze nie tylko czas pojedynczego doju, ale również rozłożenie dojów w ciągu dnia. Doje powinny być rozłożone w ciągu dnia możliwie równomiernie (rezerwy w nocy). Pozwala to na zmaksymalizowanie liczby udojów na godzinę. Aby osiągnąć ten cel, powinno się mieć na uwadze dwa aspekty: dostosowanie pory i częstotliwości karmienia oraz czasu czyszczenia. Dla pracy robota udojowego korzystne jest zadawanie paszy co najmniej dwa razy dziennie oraz jej wielokrotne podgarnianie w ciągu dnia. Idealną sytuacją jest gdy maksymalnie 50 – 60% krów stoi przy stole paszowym w momencie zadania paszy. W przypadku większej liczby krów, dochodzi do obciążenia boksów udojowych oraz wydłużonego czasu oczekiwania. Stół paszowy nigdy nie powinien być całkowicie pusty (powinno pozostać zawsze od 3-5% resztek jedzenia). Resztki jedzenia mogą być dopiero sprzątnięte przed bezpośrednim zadaniem nowej porcji. W ten sposób stado pozostaje w równomiernym rytmie (również w obszarze doju) oraz można uniknąć w przebiegu dnia nadmiernych aktywności krów.
Również godziny procesu czyszczenia (liczba i pory wykonania) może wpływać na rozłożenie dojów w ciągu 24-godzinnego okresu czasowego. Mimo, że liczba czyszczeń systemu jest określona przez producenta robota, to w wielu przypadkach możliwa jest praca tylko z dwoma cyklami czyszczenia na 24 godziny.
Pierwsze główne czyszczenie powinno być wykonane we wczesnych godzinach porannych między 2.00 a 5.00 rano, ponieważ o tej porze krowy są najmniej skłonne odwiedzać stanowiska udojowe. Jeśli jest to możliwe, należy unikać przeprowadzania głównego czyszczenia w pierwszych godzinach po zadaniu paszy, ponieważ w tej fazie krowy charakteryzują się szczególna aktywnością. Przeprowadzenie procesu czyszczenia w tym czasie prowadzi do szczególnie silnych zakłóceń w wizytach do robota udojowego.
Przepływ mleka nie powinien być zbyt wysoki
W dłuższej perspektywie czas doju może być również zoptymalizowany poprzez działania hodowlane. Szczególną rolę odgrywa tu średni techniczny przepływ mleka krowy – ilość mleka na łączny czas wizyty w boksie udojowym. Wartość ta obejmuje oprócz mleczności również zachowanie krów podczas doju. Przepływ mleka powinien wynosić od 1,7 do 2,3 kg/min (w zależności od rasy). W przypadku holsztynów przepływ mleka w stadzie często waha się do 30%. Nawet jeśli nie jest to decydujące dla eksploatacji robota, to w przypadku niskiego przepływu mleka pojedynczych krów, należy zwrócić na to szczególną uwagę. Jednak istnieje ujemna korelacja pomiędzy przepływem mleka a zdrowiem wymienia!
Dodatkowo na przepływ mleka ma również wpływ płodność stada. Im późniejsze laktacje krów, im wyższy średni dzień laktacji, tym mniejszy przepływ mleka. Dlatego tak ważne jest, aby krowy szybko zaszły w ciążę. Średni dzień laktacji stada powinien wynosić od 165 do 175 dni.
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a