r e k l a m a
Partnerzy portalu
Czy wysokowydajny HF nadaje się pod uwięziówkę?
15.12.2019
Nie chciał budować nowej obory wolnostanowiskowej za miliony złotych, tylko wykorzystać tę istniejącą, a więc starą uwięziówkę. Jednocześnie Wiesław Jakus wyznaczył sobie ważny cel, a mianowicie ulżenie na tyle ile jest to możliwe wysokowydajnemu hf-owi w warunkach uwięziowych.
Hf skrojony pod uwięziówkę
– Inaczej niż wszyscy nie dokonaliśmy kosztownej zmiany systemu utrzymania, a do posiadanego już systemu uwięziowowego dopasowaliśmy cały cykl produkcji, stosując się do ważnych zasad takich jak: inseminowanie nasieniem od buhajów nieprzekazujących dużego kalibru oraz żywienie PMR-em uzupełnione premiowaniem krów wysokowydajnych z ręki. Ponadto stosujemy wczesne krycie jałówek już w 13 miesiącu życia, aby za mocno nie wyrastały. Średni wiek pierwszego wycielnia nieco poniżej 24 miesięcy jest u nas optymalny – oznajmił Wiesław Jakus dodając, że idealny hf pod uwięziówkę to ten średnich rozmiarów, o mocnej nodze, mocnej i twardej racicy oraz wysoko zawieszonym wymieniu. Nie można dopuścić do sytuacji, że krowy tak się rozrosną, że nie będą mieścić się w legowisku, bo to znacznie skróci okres ich użytkowania. Ponadto duża i ciężka krowa będzie miała więcej problemów zdrowotnych z nogami i racicami.
r e k l a m a
– To, że przed 15 laty zacząłem jako jeden z pierwszych tak wcześnie kryć jałówki spotkało się z wielkim sprzeciwem świata naukowego, a teraz niemal wszyscy podążyli w tym samym kierunku. Oczywiście przy tak wczesnym kryciu bardzo ważny jest odpowiednio poprowadzony odchów cieląt, gdzie nie można pozwolić sobie na błędy – dodał hodowca.
Z tablicami bez grupowania
Inna zasada, jaką Wiesław Jakus poleca użytkownikom uwięziówek, to niestosowanie grupowania krów, gdyż wprowadza ono więcej zamieszania w stadzie niż pożytku, dlatego sam szybko wycofał się z grupowania. Nie zależy mu też na rekordowych wydajnościach, powyżej 50 litrów na dzień, bo jak uważa, tak wydajnym krowom nie można sprostać na uwięzi, ponieważ większość pasz treściwych dostają z ręki, więc nie są one wymieszane z objętościowymi i wtedy im większa podaż paszy treściwej, tym większe ryzyko zakwaszenia żwacza. Tu średnia wydajność od krowy wynosi 8800 kg mleka.
Dokarmianie z ręki stosowane jest 4 razy dziennie, zadawane w ten sposób pasze to: śruta sojowa i śruta rzepakowa w czystej postaci oraz pasza treściwa wyprodukowana w gospodarstwie, będąca mieszanką śruty rzepakowej i śrut zbożowych. Z ręki krowy dostają również dodatek mineralno-witaminowy oraz drożdże, które przeznaczone są dla sztuk o wyższej wydajności i tych świeżo po wycieleniu. Dawkowanie pasz treściwych dokładnie rozpisane jest na tablicach znajdujących się nad krowami. Każda krowa ma przyporządkowaną tablicę informacyjną, co znacznie ułatwia pracę. Dane dotyczące pasz zapisane są na tablicach od strony żłobów, a z drugiej strony inne ważne informacje, takie jak: termin wycielenia, termin pokrycia czy też termin leczenia.
Stado jednorodne
W stadzie przeważa bydło rasy hf, są jeszcze krowy rasy polskiej czerwono-białej i simentalskiej w typie mlecznym. Aczkolwiek Wiesław Jakus, jak przyznał, „czyści” stado i zostawia tylko hf-y. Krowy kryte są w 50% buhajami rasy hf odmiany czarno-białej i w 50% buhajami rasy hf odmiany czerwono-białej.
– W naszych stronach były głębokie tradycje hodowli bydła rasy polskiej czerwono-białej, stąd mamy takie sztuki, z kolei simental pojawił się w wyniku stosowania nasienia tej rasy na krowy, które się ciężko zacielały. Obecnie chcę dojść do stada jednorodnego pod względem rasowym, gdyż stadem zróżnicowanym znacznie trudniej się zarządza i to pod każdym względem, nie tylko żywieniowym. Ponadto głęboko opuszczone wymiona i płaskie racice, to cechy negatywne u rasy polskiej czerwono-białej, które dla mnie dyskwalifikują to bydło – powiedział Wiesław Jakus.
- Żłoby są pomocne przy ręcznym zadawaniu pasz treściwych, co ma miejsce 4 razy dziennie
- Częste usuwanie obornika oraz obfite ścielenie słomą, to jedna z metod na poprawę kondycji nóg i racic
- Taka tablica informacyjna wisi nad każdą krową
Buhaje dobierane przez hodowcę do krycia pochodzą z całego świata, nie kieruje się on indeksem, a cechami, które go interesują i chciałby, aby buhaj przekazał na potomstwo. Zabiegi unasienniania wykonuje dwóch inseminatorów: jeden z MCB w Krasnem i drugi będący na stałe zatrudniony w gospodarstwie jako brygadzista. Przy tak dużym stadzie opłaca się aby inseminator był na miejscu.
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a