Tragiczny wypadek: 66-latka stratował koń
Praca przy zwierzętach w gospodarstwie rolnym wiąże się z szeregiem niebezpieczeństw, czasami – jak w tym przypadku – kończy się to śmiercią rolnika. Od obrażeń, po stratowaniu przez konia, zginął 66-letni gospodarz z Niebylca (woj. podkarpackie).
Rzeszów. Tragedia w stajni w Niebylcu. Koń zabił człowieka
Do wypadku doszło w Niebylcu (woj. podkarpackie). Służby ratownicze informację o zdarzeniu otrzymały w minioną sobotę 15 stycznia o godzinie 18. Sam wypadek mógł wydarzyć się znacznie wcześniej. Ze zgłoszenia wynikało, że koń poturbował 66-letniego gospodarza, który nie daje oznak życia.
Ledwo żywego 66-latka odnalazła córka
O zdarzeniu poinformowali bliscy 66-latka, którzy zaniepokojeni jego długą nieobecnością w domu postanowili sprawdzić, co się stało. Mężczyzna ten wcześniej krewnym powiedział, że idzie oporządzić konia.
Leżącego w stajni i niedającego oznak życia gospodarza odnalazła córka.
– Rodzina przeniosła rannego mężczyznę i wezwała pogotowie ratunkowe. Po zaopatrzeniu medycznym, 66-letni mężczyzna został przetransportowany do szpitala, gdzie zmarł – kom. Katarzyna Kosturek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Strzyżowie.
Ciało denata zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.
Michał Czubak
Fot. Pixabay
Michał Czubak
Najważniejsze tematy