- W ilu akcjach brali udział strażacy z Zawady w ubiegłym roku?
- Co świadczy o dobrych relacjach strażaków z mieszkańcami wsi?
- Ile wyniosły prace związane z remontem i rozbudową remizy?
Zawada – wieś położona w gminie Tomaszów Maz. W 1922 r. mieszkańcy wsi z dh. Leonem Jabłońskim powołali do życia jednostkę OSP. Obecnie na czele jednostki stoi prezes dh Bogdan Krężelewski.
– Nie kryję, że chcielibyśmy zostać zrzeszeni w Krajowym Systemie. Niestety, nasz Star to wysłużony, blisko 39-letni pojazd z niewielkim zbiornikiem na wodę, mieszczącym zaledwie 1500 l. Najprawdopodobniej już na początku 2020 r., dzięki pomocy i zaangażowaniu urzędu gminy, wójta Franciszka Szmigla, otrzymamy nowy, średni wóz bojowy ze zbiornikiem o poj. 4000 l. Należy dodać, że bez wsparcia finansowego Funduszu Sprawiedliwości, który przekaże na ten cel 600 tys. zł, nasze marzenia o nowym samochodzie nie ziściłyby się. Kompletny osprzęt ze Stara przeniesiemy do nowego pojazdu, co pozwoli zminimalizować koszt tej inwestycji. Będą to: dwa aparaty powietrza do ochrony dróg oddechowych z czujnikami bezruchu, wentylator oddymiający oraz motopompa, która służy również do ćwiczeń, a także podczas zawodów. Mam nadzieję, że ten krok inwestycyjny pozwoli nam w niedługim czasie wstąpić do KSRG – powiedział prezes Bogdan Krężelewski.
- Bogdan Krężelewski, prezes OSP Zawada
Pożary i wypadki drogowe
W ubiegłym roku strażacy ze wsi Zawada wyjeżdżali do akcji 15-krotnie. Dominowały zdarzenia drogowe oraz pożary łąk, lasów i ściernisk. – Obecny rok to 13 interwencji – mówi dh Sławomir Miksa, kierowca konserwator. – Oby tak pozostało.
– Do poważnego w skutkach pożaru doszło w naszej wsi kilka tygodni temu – dodaje dh Mariusz Latocha. – Na fermie kurzej spłonął dach budynku gospodarczego, w którym udusiło się blisko 4200 kur. Niepowetowana strata dla naszych miejscowych gospodarzy. Przyczyny pożaru bada specjalna komisja.
Dh Krzysztof Ogórek pełniący funkcję sekretarza i jednocześnie sołtys wsi Zawada, zwraca uwagę na doskonałe relacje panujące pomiędzy strażakami i mieszkańcami, które są wręcz rodzinne.
– Jesteśmy bardzo blisko mieszkańców naszej wsi – mówi dh Krzysztof Ogórek. – Wraz z naszym KGW i Radą Sołecką organizujemy na terenie remizy coroczny Festyn Rodzinny wsi Zawada. Nie zapominamy również o naszych kobietach. Każdego roku w dniu 8 marca zapraszamy nasze panie i hucznie obchodzimy ich święto.
Mieszkańcy wsi Zawada ufundowano sztandar strażakom z OSP Zawada
Mieszkańcy na każdym kroku dają wyraz wielkiej sympatii, jaką darzą swoich strażaków. M.in. w 2015 r. ufundowali druhom nowy sztandar. Jego przekazanie miało uroczysty charakter, gdyż nastąpiło podczas otwarcia remizy, która przeszła rozbudowę i generalny remont. Jak podkreślają strażacy, ten dzień na długo pozostanie w ich pamięci.
– Kompleksowy remont remizy i jej rozbudowa zostały przeprowadzone dzięki finansowemu wsparciu władz samorządowych. Miało to miejsce w latach 2012–2015. Prace pochłonęły blisko 1 mln 200 tys. zł i dzięki temu dysponujemy obecnie dwiema pięknymi, funkcjonalnymi salami, nowoczesnym garażem i pokojami biurowymi – mówi naczelnik dh Zdzisław Piasny, pełniący również funkcję wiceprezesa.
- Wiceprezes OSP Zawady – Zdzisław Piasny
Orkiestra dęta przy OSP Zawady odnosi sukcesy podczas Przeglądu Strażackich Orkiestr Dętych
W jednostce służy 40 strażaków, w tym 10 jest przeszkolonych do udziału w akcjach. Druhowie młodsi wiekiem tj. 18–24-letni reprezentują jednostkę w corocznych zawodach pożarniczych. Z sukcesami, gdyż od ponad 10 lat w rywalizacji na szczeblu gminnym nie schodzą z podium.
– Pracujemy intensywnie, by wreszcie zakwalifikować się do zawodów na szczeblu powiatowym – dodał Sławomir Miksa.
Szczególny powód do dumy przysparza strażakom z Zawady ich rodzima Orkiestra Dęta pod batutą kapelmistrza dh Andrzeja Żerka. Historia orkiestry sięga początku lat 30. ubiegłego wieku. Założył ją i przez wiele lat finansował, podobnie jak jednostkę OSP, właściciel ziemski Leon Jabłoński. Obecnie orkiestra liczy 25 muzyków i z sukcesami występuje na corocznych Przeglądach Strażackich Orkiestr Dętych.
– Prowadzenie takiego zespołu wiąże się z kosztami – mówi prezes Bogdan Krężelewski. – Na szczęście, poza urzędem gminy, wspierają nas nasi sponsorzy, pozwolę sobie ich tak nazwać. Są nimi od lat Stowarzyszenie Dolina Pilicy oraz nasze sołectwo – powiedział na zakończenie prezes Bogdan Krężelewski.
- Od lewej: Szymon Pawlikowski, Andrzej Żerek – kapelmistrz, Szymon Kosior
Krystyna Nowakowska
Zdjęcia: Krystyna Nowakowska