Z artykułu dowiesz się
- Co sprawia że OSP w Ujeździe jest jedną z najlepiej działających jednostek w powiecie?
- Kiedy powstanie nowa strażnica
- Jak druhowie zachęcają dzieci do wstąpienia w szeregi OSP Ujazd
r e k l a m a
Partnerzy portalu
OSP w Ujeździe - swoją pasą zarazili nawet przedszkolaków
02.02.2020
W 1915 r. dwaj mieszkańcy wsi Ujazd ksiądz Jan Lebioda wraz z Edwardem Treutzem postanowili założyć miejscową jednostkę OSP. Jak postanowili, tak uczynili. Na czele, wówczas jeszcze nielicznej grupy strażaków-ochotników stanął obejmując funkcję prezesa ks. Jan Lebioda.
Silna jednostka z ponad setką druhów
Jednostka jest jedną z nielicznych w Polsce, która zrzesza w swoich szeregach ponad 100 druhów. – Stanowimy w powiecie silną grupę – przyznaje prezes dh Robert Goździk, pełniący swoją funkcję pierwszą kadencję. – Chcąc być precyzyjnym dodam, że w naszych szeregach służy 103 strażaków. Blisko 70 posiada status czynnych, natomiast 36 pozostaje na co dzień w pełnej gotowości bojowej.
r e k l a m a
Godny podkreślenia jest fakt, że wśród strażaków działają cztery kobiety. Natomiast wzorem do naśladowania dla licznej 16-osobowej drużyny MDP jest najstarszy druh Franciszek Stroiński, który został niedawno odznaczony medalem za 65-lecie pracy na rzecz jednostki OSP w Ujeździe.
15 listopada 1997 r. strażacy z Ujazdu zostali włączeni do KSRG. Z racji doskonałego przygotowania i posiadania profesjonalnego sprzętu od kilku lat są również zrzeszeni w Wojewódzkim Obwodzie Operacyjnym. Jako jedna z prężniej działających jednostek na terenie powiatu tomaszowskiego, w minionym roku druhowie dysponowani byli do blisko 150 interwencji. Wyjeżdżali przede wszystkim do pożarów, miejscowych zagrożeń, jak i zdarzeń drogowych. Interweniowali również m.in. w Zgierzu i Skierniewicach.
– W minionym roku – mówi wiceprezes dh Tadeusz Stasiołek, pełniący również funkcję komendanta gminnego – nie brakowało u nas wiatrołomów i powodzi. Pod tym względem był to szczególny rok. Jedną z naszych nietypowych akcji było wyławianie z pobliskiego zbiornika wodnego tonącej sarny.
Stanie nowa strażnica
Na początku przyszłego roku rozpoczną się prace przy budowie nowej strażnicy. Decyzję o tym kosztownym przedsięwzięciu podjął już urząd gminy.
– Dzięki dobrej współpracy z wójtem Arturem Pawlakiem ziści się nasze marzenie – mówi gospodarz dh Karol Matera. – Mam na myśli powstanie nowej strażnicy. Ze strony rady gminy jest pełne zrozumienie naszej sytuacji. Najpilniejsze potrzeby są sukcesywnie realizowane. Na gwiazdkę 2019 r. otrzymaliśmy od wójta i lokalnych sponsorów nowe ubrania bojowe oraz najnowocześniejsze hełmy. Prezenty kosztowały naszych darczyńców blisko 25 tys. zł, za co jesteśmy im niezmiernie wdzięczni.
Wyszkolenie strażaków to jedno, by jednak myśleć o wzorowym funkcjonowaniu jednostki, z pracą i zaangażowaniem strażaków musi iść w parze posiadanie profesjonalnego sprzętu.
– Muszę przyznać, że w powiecie jesteśmy jedną z lepiej wyposażonych jednostek – mówi członek zarządu, brat prezesa dh Michał Goździk. – W garażach w pełnej gotowości stoją trzy auta. Scania GCBA 5/32 z 2015 r., MAN GCBA 11/65 z 2010 r. oraz Fiat Ducato GLBARt 02/065 z 2002 r. Ponadto dysponujemy sprzętem do ratownictwa wodnego i wysokościowego, który obsługuje 36 odpowiednio przeszkolonych strażaków.
- Od lewej: Michał Goździk, Karol Matera, Janusz Stasiołek, Robert Goździk, Rafał Sobkiewicz
- Druhowie Karol Matera i Rafał Sobkiewicz podczas rutynowego przeglądu sprzętu
- Od lewej: Tymoteusz Bożyk i Jakub Pawlicki z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej
– Skoro mówimy o sprzęcie – dodaje członek zarządu Rafał Sobkiewicz – musimy się pochwalić posiadaniem kamery termowizyjnej, którą zakupiliśmy dzięki wsparciu naszych lokalnych sponsorów. Jesteśmy również wyposażeni w ciężką hydraulikę i dzięki temu możemy skutecznie działać podczas akcji przy ratownictwie kolejowym.
Strażacy z Ujazdu wiele uwagi poświęcają pracy z młodzieżą. Przed laty zarówno młodzież, jak i seniorzy odnosili sukcesy w Zawodach Pożarniczych. Czy wkrótce nawiążą do tych wspaniałych tradycji sprzed lat?
- Prezes Robert Goździk
- Wiceprezes Tadeusz Stasiołek
– Już w tym roku planujemy przygotować do startu naszą drużynę młodzieżową – mówi dh Robert Goździk. – W tej 16-osobowej grupie dzieci drzemie olbrzymi potencjał. Mam nadzieję, że jak przed laty młodzież nawiąże do pięknych tradycji i podobnie jak ich poprzednicy awansuje w zawodach do rozgrywek na szczeblu wojewódzkim. My jako seniorzy musimy dać im przykład. Również zamierzamy wystartować. Czy od razu przyjdą sukcesy, trudno powiedzieć, ale drugie miejsce w powiecie, które kiedyś zajęliśmy jest naszym podstawowym celem – powiedział prezes Goździk.
Inicjatywę godną uznania, podjęli strażacy angażując się w pracę z miejscowymi przedszkolakami. Założyli Dziecięcą Drużynę Pożarniczą przy przedszkolu w Ujeździe i strażacką pasją zarazili już 6-latków. – To nasze przyszłe, silne kadry. 50-osobową grupę milusińskich odwiedzamy systematycznie co 2 tygodnie – powiedział dh Tadeusz Stasiołek.
Krystyna Nowakowska
Zdjęcia: Krystyna Nowakowska
Zdjęcia: Krystyna Nowakowska
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a