- Jakie typy kobiet wyłoniło badanie przeprowadzone na 1,5 tys. Polek?
- Czym charakteryzują się kobiety określane jako bokserki losu?
- Jaki procent Polek stanowią dziarskie dziewuchy?
Podczas Agro Akademii przedstawiono raport „Pięć segmentów współczesnych Polek”. To efekt kompleksowego badania zrealizowanego przez firmę IQS przy współpracy z jednym z wydawnictw.
5 typów kobiet
Badanie objęło 1,5 tys. respondentek w wieku 18–65 lat. Rozmówczynie prowadziły także dzienniczki online, uzupełniające zebraną przez badaczy wiedzę.
– Dużym zaskoczeniem był dla nas fakt, że aż 49% kobiet w Polsce nie pracuje zawodowo, a 44% kobiet ma miesięczne dochody w wysokości 2 tys. zł lub niższe, choć znaczna większość, bo 77% twierdzi, że kobieta powinna być niezależna finansowo od innych – mówiła w Lidzbarku Warmińskim Dorota Peretiatkowicz z IQS, jedna z liderek badania.
Badanie wyłoniło pięć typów współczesnych Polek: ogarniaczki rzeczywistości, bokserki losu, dziarskie dziewuchy, domowe królowe i e-księżniczki.
Królowe lubią dom
Domowe królowe uważają, że ich królestwem jest dom. To dla nich najważniejszy obszar działania. To kobiety silne, które trzymają dom w garści, a rodzinne role są precyzyjnie rozpisane. Obowiązuje kategoryzacja na czynności męskie i żeńskie.
– Obowiązuje bardzo tradycyjny podział ról. W małżeństwie jest porozumienie. Każdy zajmuje się swoimi obowiązkami. Nie ma tam podziału na lepsze bądź gorsze. Zajmowanie się domem jest tak samo ważne jak wychodzenie do pracy. Nie ma licytacji – jaśniała Dorota Peretiatkowicz z IQS.
Domowe królowe stawiają na niezmienność i tradycyjny podział ról. Dbają o harmonię i dom, który jest ich mikroświatem. Wartości nadrzędne to szczęście rodzinne, wspólne posiłki, emocje, uczucia i rozmowy. Skupiają się na przekazaniu wartości dzieciom oraz nauczeniu wykonywania domowych obowiązków.
– Domowe królowe nie zajmują się wyłącznie domem. Pracują i są niezależne dzięki własnym pieniądzom. Wybierają jednak takie zajęcia, aby nie zagrażały one życiu rodzinnemu. Jeśli nie będą mogły skończyć pracy o godzinie 15.00 albo pójść na zwolnienie lekarskie, kiedy dziecko jest chore, rezygnują z takiej pracy – tłumaczyła Katarzyna Krzywicka-Zdunek, jedna ze współautorek badania.
Z tego też powodu jest tyle wolnych miejsc pracy po uruchomieniu programu 500+. Kobiety mogą zostać w domu oraz opiekować się rodziną i nie muszą się skupiać na wykonywaniu marnej i słabo płatnej pracy angażującej do tego czas i energię.
Bokserka cierpi cicho
Jedna piąta kobiet w naszym kraju to bokserki losu. Mają dużą potrzebę bezpieczeństwa. Sensem ich życia są dzieci i wnuki. Poświęcają się dla rodziny. Biorą na siebie wiele zadań, w konsekwencji bywają zmęczone natłokiem obowiązków. Bokserki to grupa kobiet, która jest najbardziej niezadowolona z pracy. Prywatnie i zawodowo czują się niedoceniane. Ciężko im głośno wyrażać swoje potrzeby.
– Bokserki to kobiety wielozadaniowe. Nie tylko biorą na siebie własne sprawy i troskę o rodzinę. Po ciężkim dniu są w stanie pójść i poprzytulać jeszcze dzieci z rodzinnego domu dziecka. Są wytrwałe, znoszą los z pokorą, mając nadzieję, że je niedługo spotka za to nagroda. Rzetelnie wykonują swoje obowiązki zawodowe, nawet kiedy praca jest kiepska – wyjaśniała Dorota Peretiatkowicz.
Tu również dominują konserwatywne poglądy obyczajowe. Przedstawicielki tego segmentu opowiadają się za tradycyjnym modelem rodziny. Wierzą, że kobieta spełnia się przede wszystkim w macierzyństwie i małżeństwie, choć cenią niezależność finansową i zachowanie niezależności w związku.
Ogarniaczka jak cyborg
Działanie i doświadczanie oraz poczucie kontroli to wyróżnik ogarniaczek rzeczywistości. To kobiety, które wszystko chcą mieć pod kontrolą. Chodzą do pracy, zajmują się dziećmi. Bywają zmęczone z powodu ilości obowiązków, jednak są dobrze zorganizowane. Planują czynności z dużym wyprzedzeniem. Mają je zapisane. Ogarniaczka, wchodząc do domu, bierze rozrzucony plecak córki i zanosi do jej pokoju, sprząta, wstawia pranie, odgrzewa wcześniej przygotowaną zupę. Działanie daje jej siłę i energię.
– W pracy szefowie szybko dostrzegają ogarniaczki, bo kto jak nie one wykona zadanie? Ambitnie i konsekwentnie je realizują. Są zadbane. Wszystko musi być świetnie zorganizowane. Są doceniane przez innych. Nie pozwolą sobie na to, aby być niezauważone. Dbają o to, aby były chwalone. Głównym ich problemem jest utrata kontroli. Nieprzewidywany błąd albo wydarzenie wyprowadzają je z równowagi – wyjaśniała Katarzyna Krzywicka-Zdunek.
Ogarniaczki bywają zmęczone. Planują życie sobie, dzieciom, partnerowi i znajomym. Mają konserwatywne poglądy obyczajowe, ale odchodzą częściowo od tradycyjnego modelu rodziny, zwalniając partnera od odpowiedzialności za innych. To dlatego w każdej sytuacji cenią niezależność finansową. Doceniają też dorobek feministek, ale nie lubią ostentacji i otwartych konfliktów. Uważają, że w Polsce jest już równo-uprawnienie, więc feministki swoje zrobiły.
Dziewucha nie składa broni
Dziarskie dziewuchy to te, które wyjechały do dużych miast. Realizują tam karierę zawodową. Są spełnione w tym, co robią, i zadowolone z życia. Mówią, że same są sobie sterem, żeglarzem i okrętem. Część z nich odchowała dzieci i mogła się zająć sobą, część jest po bardzo trudnych przeżyciach rodzinnych i musiała wziąć kłopoty na własne barki.
Opowiadają się za partnerstwem w związku, ale podkreślają, że wymaga to od nich ciągłego wysiłku egzekwowania, pilnowania ustaleń, co rodzi konflikty. To jedyny segment kobiet, który walkę feministek uważa za niezakończoną. Mają liberalne poglądy obyczajowe i chcą mieć realny wpływ na rzeczywistość, nawet gdyby to wymagało od nich wzięcia udziału w demonstracji czy wystąpieniu publicznym. Dziarskich dziewuch w Polsce jest 18%.
Ostatni segment to e-księżniczki, do których należą najczęściej najmłodsze kobiety.
– To dziewczyny, które twierdzą, że nikt nie jest tak ważny, jak one. Stawiają na relację, partnerstwo, ważny jest ich mężczyzna, ale nie zapominają o własnym pięknie, pasjach, podróżach i doświadczeniu. Są najmłodsze, a przynależą do nich nasze córki. E-księżniczki nie mogą zrozumieć konsekwencji działań dziarskich dziewuch – mówiła Peretiatkowicz.
Są zadowolone z siebie i swojego życia. Aktywne zarówno zawodowo, jak i towarzysko, także w social mediach. Ważne jest dla nich posiadanie partnera, formalizacja związku oraz posiadanie dzieci. Podzielają opinię, że równość płci dawno już zapanowała, a dalsza walka godzi ich zdaniem w interesy kobiet. Rozumianych między innymi jako ograniczanie przywilejów bycia szarmancko traktowaną. Bolesny jest dla nich brak kobiecej solidarności. Cenią sobie zdobywanie doświadczeń – przeżywanie, ale też kolekcjonowanie ich.
– Kobiety z większości segmentów mają konserwatywne poglądy obyczajowe i popierają tradycyjny model rodziny oraz ról społecznych, choć dzieje się tak z różnych powodów – komentowała Katarzyna Krzywicka-Zdunek z IQS, jedna z liderek badania.
Tomasz Ślęzak
Zdjęcie: Pixabay