Z artykułu dowiesz się
- Co zamieszkuje jelita i dlaczego są takie drażliwe?
- Jakie są objawy zespołu jelita drażliwego?
- Jak łagodzić objawy zespołu jelita drażliwego?
Z artykułu dowiesz się
Wielu z nas żyje latami z nieprawidłowo funkcjonującymi jelitami, nie podejrzewając, że to bardzo konkretna, znana i opisana choroba. Dlatego przypatrzmy się kilku popularnym objawom. Może warto sprawdzić, czy nie czas, by je z powodzeniem leczyć?
Często boli cię brzuch? Przelewa się w nim i burczy? Często w najmniej odpowiednim momencie, kiedy dookoła cisza? Dopadają nudności, gazy i wzdęcia? A może do tego nieregularnie się wypróżniasz? Ponadto stolec jest luźny, pienisty albo ze śluzem? Aż 70% osób z zespołem jelita drażliwego (ZJD) doświadcza takich objawów. Objawy łagodnieją często po wypróżnieniu. Kobiety cierpią bardziej w czasie miesiączki. Wiele osób z tym zespołem obserwuje u siebie nietolerancję na niektóre pokarmy. Dokładna przyczyna zespołu jelita drażliwego nie jest znana. Podejrzewa się tu wiele czynników, w tym zmiany w motoryce przewodu pokarmowego, nieprawidłowe sygnały z układu nerwowego, zwiększoną wrażliwość na ból i nietolerancje pokarmowe. U osób z ZJD obserwuje się też nieprawidłowe stężenia hormonów płciowych i niektórych neuroprzekaźników. Problemy pogłębiają też zakażenia wirusowe i bakteryjne oraz stres i stany obniżenia nastroju. Jedną z przyczyn może być także przerost flory bakteryjnej – SIBO.
W łagodzeniu objawów ZJD kluczową sprawą jest dieta. U wielu chorych pozytywne efekty przynoszą suplementy z błonnikiem, picie większych ilości wody, pokarmy z małą zawartością tłuszczu, żywność o dużej zawartości węglowodanów złożonych (np. makaron pełnoziarnisty, brązowy ryż i pieczywo pełnoziarniste), probiotyki zawierające Lactobacillus acidophilus i Bifidobacterium oraz prebiotyki.
Należy unikać produktów i przetworów mlecznych, kalafiora, brokułu, kapusty i brukselki, pokarmów tłustych i smażonych, alkoholu, kawy, napojów gazowanych, produktów z dużą zawartością cukru, sztucznych słodzików, orzechów i gumy do żucia.
Ostatnio sporo mówi się o diecie FODMAP w kontekście zespołu jelita drażliwego. FODMAP to skrót od angielskich słów i odnosi się do grupy węglowodanów krótkołańcuchowych (fermentujących oligosacharydów, disacharydów, monosacharydów i polioli), które nie są dobrze wchłaniane w jelicie cienkim i są szybko fermentowane przez bakterie w jelitach. Lista pokarmów zarówno o dużej, jak i małej zawartości FODMAP jest obszerna. Do sacharydów z grupy FODMAP zalicza się fruktozę, laktozę, fruktany lub galaktany, obecne zwłaszcza w pszenicy, jęczmieniu, życie, czosnku, cebuli, warzywach kapustnych, orzechach czy roślinach strączkowych. Należą do nich też ksylitol i sorbitol. Zespół jelita drażliwego leczy się też farmakologicznie z użyciem niektórych antydepresantów, leków przeciwlękowych czy antybiotyków.
Istnieje schorzenie, które w pewnych objawach bardzo przypomina zespół jelita drażliwego, ale inny jest mechanizm jego powstawania. Nosi zabawną nazwę SIBO. To skrót od angielskiego wyrażenia small intestinal bacterial overgrowth, co po polsku oznacza „przerost bakterii w jelicie cienkim”. Jak to jednak się dzieje, że bakterie, które normalnie zasiedlają nasze jelita, powodują problemy?
Jelito cienkie jest stosunkowo czystym miejscem. Żołądek otrzymuje pokarm, miesza go z kwasami oraz sokami trawiennymi i zamienia go w czystą papkę, która jest przepychana przez trzy części jelita cienkiego – dwunastnicę, jelito czcze i jelito kręte – gdzie składniki odżywcze są wchłaniane do organizmu. Odpady są wrzucane do jelita grubego lub okrężnicy, gdzie wchłaniana jest woda, a kał staje się gęstszy i jest eliminowany z organizmu.
Normalne bakterie (tzw. mikrobiota) pełnią ważne funkcje, pomagając trawić niektóre witaminy, takie jak kwas foliowy i witamina K, oraz chronią jelita przed inwazją bakterii chorobotwórczych. Jeśli jednak coś zaszkodzi naszej mikrobiocie, może dojść do przerostu bakterii. Może się tak stać, jeśli produkujemy za mało soku żołądkowego, jeśli jelita zostaną uszkodzone jakimiś toksynami, np. alkoholem, lub też zmniejszy się szybkość, z jaką jelito cienkie przenosi materiał do okrężnicy.
Okrężnica nie jest tak czysta, jak jelito cienkie. Cofanie się stolca do jelita cienkiego może skolonizować ją bakteriami okrężnicy i też spowodować niekorzystną równowagę bakteryjną w jelicie.
SIBO często wiąże się z inną chorobą, która wpływa na funkcję jelita cienkiego. Organizm ma wiele mechanizmów ochronnych, które utrzymują bakterie pod kontrolą, m.in. kwasowe środowisko żołądka i ruchliwość jelit czy zdolność jelita do przemieszczania swojej zawartości w dół z odpowiednią prędkością. Wzrost bakterii jest utrudniony przez obecność żółci i immunoglobulin. Wreszcie zastawka krętniczo-kątnicza zapobiega cofaniu się stolca z jelita grubego do ostatniej części jelita cienkiego. Jeśli jednak jakaś choroba upośledzi działanie tych mechanizmów, mamy do czynienia z przerostem bakterii. A dziać się tak może w wyniku operacji na żołądku, zwłaszcza bypassie żołądkowym u pacjentów otyłych, przy zwężeniach i zrostach jelit, które mogą prowadzić do czasowych niedrożności, przy uchyłkach i wybrzuszeniach jelita cienkiego czy guzach. Większość pacjentów jednak rozwija SIBO w wyniku upośledzonej motoryki jelit. Jest ona zakłócana przez choroby, takie jak dystrofia miotoniczna (rodzaj dystrofii mięśni), choroba Parkinsona, cukrzyca, która przebiega z uszkodzeniem nerwów, choroba Crohna, celiakia (nietolerancja glutenu), marskość wątroby, a także poprzez nadużywanie alkoholu. Twardzina, białaczka i chłoniak również mogą zwiększać ryzyko rozwoju przerostu bakteryjnego jelita cienkiego.
Zarówno prebiotyki, jak i probiotyki są ważne dla zdrowia. Odgrywają jednak różne role. Probiotyki to żywe bakterie znajdujące się w niektórych produktach spożywczych lub suplementach. Prebiotyki to wyspecjalizowane włókna roślinne. Działają jak nawozy, które stymulują wzrost zdrowych bakterii w jelitach. To substancje pochodzące z węglowodanów (głównie błonnika), których ludzie nie mogą strawić. Pożyteczne bakterie w jelitach zjadają ten błonnik.
To, co spożywamy, odgrywa ważną rolę w równowadze dobrych i złych bakterii jelitowych. Na przykład dieta wysokocukrowa i wysokotłuszczowa negatywnie wpływają na bakterie jelitowe i mogą przyczyniać się do oporności na insulinę. Gdy regularnie karmimy niewłaściwe bakterie, są one w stanie szybciej rosnąć i łatwiej kolonizować jelito. Badania wykazały również, że antybiotyki mogą powodować trwałe zmiany w niektórych typach bakterii, zwłaszcza gdy są przyjmowane w dzieciństwie i okresie dojrzewania.
fot. freepik
Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 41/2022 na str. 51. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.
Karolina Kasperek
redaktorka "dział "Wieś i Rodzina"
Karolina Kasperek w "Tygodniku Poradniku Rolniczym" prowadzi dział "Wieś i Rodzina". Specjalizuje się w tematach społecznych, w tym poradach dla KGW.
Najważniejsze tematy