W Mchówku aktywni mieszkańcy reaktywowali OSP
W trudnym okresie dla OSP Mchówek dużą rolę w jej utrzymaniu przez wiele lat dbali druhowie: Henryk Nawrocki, Józef Osiński, Kazimierz Wiśniewski oraz Marian Orzechowski. Jak mówi staropolskie porzekadło „raz na wozie, raz pod wozem” dobrze o tym wiedzą strażacy działający obecnie w OSP Mchówek.
– Lata świetności naszej jednostki dawno przeminęły – mówi ze smutkiem dh. Iwona Szczerbiak. – Przez wiele lat druhowie prężnie działali, tym samym jednostka się rozwijała. Nadszedł jednak kryzys spowodowany m.in. brakiem wyszkolonej kadry. Młodzież nie garnęła się do wejścia w nasze szeregi, a starsi druhowie odchodzili na emeryturę. Straciliśmy samochód, a nawet remizę.
Na szczęście w Mchówku, liczącym zaledwie dwustu sześćdziesięciu mieszkańców, pojawiła się dwudziestoosobowa grupa aktywnych osób, która za cel postawiła sobie reaktywowanie jednostki. Wśród nich małżeństwo Iwona i Tomasz Szczerbiakowie.
Podczas ostatniego zebrania sprawozdawczego druhowie podjęli konkretne decyzje, m.in. wkrótce zostanie złożony wniosek o przyznanie funduszy na zakup samochodu. Strażacy liczą, że dzięki Programowi Rozwoju Organizacji Obywatelskich oraz wsparciu ze strony burmistrza Marka Dorabiały i przewodniczącego Rady Gminy i Miasta Izbica Kujawska Marka Śledzińskiego – spełni się ich marzenie.