Z artykułu dowiesz się
- Jakie mogą być konsekwencje niskiego pH gleby?
- Kiedy wapnować glebę?
- Na jakich glebach nie wolno wapnować?
Z artykułu dowiesz się
W Polsce udział gleb kwaśnych i bardzo kwaśnych nadal przekracza średnio 50% powierzchni użytków rolnych. Są jednak obszary, gdzie ten udział jest znacznie większy i dochodzi do nawet 80%. Skutki tak dużego zakwaszenia gleb rozpatruje się głównie biorąc pod uwagę tylko straty wynikające z obniżenia plonów. Jednak zakwaszenie gleb pociąga za sobą niebezpieczeństwo dużej chemicznej ich degradacji.
Utrzymujący się kwaśny odczyn polskich gleb (pH poniżej 5) jest główną przyczyną obniżenia plonowania roślin uprawnych, co potwierdzają badania naukowe, obserwacje doradców agrochemicznych, jak i samych rolników.
Wiemy na pewno, że niski odczyn gleb:
Dosyć często zdarza się, że jesienią nie został wykonany zabieg wapnowania, a jego skutki widać już po wschodach ozimin. Jeśli jesienią pH gleby w gospodarstwie kształtuje się poniżej pH 4, wapnowanie należy wykonać jak najszybciej. Zwykle taka decyzja zapada zimą. Zgodnie z obowiązującym prawem, stosowanie nawozów wapniowych w terminie zimowym nie jest wyraźnie zakazane. Należy pamiętać, że wapnowanie zimą to niestety nie najlepszy termin na wykonanie takiego zabiegu, bo zgodnie z Ustawą z dnia 10 lipca 2007 r. o nawozach i nawożeniu Art. 20. 1. Zabrania się stosowania nawozów na glebach zamarzniętych, zalanych wodą, nasyconych wodą, pokrytych śniegiem. Za glebę zamarzniętą nie uznaje się gleby, która rozmarza co najmniej powierzchniowo w ciągu dnia. Zimą taki zabieg można przeprowadzić pod każdą planowaną roślinę jarą, nawet pod ziemniaki. W okresie zimowym można także wapnować trwałe użytki zielone, jednak w zmniejszonych nawet do 50% dawkach nawozów pod warunkiem, że w okresie wiosennych roztopów nie są zalewane wodą.
W chwili pisania artykułu w większości województw w Polsce nie pada obficie śnieg, a gleby nie są powierzchniowo zmarznięte. Jednak w wielu miejscach naszego kraju występują duże zastoiska wody na polach. Zgodnie z prawem nie można wapnować na glebach zalanych wodą (gleby, na których widoczne są zastoiska wody) oraz nasyconych wodą (gleby, które pomimo braku zastoisk nie wchłaniają wody, są maziste i plastyczne) ponieważ wykonanie zabiegu wapnowania mogłoby doprowadzić do zniszczenia struktury takich gleb. W takiej sytuacji zabieg należy przełożyć na okres wiosenny.
Jednym z najistotniejszych obostrzeń i przeciwwskazań przeprowadzenia wapnowania w okresie zimy jest to, że zabieg zimowego wysiania wapna można wykonać tylko na polach równinnych, żeby mieć pewność, że wysiane wapno wraz z roztopami nie spłynie do wód gruntowych.
Poza tymi obostrzeniami, w wapnowaniu w okresie zimy można znaleźć zalety. Niewątpliwą korzyścią jest to, że w okresie zimowym rolnicy mają więcej czasu na organizację zabiegu wapnowania, także ciężki sprzęt rozsiewający nie ugniata nadmiernie gleby i nie niszczy jej struktury. Zimą panują lepsze warunki wilgotnościowe ze względu na większe zapasy wody niż w okresie pożniwnym, a więc są korzystniejsze dla rozpuszczenia wapna, w związku z tym szybciej zaczyna działać. Zimą podczas wapnowania wydłuża się też kontakt wapna z glebą w związku z tym jest korzystniejsze dla roślin niż wapnowanie przeprowadzone wiosną. Rośliny zaraz po ruszeniu wegetacji mają w glebie wapń i magnez, którego zazwyczaj brakuje w glebach oraz wyższy odczyn.
Zatem mimo obostrzeń, okres zimowy, w porównaniu z wiosennym uważany jest jako korzystniejszy agrotechnicznie, ponieważ od czasu zastosowania wapna do siewu rośliny upływa więcej czasu. Należy pamiętać, że wapno jest produktem wysoko reaktywnym w glebie. By zapobiec jego negatywnemu działaniu, dawka nawozu powinna być niższa niż stosowana w optymalnych terminach agrotechnicznych. Z tego powodu zimą nie należy stosować wapna tlenkowego, które działa agresywnie i może utrudniać po roztopach śniegu wschody roślin. Zimą nie ma możliwości wymieszania wapna z glebą, co skutkuje, że po zetknięciu z wilgocią będzie się zbrylać. W okresie zimy wybieramy zatem wapno węglanowe, mniej agresywne i wolniej działające. Można je pozostawić przez dłuższy okres bez przykrycia. Podczas dnia wierzchnia warstwa rozmarza, a nawóz powoli wchodzi w reakcję z wodą, rozpoczynając proces powierzchniowego odkwaszania.
Do zimowego wapnowania gleb zakwaszonych można wykorzystać nawozy wapniowe węglanowe, dobrze zmielone, a na glebach zakwaszonych i jednocześnie ubogich w magnez – dolomit lub inne wapna zawierające magnez. Szybko i skutecznie działającym nawozem węglanowym jest na przykład kreda. Ustalając wielkość dawki nawozów wapniowych i wapniowo-magnezowych w okresie zimy oczywiście bierzemy pod uwagę wymagania roślin pod względem odczynu gleb. Dawki nawozów zmniejszamy, jak już wspomniano wcześniej o 30 do nawet 50%. Pamiętajmy, że nie wolno przeprowadzać zabiegu wapnowania także wapnem węglanowym na glebie zamarzniętej do 30 cm, na polach pokrytych grubą warstwą śniegu oraz na terenach zalanych wodą. Wapnować zaleca się wczesnym rankiem, gdy gleba jest na powierzchni zamarznięta (ale rozmarza w ciągu dnia), co ułatwia wjazd ciężkiego sprzętu i zapobiega ugniataniu gleby.
Podniesienie odczynu gleby już w okresie zimowym jest korzystne, bo już wiosną zmniejszy ewentualne wymywanie składników pokarmowych z gleby, poprawi ich wykorzystanie przez rośliny oraz zwiększy życie biologiczne gleby i ograniczy choroby roślin. Sprzyja także humifikacji glebowej materii organicznej, czyli tworzeniu się trwałej próchnicy (humusu). Wapń zawarty w wapnie nawozowym wpływa także korzystnie na powstanie gruzełków gleby. Wapnowanie poprawiając proces humifikacji, przyczynia się pośrednio do zwiększenia zawartości materii organicznej w glebie. Wapnowanie wiosną sprzyja wzrostowi zasadowości gleby, pozytywnie wpływa także na tempo rozkładu resztek pożniwnych, mineralizacji azotu organicznego oraz nitryfikacji. Prowadzi to do dynamiki rozwoju roślin i zwiększenia ich plonowania. Poza tym zabieg ten prowadzi do neutralizacji glinu w glebie.
Wapnowanie gleb wiosną można oczywiście wykonać, ale tylko w uzasadnionych przypadkach, czyli gdy analizy gleby wykazały duże zakwaszenie i w związku z tym niskie pH może uniemożliwiać pobieranie z niej składników pokarmowych lub gdy istnieje zagrożenie upraw znacznym spadkiem plonów. Zabieg ten jest również uzasadniony, gdy chcemy wprowadzić do uprawy rośliny wymagające do wzrostu i rozwoju wysokiego pH i charakteryzujące się dużymi potrzebami pokarmowymi względem wapnia i magnezu. Wapnowanie gleby wiosną jest jednak zabiegiem trudniejszym, zwłaszcza jeśli np. zima się przedłuża i gleba długo pozostaje zmarznięta. W celu poprawy skuteczności zabiegu należy pamiętać, że gleba musi być na tyle rozmarznięta, by rozsiewacz nie zniszczył jej struktury.
Odstęp między wysiewem nawozów mineralnych a wapnowaniem powinien wynosić co najmniej 3 tygodnie. Wiosną lepiej jest więc zrezygnować ze stosowania obornika, jeśli planujemy wysiać wapno. Ważniejszym zabiegiem będzie oczywiście wapnowanie.
Wapno można wysiać wczesną wiosną, na glebę wilgotną, ale nie mokrą, czyli w okresie zaraz po odmarznięciu gleby. Wapnowania nie należy wykonywać we wczesnych godzinach porannych, gdyż gleba wówczas może być jeszcze zmarznięta. Należy też pamiętać, że wysianie wczesną wiosną wapna nie doprowadzi radykalnie do uzyskania optymalnego pH gleby, gdyż największa efektywność odkwaszająca nawozów wapniowych, zwłaszcza węglanowych, jest widoczna w drugim i trzecim roku od ich wysiewu. Pamiętajmy, że wapnowania gleby bezwzględnie nie można łączyć ze stosowaniem obornika, gdyż wapń przyspieszając jego rozkład prowadzi do strat azotu. Zabieg wapnowania nie powinien być również łączony z wysiewem nawozów fosforowych oraz azotowych w formie amonowej, gdyż wówczas następuje przechodzenie związków fosforu w formę trudno przyswajalną.
Wapnując gleby wiosną trzeba także pamiętać, że nie można wykonywać tego zabiegu na krótko przed siewem roślin jarych, gdyż może to utrudniać ich wschody. Wapnowanie gleb wiosną jest też mniej efektywne niż jesienią. Daje jednak dobre rezultaty w przypadku ratowania plonów roślin ozimych. W tym przypadku zaleca się wysiać wapno granulowane, np. kredę. W celu przyspieszenia działania odkwaszającego wapna należy je wysiać równomiernie na polu przed ruszeniem wegetacji. Kredę, w mniejszych dawkach (0,5 t/ha) można stosować również pogłównie. Wapnować gleby wiosną nie można (ale także latem po żniwach), jeżeli zamierzamy stosować obornik. Lepiej zatem wapnować zimą niż wczesną wiosną. Wadą są niestety obostrzenia wynikające z obowiązującego prawa, w praktyce trudno wpasować się w optymalne warunki do wapnowania.
Zgodnie z Ustawą o Nawozach i Nawożeniu z 2021 roku (Dz.U.2021.76t.j.) oraz obowiązującym od 27 lipca 2018 roku Rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie „Programu działań mających na celu zmniejszenie zanieczyszczenia wód azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych oraz zapobieganie dalszemu zanieczyszczeniu”), wapnować nie wolno na glebach:
Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 10/2023 na str. 36. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.
dr hab. Dorota Pikuła
IUNG – PIB Puławy
Najważniejsze tematy