Śnieć to poważna choroba odnasienna. Jaka ją rozpoznać?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Śnieć to poważna choroba odnasienna. Jaka ją rozpoznać?

25.08.2020autor: Marek Kalinowski

W ostatnich tygodniach sporo miejsca poświęciliśmy chorobom odnasiennym i odglebowym zbóż. Są bardzo groźne, ale też bardzo łatwo możemy je ograniczyć. Jak? Oczywiście stosując zaprawy nasienne, a najlepiej kupując fabrycznie zaprawiony materiał nasienny.

Z artykułu dowiesz się

  • W jaki sposób infekuje śnieć cuchnąca?
  • W jaki sposób infekuje śnieć karłowa?
  • Jakie warunki sprzyjają rozwojowi tych chorób?
Groźnymi chorobami odnasiennymi, ale też przeżywającymi w glebie są śniecie: cuchnąca, gładka i karłowa. Najlepiej problemy związane ze śniecią pamiętają starsi rolnicy. Obecnie śnieć to rzadkość, ale występuje i dziś przypominamy najważniejsze informacje z biologii rozwoju sprawców śnieci.

Śnieć poraża newralgiczne miejsca ziarniaków

Śnieć cuchnąca pszenicy (i blisko z nią spokrewniona śnieć gładka) występuje na pszenicy ozimej i jarej. W czasie omłotu pszenic, które były porażone śniecią cuchnącą, torebki śnieciowe (nibyziarniaki) pękają, a brunatne zarodniki sprawcy osiadają na zdrowych ziarniakach i częściowo spadają na glebę. Na zdrowych ziarniakach zarodniki zatrzymują się w bruździe i na tzw. bródce. To niestety newralgiczne miejsca ziarniaka, do których dotarcie zapraw jest najbardziej utrudnione. Podkreślam to, bo w warunkach gospodarskich nie mamy możliwości odpylenia ziarna przed zaprawianiem, a zalegający w bruździe i na bródce pył stanowi dla zarodników tarczę przed zaprawą.

r e k l a m a
Wspomniałem, że śnieć pojawia się rzadko. Z całą pewnością to wynik świadomości rolników i zaprawiania ziarna, a przede wszystkim reżim agrotechniczny na plantacjach nasiennych. Wpływ na to ma też ocieplenie się klimatu. A jak było z tym wcześniej? Jak można wyczytać w publikacjach Instytutu Ochrony Roślin – PIB w Poznaniu, w Polsce ocena szkodliwości śnieci cuchnącej na pszenicy ozimej prowadzona była w latach 1962–2003. W latach 1962–1974 procent porażonych kłosów średnio dla Polski wahał się od 0,4 w roku 1974 do 2,4 w roku 1962, w latach 1975–1997 od 0,1% (1991) do 1,6% (1993). Od roku 1993 procent porażonych kłosów systematycznie zmniejszał się i w roku 2003 wynosił 0,1. Nie oznacza to, że sprawców śnieci w środowisku nie ma. Trzeba być czujnym.

Karłowa infekuje przez zarodniki na powierzchni gleby

Śnieć karłowa pszenicy infekuje plantacje przede wszystkim przez zarodniki znajdujące się na powierzchni gleby. Po siewie pszenicy zarodniki te pod wpływem światła kiełkują. Okres kiełkowania trwa od 3 do 5 tygodni. Warunkami sprzyjającymi kiełkowaniu teliospor i zakażaniu roślin jest temperatura 2–5oC utrzymująca się pod pokrywą śnieżną.

Należy mocno podkreślić, że zarodniki śnieci karłowej znajdujące się w glebie zachowują zdolność porażania roślin nawet do 10 lat. Śnieć karłowa pszenicy rozwija się na pszenicy jarej i ozimej, na życie i trawach. W Polsce do czasu przystąpienia do Unii Europejskiej ta choroba była organizmem kwarantannowym. Występowanie śnieci karłowej pszenicy stwierdzano w latach 1996–2004 najczęściej w północno-wschodniej, wschodniej i południowo-wschodniej części kraju.

Jak wspomniałem – śnieć cuchnąca i gładka są spokrewnione, ale w polu nie odróżnimy ich także od śnieci karłowej. Identyfikacja jest możliwa pod mikroskopem na podstawie różnić w morfologii zarodników poszczególnych sprawców.
Czynnikiem sprzyjającym infekcji przez śnieć cuchnącą jest zdolność zarodników do kiełkowania w bardzo szerokiej rozpiętości temperatur od 0 do 30°C. Optymalna temperatura infekcji wynosi zaledwie 5–10°C. Czynnikiem decydującym o nasileniu choroby jest stopień skażenia ziarniaków zarodnikami grzyba. Ważnym czynnikiem jest także wilgotność gleby w czasie kiełkowania pszenicy. Zbyt niska poniżej 20–30% oraz zbyt wysoka, powyżej 80%, ogranicza możliwość infekcji.

Śnieć karłowa występuje w tych rejonach świata, w których wegetacja pszenicy przerywana jest przez zalegającą okrywę śnieżną. Kiełkowaniu zarodników sprzyjają niskie temperatury i światło. Gdy temperatura w czasie wschodów i wzrostu pszenicy wynosi 3–8oC to okres kiełkowania zarodników trwa od 3 do 10 tygodni. Najczęściej kiełkowanie następuje w listopadzie i kończy się na przełomie lutego i marca.

Z metod agrotechnicznych zagrożenie infekcją śnieci cuchnącej zmniejsza dobre zmianowanie, ale też opóźniony siew pszenicy jarej i wcześniejszy siew pszenicy ozimej. Oczywiście najważniejszą, najskuteczniejszą i właściwie jedyną metodą na śniecie jest zaprawianie materiału siewnego.


Objawem śnieci cuchnącej obserwowanym w łanie jest skarłowacenie roślin o ok. 30% (w przypadku śnieci karłowej źdźbła są skrócone nawet o 60%). Ewidentne objawy śnieci cuchnącej pszenicy to przede wszystkim sterczące pionowo kłosy z rozwartymi plewami i plewkami, między którymi tkwią krótkie, pękate torebki śnieciowe (nibyziarniaki) wypełnione brunatnoczarną, pylistą masą zarodników o charakterystycznym zapachu śledzi (trójmetyloamina)
  • Objawem śnieci cuchnącej obserwowanym w łanie jest skarłowacenie roślin o ok. 30% (w przypadku śnieci karłowej źdźbła są skrócone nawet o 60%). Ewidentne objawy śnieci cuchnącej pszenicy to przede wszystkim sterczące pionowo kłosy z rozwartymi plewami i plewkami, między którymi tkwią krótkie, pękate torebki śnieciowe (nibyziarniaki) wypełnione brunatnoczarną, pylistą masą zarodników o charakterystycznym zapachu śledzi (trójmetyloamina)
Marek Kalinowski
Zdjęcia: Marek Kalinowski
 
autor Marek Kalinowski

Marek Kalinowski

Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”

<p class="MsoNormal" style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; font-size: medium; font-family: Cambria;">Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”.</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Wraca 8% VAT na nasienie zwierząt hodowlanych

Minister finansów przychylił się do wniosków Krajowej Rady Izb Rolniczych oraz ministra rolnictwa i przywrócił 8% stawki VAT na nasienie zwierząt hodowlanych.

czytaj więcej

Choroby płodozmianowe. Jak sobie poradzić z rizoktoriozą?

Są, co prawda, dostępne środki chemiczne ograniczające występowanie chorób podsuszkowych, ale przed ich stosowaniem powinniśmy wykorzystać możliwości agrotechnicznego ograniczania tych chorób. Najlepszym lekarstwem jest właściwy płodozmian, a – niestety, duży udział zbóż w strukturze zasiewów oraz uproszczenia w uprawie sprzyjają bardzo rozwojowi chorób płodozmianowych.

czytaj więcej

Jak choroby odnasienne i odglebowe zagrażają zbożom na starcie rozwoju?

Zbożom na samym starcie rozwoju zagraża armia bardzo groźnych chorób odnasiennych i odglebowych. Dobrą informacją jest, że najłatwiej, najszybciej i najtaniej możemy je ograniczyć przez dokładne zaprawienie materiału siewnego, które jest preferowane w integrowanej ochronie roślin.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)