Z artykułu dowiesz się
- Czym jest synergizm?
- W z jakimi pierwiastkami współpracuje fosfor?
- Czym poprawić efektywność azotu?
Z artykułu dowiesz się
Niekorzystne antagonizmy mają miejsce pomiędzy: potasem i sodem, fosforem i cynkiem, fosforem i żelazem, wapniem i magnezem, wapniem i cynkiem, wapniem i manganem, wapniem i borem, wapniem i żelazem, siarką i molibdenem.
Nie jest oczywiście tak, że obecność jednego pierwiastka powoduje blokowanie w całości drugiego i od razu mamy deficyt w stosunku do potrzeb pokarmowych roślin. Ważny jest ilościowy stosunek antagonistycznych pierwiastków. Do silnych antagonizmów i jednocześnie niedoborów pokarmowych roślin dochodzi w przypadku dużych dysproporcji między pierwiastkami i jest to zjawisko bardzo złożone. Dokładnie i przystępnie antagonizmy i synergizmy opisał w dostępnej literaturze prof. dr hab. Czesław Szewczuk z UP w Lublinie.
Antagonizm wyraża się w unieruchamianiu i utrudnianiu pobierania jednego składnika przez inny.
O sile antagonizmów lub synergizmów między pierwiastkami decyduje nie tylko ich obecność, niedobór lub nadmiar w glebie, ale także wilgotność gleby, temperatura gleby, zawartość próchnicy, obecność pożytecznych mikroorganizmów, wydzielin korzeniowych uprawianych roślin, enzymów, inhibitorów itd.
Obok silnych antagonizmów są też zbadane słabe, przy czym mogą one być jedno- lub dwustronne, a ich siła zależy do właściwości gleby, jej zagęszczenia, odczynu pH, temperatury i uwilgotnienia gleby. Te słabsze antagonizmy zachodzą pomiędzy: wapniem i fosforem, fosforem i potasem, fosforem i miedzią, fosforem i azotem saletrzanym, wapniem i potasem, potasem i borem, azotem amonowym i potasem, azotem i borem, manganem i żelazem, miedzią i żelazem, miedzią i manganem, cynkiem i żelazem.
Do większości silnych i słabych antagonizmów (znacznie częściej są to antagonizmy kationowe niż anionowe) dochodzi między makro- i mikropierwiastkami. Przepis na ich zażegnanie w praktyce rolniczej jest znany i prosty. Warto dokarmiać rośliny mikroelementami dolistnie, tym bardziej, że ten sposób zaspokojenia potrzeb pokarmowych roślin na mikroelementy jest efektywny. Trzeba o tym pamiętać stosując np. wysokie dawki azotu, które wywierają wpływ na gorszą przyswajalność boru i miedzi z gleby.
Antagonizmy nabierają na sile przy dużych dysproporcjach między składnikami i metodą przynajmniej na osłabienie tych zależności jest dzielenie przewidzianych w nawożeniu dawek NPK i stosowanie ich przed krytycznymi okresami zapotrzebowania roślin na te składniki. Głównie chodzi tutaj oczywiście o podział azotu oraz potasu, tym bardziej, że są to pierwiastki ruchliwe i w ten sposób zapobiegamy również ich stratom.
W praktyce warto wykorzystać korzyści wynikające z synergizmów i przykłady dobrej współpracy między pierwiastkami. Prof. dr hab. Czesław Szewczuk podaje przykłady synergizmów pomiędzy: fosforem i magnezem, potasem i azotem saletrzanym, magnezem i azotem saletrzanym, potasem i manganem, potasem i żelazem. W kilku synergizmach widzimy potas. Jego dostępność z roztworu glebowego jest największa przy pH od 5,5 do 7, ale to nie jedyny warunek. Jest pobierany i przyswajany przez rośliny lepiej przy wysokim uwilgotnieniu i wyższej temperaturze gleby. Przyswajalności potasu sprzyja obecność jonów saletrzanych azotu. To ważny synergizm z konkretną formą azotu.
Synergizm to zwiększenie możliwości pobrania określonego składnika pokarmowego przez drugi i w efekcie większa jego przyswajalność i zawartość w roślinie.
Dla odmiany lepszemu pobieraniu fosforu i przyswajalności sprzyja dobra zasobność stanowiska w magnez i potas oraz obecność jonów amonowych azotu (nadmiar jonów saletrzanych azotu ogranicza pobieranie fosforu). Pamiętajmy, że fosfor jest mało mobilnym pierwiastkiem, a jego dostępność hamuje spadek temperatury, co najczęściej obserwujemy w postaci antocyjanowych przebarwień (np. przy chłodnej wiośnie w kukurydzy).
Kluczowy dla dostępności fosforu jest odczyn. Przy pH od 5 do 6,8 do roztworu glebowego przechodzi największa ilość jednowartościowych jonów fosforu, które są najlepiej pobierane przez korzenie roślin. W pH obojętnym i zasadowym, czyli powyżej 6,8, w roztworze rośnie stężenie jonów dwuwartościowych fosforu. Mimo że stężenie tych jonów wzrasta wraz ze wzrostem pH, to przyswajalność nie rośnie, a ponadto jony dwuwartościowe fosforu są 10 razy słabiej przyswajalne niż jony jednowartościowe.
Jak widać z podanych przykładów synergizmów, duże znaczenie odgrywa forma azotu. Forma saletrzana azotu jest korzystna dla pobierania przez rośliny potasu, magnezu i wapnia, ale jej nadmiar działa z kolei niekorzystnie na pobieranie fosforu i żelaza. Pobieranie formy saletrzanej jest utrudniane przez nadmiar chlorków. Forma amonowa azotu (w przeciwieństwie do saletrzanej) ogranicza pobieranie potasu, magnezu i wapnia, ale wspiera pobieranie fosforu. Z powodu tych zależności bardzo efektywnym nawozem wieloskładnikowym jest fosforan amonu z dodatkiem potasu i magnezu.
Z uwagi na zaostrzone przepisy związane z ograniczeniami w jego stosowaniu co do ilości i terminów warto przypomnieć, że w wielu badaniach potwierdzony jest korzystny wpływ na wzrost efektywności tego składnika (lepszego wykorzystania azotu przez rośliny) przy odpowiednim partnerstwie fosforu, siarki, magnezu, manganu, miedzi i cynku.
Każdy z tych składników odgrywa ważną rolę dla pobierania bądź wbudowywania azotu (ogólnie dla jego efektywności) w tkanki na różnych etapach rozwoju roślin. Cynk wybitnie poprawia efektywność azotu w uprawie kukurydzy, ale uwaga – najsilniej, gdy będzie zastosowany we wczesnym etapie rozwoju w fazie 3–5 liści kukurydzy. Największą rolę dla efektywności wykorzystania azotu odgrywa siarka, bo w większości gleb jest w niedoborze. Z badań i doniesień naukowych wynika, że niedobór 1 kg siarki blokuje (mówiąc w wielkim uproszczeniu) pobieranie od 9 do 15 kg azotu. Dlatego zaleca się nawożenie siarką i azotem w proporcjach jak 1:15, a w uprawie rzepaku w węższej proporcji jak S:N, jak 1:5.
fot. Marek Kalinowski
Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 47/2022 na str. 22. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.
Marek Kalinowski
Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”
<p class="MsoNormal" style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; font-size: medium; font-family: Cambria;">Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”.</p>
Najważniejsze tematy