- Kiedy dokarmiać zboża jare ?
- Jak dokarmiać zboża jare ?
- Ile razy można dokarmiać zboża jare ?
Pamiętajmy, że w zbożach jarych możliwość ich dokarmiania makro- i mikroelementami jest ważniejsza niż w zbożach ozimych. Np. potrzeby pokarmowe pszenicy jarej są większe niż ozimej. Zboża jare mają ponadto słabiej rozwinięty od ozimych system korzeniowy.
Faza krzewienia jest najbardziej plonotwórczą fazą w pszenicy
Pszenicę i jęczmień browarny powinniśmy potraktować priorytetowo, bo te zboża muszą spełnić wymagania jakościowe stawiane w skupie. Najbardziej wrażliwymi fazami plonotwórczymi w pszenicy jarej jest faza krzewienia, początek strzelania w źdźbło oraz okres od pełni strzelania w źdźbło do kłoszenia. Miedź jest ważna, ale bez przesady. Należy ją dostarczyć dolistnie w okresie między środkiem krzewienia a strzelaniem w źdźbło (najlepiej wcześnie) w jednym, maksymalnie dwóch zabiegach dokarmiania. W pszenicy jakościowej niezwykle istotna jest możliwość dolistnego dostarczenia azotu zwiększająca jego zawartość w ziarnie.
W jęczmieniu browarnym celem jest plon ziarna bogatego w skrobie, a jednocześnie względnie ubogiego w białko. Z tego powodu okresami krytycznymi w tej uprawie są: faza krzewienia, faza kłoszenia i faza dojrzałości mlecznej (nalewania ziarna). Przewidziane dokarmianie miedzią i manganem powinniśmy zrealizować do początku strzelania w źdźbło, a w dalszych fazach skupić się na dostarczeniu dolistnym potasu, fosforu, magnezu i siarki.
Ostatni zabieg dokarmiania zbóż możemy wykonać w fazie kłoszenia
Zboża jare paszowe powinniśmy dokarmić miedzią i manganem najpóźniej do początku strzelania w źdźbło. Pamiętajmy, że przy każdym planowanym zabiegu dokarmiania powinniśmy standardowo stosować siarkę i magnez (5% roztwór siarczanu magnezu). Ostatni zabieg dokarmiania zbóż paszowych możemy wykonać w fazie kłoszenia. A ile razy można dokarmiać zboża jare? Nawet pięć. Szczerze mówiąc – im częściej, a mniejszymi stężeniami roztworów nawozów, tym lepiej. Jednak, aby to wszystko miało sens, należy uwzględnić w programach dokarmiania warunki pogodowe i możliwość łączenia zabiegów dokarmiania z ochroną czy skracaniem łanów.
Podkreśliłem znaczenie w rozwoju zbóż miedzi i manganu, ale dokarmianie można rozszerzyć o wspomniany cynk, ale także molibden i bor, a w okresach stresu także o biostymulatory. W ofercie rynkowej nawozów dolistnych jest wiele produktów dedykowanych zbożom. Czołowi producenci nawozów dolistnych prowadzą ponadto wiele badań dotyczących możliwości ich mieszania z pestycydami. Zawsze oferują też przebadane zalecenia, a więc gotowe programy dokarmiania w zakresie optymalnych terminów aplikacji i dawek.
Szczególne znaczenie miedzi i manganu dla rozwoju zbóż
Znaczene miedzi i manganu w rozwoju zbóż jest szczególne. Niedobór miedzi dotyka przede wszystkim zboża. Miedź jest mało ruchliwa i dlatego jej brakiem dotknięte są przede wszystkim zboża i przede wszystkim młode liście, na których występują zmiany w zabarwieniu (chloroza). Końcówki liści stają się białe lub szare, więdną i skręcają się, kłosy przeważnie płone o białym zabarwieniu (choroba nowin). Spada zawartość białka i aktywność pyłków kwiatowych, spadają także plony. Miedź przez kontrolę gospodarki azotowej zbóż wpływa na liczbę źdźbeł i decyduje o szybkości przetworzenia pobranego przez rośliny azotu w białko. Wpływa też na proces ustalania liczby ziarniaków w kłosie, który bezpośrednio zależy od roli miedzi w powstawaniu i żywotności pyłku.
Niedobór manganu objawia się natomiast żółtobiałymi pasowymi, przebarwieniami między żyłkami w środkowych częściach liści. Potem tworzą się w tych miejscach brązowe nekrotyczne plamy. Mangan korzystnie wpływa na warunki pobierania składników pokarmowych we wczesnych fazach rozwoju. Mocno oddziałuje na gospodarkę azotową.
Marek KalinowskiZdjęcie Główne: Pixabay