- Dlaczego wyleganie zbóż stanowi tak duże zagrożenie?
- Który rodzaj zboża jest najtrudniejszy do skracania?
- Jaki jest wpływ wysokich dawek azotu na zboża?
Co prawda mamy jeszcze zimę i potencjał plonotwórczy zbóż po wczesnowiosennej ocenie trzeba będzie oszacować na nowo, to zdecydowanie wcześniej trzeba przemyśleć różne warianty ochrony i pielęgnacji łanów. Ważne w technologii wszystkich gatunków zbóż jest skracanie, ale zanim przyjdzie czas na szczegóły, które przedstawimy w następnych wydaniach TPR, dziś o przyczynach tego zjawiska.
Głównym powodem wylegania zbóż z powodu silnych wiatrów i nawałnic jest po prostu rosnąca masa kłosów z nalewającymi się ziarniakami, ale nie jedyna. Dziś, jeżeli nie zrobiliśmy tego przed wyborem i siewem, warto przeanalizować czy odmiana jest odporna na wyleganie. Warto ocenić ryzyko wylegania biorąc pod uwagę zastosowane i planowane nawożenie azotowe, gęstość siewu itd.
Wyleganie bierze się z błędów agrotechnicznych
Wiele przyczyn wylegania leży właśnie po stronie błędów agrotechnicznych. Najważniejsze z nich to zbyt gęsty siew zbóż i zbyt wysokie i niezbilansowane z fosforem i potasem nawożenie azotowe, dobór do uprawy odmian podatnych na wyleganie. Biorąc pod uwagę te stałe ryzyko, błędem w produkcji zbóż jest zaniechanie stosowania regulatorów wzrostu (retardantów), zwłaszcza w intensywnych technologiach produkcji. Jak wspomniałem, o produktach do skracania i zasadach skracania napiszemy wkrótce. Tylko te środki pozwalają w pewnym sensie ubezpieczyć łany przed wyleganiem, zarówno korzeniowym, jak i źdźbłowym. Po wylegnięciu obniżka plonu i jego jakości są pewne, choć strata w dużym stopniu zależy od gatunku zboża oraz fazy rozwoju, w której wystąpi to zjawisko.
Z wyleganiem korzeniowym mamy do czynienia znacznie wcześniej niż z wyleganiem źdźbłowym. Dochodzi do niego najczęściej po długotrwałych opadach.
Przy rozmiękniętej glebie i coraz cięższych kłosach system korzeniowy nie radzi sobie z utrzymaniem rośliny. Wielkość tego typu wylegania zależy także od wysokości źdźbeł danej odmiany, gęstości łanu, od rodzaju i spoistości gleby i od tego jak mocny jest system korzeniowy.
Do wylegania źdźbłowego zbóż dochodzi w późnych okresach wegetacji i polega ono na łamaniu się źdźbeł, najczęściej w końcu czerwca i w lipcu.
Źdźbła łamią się wskutek silnych wiatrów, gwałtownych opadów i burz. Istotą tego typu wylegania jest średnica i grubość ściany źdźbła. Bardziej podatne na ten typ wylegania są odmiany o długiej słomie siane zbyt gęsto, porażone patogenami, przenawożone azotem. Przyczyną wylegania mogą być uszkodzenia powodowane przez szkodniki i choroby uszkadzające korzenie, źdźbła i łodygi roślin.
Pamiętajmy o wpływie światła na fizjologię rozwoju zbóż. Światło jest naturalnym regulatorem wzrostu, dla roślin ważna jest jego dostępność. Ta jest oczywiście większa w łanach rzadszych i wolnych od chwastów. Rozwijające się źdźbła w takim łanie nie muszą konkurować ze sobą o światło i wyciągać na długość – są grubsze i krótsze w porównaniu do łanów tej samej odmiany wysianej zbyt gęsto. Przez to są oczywiście bardziej odporne na wyleganie.
- Zboża mogą wylegać źdźbłowo i korzeniowo. Pamiętajmy też, że bardzo wrażliwe w przypadku jęczmienia jest dokłosie i trzeba to uwzględnić w technologii jego skracania
Światło jest naturalnym regulatorem wzrostu
Wpływ wysokich dawek azotu na wzrost zagrożenia wyleganiem można w dużym stopniu zminimalizować dzieląc ja na 3 a nawet 4 części. Tak czy inaczej w technologiach uwzględniających wyższy poziom nawożenia azotem, skracanie musi być podstawą technologii. Mówiąc o korzystnym z punktu widzenia wylegania podziale dawek azotu, pamiętajmy, że ważniejsze od tego jest zachowanie właściwych proporcji nawożenia NPK. Sam azot buduje tylko tkankę miękiszową. Mocny szkielet budowany jest głównie przy udziale potasu.
Pamiętajmy też o innych czynnikach np. o wpływie światła na fizjologię rozwoju zbóż. Światło jest naturalnym regulatorem wzrostu, dla roślin ważna jest jego dostępność. Ta jest oczywiście większa w łanach rzadszych i wolnych od chwastów. Rozwijające się źdźbła w takim łanie nie muszą konkurować ze sobą o światło i wyciągać na długość – są grubsze i krótsze w porównaniu do łanów tej samej odmiany wysianej zbyt gęsto. Przez to są oczywiście bardziej odporne na wyleganie.
- Zboża siane za gęsto i dodatkowo zbyt mocno rozkrzewione ulegną samoregulacji, ale jeżeli widząc taki potencjał zdopingujemy je azotem, musimy zaplanować skracanie, najlepiej dwa razy
Podatność do wylegania ma podłoże genetyczne
Długa słoma nie wytrzyma rosnącej wagi plonu ziarna, którą wytrzyma źdźbło krótkie i grubsze. A zatem, pamiętajmy o cechach odmian i że podatność do wylegania ma podłoże genetyczne. Wśród odmian zbóż znajdują się te ze średnią, jak i dużą odpornością na wyleganie. Odmianami pszenicy ozimej mniej wrażliwymi na wyleganie przed zbiorem są: RGT Ritter, Kometa, SY Cellist, SY Yukon, Bamberka, Euforia, Platin, Lavantus, Lindbergh, LG Keramik. Jeżeli uprawiamy odmiany odporne na wyleganie, nie siejemy ich zbyt gęsto i zbyt wcześnie, stosujemy nawożenie azotem w dawkach dzielonych, ale nieprzekraczające łącznie 120 kg N/ha.
Dużą skłonnością do wylegania cechuje się oczywiście żyto, które przy intensywnym prowadzeniu plantacji bezwzględnie wymaga chemicznego skracania.
Duża skłonność do wylegania żyta wynika z najdłuższych wśród zbóż źdźbeł. Mniejszą skłonność do wylegania mają takie odmiany żyta jak: KWS Dolaro, KWS Florano, KWS Binntto, KWS Vinetto, Piano.
Pszenżyto także należy skracać, chociaż do odmian pszenżyta ozimego o mniejszej skłonności do wylegania przed zbiorem należą: Festino, Sekret, Tadeus.
Wylegać może intensywnie prowadzony jęczmień ozimy i jęczmień jary, a problemem w prowadzeniu łanów tego gatunku jest słabsza reakcja na chemiczne regulatory wzrostu. Dodatkową trudnością jest bardzo szybki (najszybszy wśród zbóż) wzrost jęczmienia od osiągnięcia fazy jednego kolanka. Odmianami jęczmienia ozimego o mniejszej skłonności do wylegania przed zbiorem są: SU Vireni, Jakubus, Zita, Titus, SU Jule.
Najtrudniejszy do skracania jest jednak owies, który bardzo słabo reaguje na stosowane retardanty. Na szczęście przybywa odmian półkarłowych i karłowych, które pozwalają ograniczyć lub zlikwidować ryzyko wylegania w uprawie tego gatunku. Odmianami owsa o mniejszej podatności na wyleganie są: Alfa, Elegant, Harnaś, Agent, Pablo.
Marek KalinowskiZdjęcia: Marek Kalinowski