Jak przygotować się do monitoringu szkodników rzepaku?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Jak przygotować się do monitoringu szkodników rzepaku?

06.02.2022autor: Marek Kalinowski

W zależności od pogodny w drugiej połowie lutego powinniśmy być gotowi na rozpoczęcie systematycznego monitoringu szkodników rzepaku. Warto przygotować, a jeżeli nie mamy, to kupić żółte naczynia lub tablice lepowe do ich odłowu.

Z artykułu dowiesz się

  • W jaki sposób rozmieszczać naczynia na polu?
  • Jak działają tablice lepowe?
  • Jakie metody uzupełniające można stosować?

Monitoring upraw trzeba rozpocząć zanim ruszy wiosenna wegetacja, bo da nam to możliwość lepszej oceny zagrożeń i zauważymy moment zbliżającego się kulminacyjnego nalotu szkodników. Oczywiście skuteczne monitorowanie szkodników wymaga podstawowej znajomości biologii ich rozwoju. Już wkrótce będziemy przypominać te informacje zaczynając od najwcześniej pojawiającego się w rzepaku chowacza brukwiaczka.

r e k l a m a

Jak monitorować pojawy szkodników rzepaku tanio i skutecznie?

Ograniczanie szkodników wymaga też sięgnięcia po ustalone w badaniach progi szkodliwości szkodników. Pamiętajmy, że nie wszystkie szkodniki możemy zauważyć w uprawach gołym okiem, bo często są bardzo małe i płochliwe. Ponadto mogą ukrywać się pod liśćmi i między grudkami gleby. Czego nie da się zauważyć można wyłowić w pułapki, a najbardziej popularną, tanią i skuteczną są żółte naczynia. Aby założyć takie polowe centrum monitoringu potrzebne są plastikowe pojemniki (żółte oczywiście, przypominające barwę kwitnącego rzepaku). Z monitoringiem przy użyciu żółtych naczyń warto wystartować mniej więcej w połowie lutego, ale wszystko zależy od pogody. Na początku powinny stać po prostu na glebie, ale trzeba je umocnić np. zagiętym i wbitym w glebę metalowym prętem, aby nie porwał ich wiatr. W kolejnych miesiącach wegetacji powinniśmy je podnosić do poziomu wzrostu roślin.

Specjaliści zalecają, aby zależnie od wielkości plantacji naczynia rozmieszczać od każdej strony pola 20 m w głąb łanu (przy słodyszku 5 m). Naczynia do połowy należy napełnić wodą i dodać kilka kropli płynu zmniejszającego napięcie powierzchniowe (np. płyn do mycia naczyń). W lutym i wczesną wiosną z uwagi na mróz lub przymrozek zamiast wody powinniśmy stosować zimowy płyn do spryskiwaczy szyb. Odłowione szkodniki powinniśmy liczyć każdego dnia o tej samej godzinie (ok. południa).

Tablice lepowe umożliwią wczesne odkrycie nalotów

Najlepiej jest wykorzystywać żółte naczynia produkowane specjalnie do monitoringu szkodników. Ich konstrukcja z możliwością instalowania pręta w środku pozwala na ustabilizowanie w glebie i podnoszenie wraz ze wzrostem wydłużeniowym roślin rzepaku. Naczynia są wyposażone także w specjalną siateczkę do przykrycia, która nie przeszkadza w odławianiu szkodników, ale zapobiega wyjadaniu szkodników przez przypadkowych gości – ptaki.

Przypominając o tych najprostszych i skutecznych pułapkach do monitorowania szkodników rzepaku należy wspomnieć, że znając reakcję owadów na konkretną barwę możemy monitorować wiele szkodników innych upraw wykorzystując barwne tablice lepowe. Umożliwiają one wczesne wykrycie nalotów. Tablice żółte można wykorzystywać na plantacjach rzepaku i zbóż, ale jeszcze większe zastosowanie mają w szklarniach, w sadach i uprawach warzyw. Barwne tablice umieszcza się nad wierzchołkami roślin i kupując zaopatrzymy się także w odpowiedni stelaż do ich montażu. Znaczenie ma barwa tablic, bo żółte (podobnie jak żółte naczynia) są wykorzystywane w uprawach polowych – zwłaszcza w rzepaku. Do prowadzenia sygnalizacji wystarczające są tablice o rozmiarach 20x20 cm zawieszone tak, aby 1/3–1/2 tablicy wystawała ponad wierzchołki roślin. Tablice żółte wabią także mączlika szklarniowego, połyśnicę marchwiankę, miniarki, kwieciaka malinowca. Na polach, w ogrodach i sadach wykorzystywane są także tablice niebieskie i białe, preferowane przez konkretne gatunki szkodników.

Jak stosować metody uzupełniające: czerpak i aplikacje?

Są też metody uzupełniające, a w przypadku szkodników rzepaku jest taką tzw. czerpakowanie. To szybki sposób wstępnej oceny składu gatunkowego oraz liczebności owadów znajdujących się na danej plantacji, ale wymaga czerpaka entomotologicznego. Oczywiście trzeba mieć do tego wprawę i czerpak, ale pewnie niejeden rolnik widział takie odławianie na Dniach Pola. Ten sposób monitoringu pozwala w szybkim czasie uzyskać informacje o szkodnikach i innych owadach, w tym pożytecznych znajdujących się na plantacji.

Odłowione w żółte naczynia szkodniki trzeba systematycznie liczyć, a przy tym rozpoznawać, bo odławia się tam wszystko. Na początku monitoringu wielkiego ruchu nie ma, ale po nalotach chowacza brukwiaczka, a potem chowacza czterozębnego i bardzo często w tym samym czasie słodyszka rzepakowego identyfikacja i liczenie szkodników bywa trudne. Można jednak skorzystać z pomocnika – aplikacji Xarvio scouting. Po wykonaniu zdjęcia smartfonem aplikacja liczy i identyfikuje szkodniki.
Obserwacje chowacza brukwiaczka prowadzimy od przełomu lutego i marca, a progiem szkodliwości jest stwierdzenie 10 chrząszczy w żółtym naczyniu w ciągu kolejnych 3 dni lub 2–4 chrząszcze na 25 roślinach. W przypadku chowacza czterozębnego, który nalatuje jako drugi, progiem szkodliwości jest 20 chrząszczy w żółtym naczyniu w ciągu kolejnych 3 dni lub 6 chrząszczy na 25 roślinach

  • Obserwacje chowacza brukwiaczka prowadzimy od przełomu lutego i marca, a progiem szkodliwości jest stwierdzenie 10 chrząszczy w żółtym naczyniu w ciągu kolejnych 3 dni lub 2–4 chrząszcze na 25 roślinach. W przypadku chowacza czterozębnego, który nalatuje jako drugi, progiem szkodliwości jest 20 chrząszczy w żółtym naczyniu w ciągu kolejnych 3 dni lub 6 chrząszczy na 25 roślinach

Marek Kalinowski

Fot. Marek Kalinowski


Oprac. Natalia Marciniak-Musiał na podstawie artykułu Marka Kalinowskiego pt. Za kilka tygodni nalecą na rzepak, który ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 5/2022 na str. 22.  Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.

autor Marek Kalinowski

Marek Kalinowski

Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”

<p class="MsoNormal" style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; font-size: medium; font-family: Cambria;">Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”.</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Słodyszek może obniżyć plon rzepaku o 80 proc. Jak prowadzić monitoring?

Słodyszek rzepakowy to zmora każdego sezonu i zwykle najgroźniejszy szkodnik rzepaku. Pojawia się po chowaczach łodygowych i czeka na pąkowanie rzepaku na wcześniej zakwitających na żółto chwastach. Jak go rozpoznać? W jaki sposób prowadzić monitoring?

czytaj więcej

Zwalczanie szczurów i myszy w gospodarstwie oraz na polach

Kiedy gryzonie pojawiają się w gospodarstwie rolnym i na polach uprawnych, bywają uciążliwym i trudnym przeciwnikiem. Często ich zwalczenie wymaga skorzystania z pomocy specjalistów. Jednakże metody naturalne, zwłaszcza w przypadku upraw są również skuteczne.

czytaj więcej

Na wysokiej cenie rzepaku zarobiły firmy handlowe, nie rolnicy

Kukurydza na ziarno jest co roku wysiewana w gospodarstwie rodziny Sanockich ze wsi Święte (pow. jarosławski) na ok. 100 ha żyznych gruntów już od ponad 30 lat. Mateusz Sanocki opowiada, jak uzyskać wysoki i powtarzalny plon z kukurydzy. 

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)