Z artykułu dowiesz się
- Jakie objawy wskazują na infekcję czerni krzyżowej łuszczyn w rzepaku?
- Od czego zależy skuteczność ochrony?
- Jakie są terminy stosowania zabiegów herbicydowych przeciwko tej chorobie rzepaku?
Z artykułu dowiesz się
Czerń krzyżowych, której sprawcami są grzyby z rodzaju Alternaria (Alternaria brassicae oraz Alternaria brassicicola i Aalternaria alternata), występuje we wszystkich fazach rozwojowych rzepaku – od siewek aż do wytworzenia nasion. Jednak to infekcje w okresie kwitnienia prowadzą do największych strat. Czerń infekuje jednak po zgniliźnie twardzikowej i trzeba mieć to na uwadze przy planowaniu strategii ochrony rzepaku.
Sprawcy choroby mają idealne warunki infekowania i rozwoju pod koniec kwitnienia rzepaku. Zwykle jest wtedy ciepło i są opady. Infekcje wzmaga obecność szkodników i uszkodzenia mechaniczne roślin wyrządzane gradem lub przymrozkami. Warto w tym miejscu dodać, że rzepak można i warto w tym okresie wzmacniać przez dokarmianie dolistne i stosowanie biostymulatorów. Dożywione rośliny są silniejsze, a biostymulatory, których rynek mocno się rozwija poprawiają fizjologię roślin i uodparniają je na stresy wywołane np. niedoborem wody czy wahaniami temperatur i przymrozkami.
Ale wróćmy do czerni krzyżowych – według opisu choroby opracowanego przez specjalistów w IOR – PIB w Poznaniu, pierwotnym źródłem infekcji są porażone nasiona i resztki pożniwne. Zarodniki konidialne tworzą się na powierzchni plam i rozprzestrzeniają się przez wiatr oraz deszcz. Grzyb wnika do rośliny przez kutikulę i szparki oddechowe.
Porażone liście stopniowo tracą zdolność asymilacyjną i obumierają, mogą też stanowić źródło infekcji dla łuszczyn. Porażone łuszczyny szybciej zasychają, a nasiona osypują się. Nasiona są słabiej wykształcone, często znacznie zasiedlone powierzchniowo i wewnętrznie przez patogeny.
Objawy czerni krzyżowych widoczne są na wszystkich organach roślin. Na liściach są to brunatne, brązowe lub czarne plamy, często są koncentrycznie strefowane lub nieregularne, o różnej wielkości. Czerń krzyżowych należy do groźnych chorób rzepaku, ale większe znaczenie ma w rzepaku jarym niż ozimym.
Na łuszczynach plamy te są brunatnoczarne, podłużne lub owalne, często wyraźnie odgraniczone z chlorotyczną obwódką. Na pędzie głównym, na pędach bocznych i ogonkach liściowych grzyb powoduje powstawanie ostro ograniczonych, czarnych lub bladoszarych podłużnych plam.
Z metod agrotechnicznych, ograniczających czerń krzyżowych, należy wymienić płodozmian, niszczenie resztek pożniwnych poprzez staranne wykonanie podorywki i głębokiej orki, stosowanie przerwy w uprawie rzepaku i innych roślin kapustnych przez co najmniej 3–4 lata, izolację przestrzenną form jarych rzepaku od ozimych, optymalne nawożenie oraz ograniczanie populacji szkodników.
Zazwyczaj z silną infekcją czernią krzyżowych mamy do czynienia przy wysokiej wilgotności i temperaturach około 20oC. Jeżeli zagrożenie czernią krzyżowych jest w gospodarstwie stałe, warto poszukiwać odmian o większej odporności. Ostatecznym rozwiązaniem jest oczywiście ochrona fungicydowa, w której pierwsze miejsce zajmuje zaprawianie nasion i opryskiwanie fungicydami po przekroczeniu progu szkodliwości.
Próg szkodliwości czerni krzyżowych wskazujący na potrzebę wykonania zabiegu stanowi 10–30% roślin z objawami choroby. Ta rozpiętość progu szkodliwości zależy od ilości spodziewanego plonu, wrażliwości odmiany, ceny fungicydów. Aby określić próg szkodliwości, obserwuje się losowo w 4–6 różnych punktach pola po 25 roślin, ogółem od 100 do 150, w zależności od wielkości pola, i ocenia liczbę porażonych roślin z objawami
choroby.
Termin zabiegu, oczywiście ten wiosenny, przeciwko zgniliźnie twardzikowej, czerni krzyżowych i szarej pleśni przypada na okres kwitnienia, ale jest bardzo umowny. Termin ochrony przed tymi chorobami zależy w dużym stopniu od wyboru fungicydu i zaleceń jego producenta, a także od rzeczywistego zagrożenia chorobami i przebiegu pogody.
Czerń krzyżowych zwalcza się zasadniczo od momentu opadania pierwszych płatków kwiatowych do wytworzenia pierwszych łuszczyn (BBCH 65–71). Jeżeli to ona jest na plantacji głównym zagrożeniem, zabieg można wykonać w końcu kwitnienia. Jeżeli groźniejsza ma być zgnilizna twardzikowa, wskazany byłby termin wcześniejszy – w fazie pąkowania, jeszcze przed pełnią kwitnienia. Jeżeli jednak w okresie kwitnienia pogoda jest deszczowa, to zabieg przeciwko czerni krzyżowych powinien być przeprowadzony w pełni tej fazy do momentu opadania pierwszych płatków. W przypadku pogody suchej, gdy opady mogą wystąpić później, zabieg przeprowadzamy nawet w momencie pojawienia się pierwszych łuszczyn.
Fot. Marek Kalinowski
Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 16/2022 na str. 34. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.
Marek Kalinowski
Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”
<p class="MsoNormal" style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; font-size: medium; font-family: Cambria;">Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”.</p>
Najważniejsze tematy