r e k l a m a
Partnerzy portalu
Gryzonie pustosza pola! Jak rolnik może zwalczać myszy?
09.09.2020autor: Marek Kalinowski
To miało miejsce w drugiej połowie czerwca br. Gryzonie pojawiły się masowo w woj. opolskim wyrządzając znaczne szkody w wielu uprawach. Problem ten zgłaszał samorząd rolniczy z województwa opolskiego do Instytutu Ochrony Roślin – PIB w Poznaniu, a ten w specjalnym komunikacie z 24 czerwca br. na stronie internetowej zamieścił wskazówki dotyczące oceny zagrożenia i metod regulacji występowania gryzoni w uprawach rolniczych.
Może w mniejszej skali, ale z problemami gryzoni w uprawach borykają się rolnicy w całym kraju. Co radzą naukowcy? Jak ocenić zagrożenie? Kiedy prowadzić monitoring szkód? Jakie środki można zastosować do odstraszania gryzoni i regulacji ich występowania? Poniżej cytujemy porady zawarte w komunikacie.
Wiosną gryzonie najliczniej występują na łąkach
Jak czytamy: pod pojęciem masowego pojawu rozumie się przekroczenie liczebności danego gatunku zwierzęcia ponad normę i wszelkie związane z tym następstwa w postaci szkód wyrządzanych głównie w uprawach rolnych i leśnych. Przy ustalaniu terminów zabiegów przeciwko gryzoniom ważna jest znajomość migracji sezonowych. Wiosną gryzonie najliczniej występują na miedzach, łąkach, na brzegach lasów i zarośli, a także częściowo na oziminach. Gdy oziminy podrastają, gryzonie przenoszą się masowo na zboża. Tam pozostają aż do żniw.
r e k l a m a
Jakie terminy są najlepsze do zwalczania gryzoni na polu?
Walkę z gryzoniami prowadzi się w kilku terminach – wiosną przez wykładanie zatrutego ziarna. Wczesną jesienią przez gazowanie nor świecami dymnymi. Późną jesienią za pomocą opryskiwania preparatami chemicznymi i rozkładania zatrutego ziarna. W związku z tym należy trzy razy w roku przeprowadzić obserwacje na polach uprawnych i nieużytkach w celu stwierdzenia liczebności gryzoni. Od wyniku obserwacji zależy podjęcie decyzji o konieczności stosowania zabiegów chemicznych i przygotowania odpowiedniej ilości preparatów. Obserwacje przeprowadza się w marcu lub kwietniu, po żniwach (sierpień), po zakończeniu orek jesiennych (jeśli występują).Nory gryzoni na polu należy natychmiast zadeptywać
W celu precyzyjnej oceny obecności i zagrożenia gryzoniami na polu wyznacza się 3 miejsca o powierzchni 100 m2, na których oblicza się wszystkie nory gryzoni. Nory należy natychmiast zadeptywać. Po 1–2 dniach powtórnie liczy się nory otwarte, zamieszkałe przez gryzonie. Liczbę nor otwartych należy podzielić przez 3, otrzymujemy w ten sposób średnią liczbą nor na poletko. Przy liczbie 3 nor zamieszkałych na 100 m2 zabiegi zwalczające są konieczne.
Ta metoda czynnych nor jest najprostszą w wykonaniu i stosunkowo dokładną, godną polecenia dla wszystkich gospodarstw z uwagi na jej małą inwazyjność i koszty. Oprócz metody czynnych nor można zastosować także metodę odłowu pułapkami. Przy zastosowaniu tej metody używa się pułapki z założonymi przynętami. Pułapki można rozkładać w dowolnych miejscach, zwracając uwagę, aby nie stwarzały zagrożenia dla innych zwierząt i ludzi. Rozkładać 25 pułapek na 1 ha w odstępach 1-metrowych (najlepiej układać przy wylotach nor – większe prawdopodobieństwo wpadnięcia gryzonia do pułapki).
Znana jest również metoda zbierania wypluwek sów i myszołowów, lecz nie ma ona większego praktycznego znaczenia przy określeniu liczebności gryzoni dla rolnika. Tylko jako ciekawostkę wynikającą z badań tę metodą można podać, że istnieje zależność występowania drapieżników zmniejszających populację gryzoni. Naukowcy gromadząc dane o składzie pokarmowym płomykówki, stwierdzili, że w ciągu miesiąca sowa zjada przeciętnie 85–128 gryzoni, a teren łowiecki płomykówki wynosi około 100 ha. Zatem w ciągu roku z każdego hektara wyławia ona +/- 13 gryzoni. Rodzina sów w ciągu doby zjada 20–30 gryzoni.
Badania składu pokarmu lisów w Polsce pokazują, że gryzonie stanowią 35,7% ich diety. Trzyletnie badania w warunkach Wielkopolski wskazują, że przeciętny udział gryzoni polnych w diecie lisa sięgał aż 65%, a roczne spożycie tych zwierząt przez jednego lisa wahało się od 73 do 111 kg. W przeliczeniu na przeciętną masę ciała nornika zwyczajnego, odpowiada to wyłowieniu przez jednego lisa niesamowitej liczby – od 3700 do 5500 osobników, przy czym nornik stanowił 93% biomasy badanych gryzoni.
Środki do regulacji populacji gryzoni
Wyszukiwarka środków ochrony roślin Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi (stan na dzień komunikatu IOR) podaje konkretne produkty do ograniczania gryzoni. To Ziarno Zatrute Fosforkiem Cynkowym 01 AB do zwalczania nornika i myszy. Warto dodać, że produkt ma zezwolenie na sprzedaż do 31 października 2022 r i termin stosowania do 31 października 2023 r. Ten rodentycyd jest zarejestrowany w zbożach ozimych i jarych oraz drzewach pestkowych i ziarnkowych. Zgodnie z etykietą środek należy stosować poza okresem wegetacyjnym (przedwiośnie, późna jesień, bezśnieżna zima) wykładając w ilości 10–20 ziaren do otworów nor zamieszkałych przez gryzonie, nie zadeptując korytarzy lub do dołków wykopanych w glebie, mających około 20 cm głębokości, 20 cm długości i 15 cm szerokości, zamaskowanych matą słomianą, deską, cegłą, dachówką itp. Maksymalną dawką dla jednorazowego zastosowania jest 20 g/100 m2, zalecana dawka dla jednorazowego zastosowania: 5–20 g/100 m2.
Metody agrotechniczne skuteczna w ograniczaniu gryzoni
Ważne i priorytetowe jest wykorzystanie metod agrotechnicznych ograniczania gryzoni w zagrożonych uprawach jak w pszenicy ozimej i kukurydzy.Jest to przede wszystkim:
- poprawna agrotechnika,
- płodozmian,
- podorywki,
- talerzowanie,
- bronowanie,
- spulchnianie gleby,
- zwalczanie chwastów,
- wykaszanie traw wokół plantacji,
- izolacja przestrzenna (od nieużytków, łąk, pastwisk i roślin zbożowych),
- głęboka orka jesienna,
- wczesny siew i zwiększenie normy wysiewu,
- zwiększanie efektywności wyłapywania gryzoni przez ptaki drapieżne przez ustawianie tyczek z poprzeczką (czatownie) na otwartych przestrzeniach pól.
Zdjęcie Główne: Pixabay
Marek Kalinowski
Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”
<p class="MsoNormal" style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; font-size: medium; font-family: Cambria;">Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”.</p>
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a