Elastyczność uprawy kukurydzy to jej cenna cecha
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Elastyczność uprawy kukurydzy to jej cenna cecha

26.10.2022autor: Marek Kalinowski

Najważniejszą uprawą w gospodarstwie Dariusza Kostemskiego i podporządkowaną pod hodowlę bydła jest kukurydza. Dzięki elastyczności użytkowania tej rośliny zawsze nadmiary produkcyjne po zapełnieniu pryzm kiszonką można pozostawić na ziarno albo jak w tym roku, sprzedać na pniu innym hodowcom krów na kiszonkę.

Z artykułu dowiesz się

  • Jak wygląda uprawa kukurydzy w gospodarstwie pana Kostemskiego?
  • Czego rolnik nauczył się podczas wyjazdu do Francji?
  • Czym charakteryzuje się rasa francuska Montbeliarde?

Zwykle na zapewnienie zapasów kiszonki wystarcza 17 ha. Reszta kukurydzy zbierana jest na ziarno sprzedawane na mokro.

– Nie mam suszarni, nie mam magazynów i sprzedaję ziarno mokre. To w moim przypadku najlepsze rozwiązanie – mówi Dariusz Kostemski.

r e k l a m a

Kukurydzę na ziarno i kiszonkę gospodarz sieje w zagęszczeniu do 85 tys. ziaren na hektar

Rolnik pasjonuje się uprawą kukurydzy. Dla bezpieczeństwa uprawia wiele odmian dopasowanych do stanowiska uprawy i korzysta z genetyki kilku firm. Na ziarno już kolejny sezon wybiera z hodowli Mas Seed sprawdzoną odmianę MAS 23M a na kiszonkę odmianę Halk, MAS 26B i MAS 25B, z Limagrain odmianę LG31205 z przeznaczeniem na ziarno i kiszonkę oraz z firmy farmsaat odmianę Farmmorene. Granicą wczesności wyboru odmian na kiszonkę jest FAO 250, a na ziarno FAO 220–230. Sprawdzone odmiany zostają w gospodarstwie na dłużej, ale poszukiwania lepszych trwają. Zawsze na próbę gospodarz wprowadza w każdym sezonie na mniejszym areale dwie nowości i porównuje ze sprawdzonymi.

– Odmiana MAS 23M ma cechę szczególnie pożądaną w moim gospodarstwie – mówi Dariusz Kostemski. – Jest plenna, a przede wszystkim niska. Na naszym terenie problemem są silne jesienne wiatry kładące kukurydzę przed zbiorem na ziarno. Oczywiście przyczynia się do tego omacnica prosowianka, z którą skuteczna walka nie jest łatwa. Jednak przy tych problemach odmiana MAS 23M jest idealnym wyborem, bo przez to, że jest stosunkowo niska, nie ulega naporowi wiatrów.

Kukurydzę na ziarno i kiszonkę gospodarz sieje w zagęszczeniu do 85 tys. ziaren na ha. Zawsze wykonuje odchwaszczanie wczesne nalistne. Doglebowego odchwaszczania rolnik też próbował, ale to nie zdawało egzaminu przez powtarzające się suche wiosny. Standardem jest siew ze współrzędową aplikacją fosforanu amonu (ok. 120 kg nawozu/ha) i dokarmianie dolistne cynkiem i borem. Był także zastosowany siarczan amonu (100 kg/ha) i sól potasowa (100 kg/ha). Na każde stanowisko trafia co jakiś czas obornik, a po zbożach uprawiane są poplony mieszanek bobowatych. Część pól jest uprawiana w systemie orkowym, część w systemie uproszczonym z użyciem grubera.

Edukacyjny wyjazd do Francji

Razem z Dariuszem Kostemskim uczestniczyłem w wyjeździe studyjnym do Francji, który miał miejsce w dniach 13–16 września br. w regionie Nowej Akwitanii. Wyjazd był zorganizowany w ramach kampanii promocyjnej, finansowanej przez Unię Europejską, zatytułowanej „Seeds for future”. Celem kampanii jest promocja uprawy kukurydzy i sorgo w Europie i jest ona realizowana w siedmiu krajach europejskich: Polsce, Francji, Hiszpanii, Włoszech, Niemczech, Rumunii i Bułgarii. Uczestnikiem wyjazdu był Dariusz Kostemski i odwiedził Francję w nagrodę, jako laureat losowania spośród rolników, którzy wzięli udział w badaniu typologii gospodarstw produkujących kukurydzę przeprowadzonym przez Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu w roku 2021 i wypełnił ankietę.

– Był to niezwykle ciekawy wyjazd edukacyjny – mówi Dariusz Kostemski. – Zobaczyłem jak wygląda uprawa nasienna odmian kukurydzy, jak wygląda praca hodowlana. Rejon Nowej Akwitanii wyspecjalizowany w nasiennictwie kukurydzy to oczywiście zupełnie inny klimat niż w Polsce. Podczas wizyty zobaczyłem i dowiedziałem się wielu rzeczy, które otwierają oczy chociażby na wybór odmian kukurydzy do uprawy. Zdziwiło mnie jednak to, jak wielkie są w tym rejonie Francji problemy z odchwaszczaniem. Kukurydza nasienna jest tam odchwaszczana nawet 7 razy, a we wrześniu przed zbiorem chwasty jednoliścienne były na tych plantacjach jak zielony dywan sięgający prawie do pasa.

W tegorocznym wyjeździe studyjnym do Francji poza Dariuszem Kostemskim wzięli udział eksperci i doradcy rolniczy z Polski i z Niemiec, łącznie 10 osób. Grupie polskiej towarzyszyli przedstawiciele Polskiego Związku Producentów Kukurydzy z jego prezesem prof. Tadeuszem Michalskim i koordynatorem projektu „Seeds for future” Teresą Nowacką. W programie wyjazdu była wizyta w siedzibie AgroSite MaizeEurope (w którego skład wchodzi FNPSMS – Francuska Federacja Produkcji Nasiennej Kukurydzy i Sorgo), wizyta na poletkach doświadczalnych Instytutu ARVALIS, w laboratorium certyfikującym materiał siewny GERM Serwis, wizyty w gospodarstwach produkujących kukurydzę nasienną oraz do spółdzielni rolniczych i zakładów nasiennych. W następnych wydaniach „Tygodnika Poradnika Rolniczego” pokażemy w szczegółach, jak wygląda rolnictwo i nasiennictwo kukurydzy na południu Francji. Dziś o nie mniej ciekawych rozwiązaniach, które realizuje w gospodarstwie Dariusz Kostemski.

Poza doskonałą zdrowotnością i długowiecznością rasy montbeliarde produkuje ona mleko o bardzo wysokiej wartości serowarskiej. Dariusz Kostemski od jakiegoś czasu poważnie myśli, aby to wykorzystać i uruchomić przetwórstwo własnego mleka

  • Poza doskonałą zdrowotnością i długowiecznością rasy montbeliarde produkuje ona mleko o bardzo wysokiej wartości serowarskiej. Dariusz Kostemski od jakiegoś czasu poważnie myśli, aby to wykorzystać i uruchomić przetwórstwo własnego mleka

Bydło Montbeliarde cechuje świetna zdrowotność 

Krowy utrzymywane są w oborze uwięziowej na ściółce, a latem praktycznie do zimy są wypasane. Dość ciekawa jest historia stada, bo obecnie jest to w większości bydło z około 80% udziałem krwi francuskiej rasy montbeliarde, ogólnoużytkowej w mlecznym typie użytkowania. Przez to doskonale nadaje się do opasania. Nie było w gospodarstwie krów czystorasowych. Trwa po prostu krzyżowanie wypierające i już niektóre sztuki w stadzie mają typowe umaszczenie tej rasy. Młodzież jest przez ok. rok odchowywana w kojcach na głębokiej ściółce, a opasy do docelowej wagi są utrzymywane na uwięzi. Rocznie w wadze między 700 a 800 kg sprzedawanych jest do 15 opasów – buhajków i wybrakowanych krów. Dlaczego ta rasa i taki model hodowli?

– Wybrałem tę rasę za namową doradcy i jestem bardzo zadowolony. Atuty montbeliarde to przydatność do opasu i zawsze lepsza cena żywca wołowego co najmniej o 1 zł na kilogramie. Najważniejsza jest jednak doskonała zdrowotność rasy szczególnie wymienia, nóg i racic. Wydajność krów sięga 7 tys. l mleka z tendencją wzrostową – mówi pan Dariusz.

Słonecznik siany na próbę 

Słonecznik jest w gospodarstwie pierwszy rok na próbę. Świadomie trafił na najgorsze stanowiska, jakie są w gospodarstwie. Biorąc pod uwagę suchą i zimną wiosnę oraz słabe wschody, słonecznik wyglądał przed zbiorem całkiem nieźle. Były też problemy ze skutecznością doglebowego odchwaszczania. Przed zbiorem gospodarz szacował, że zbierze ok. 2 t/ha. Orientował się także, jaki jest rynek słonecznika. Z rozmów z sąsiadami i kolegami wynikało, że zależnie od wilgotności, zaolejenia i odbiorcy, cena oferowana w okolicy ma dużą rozpiętość, bo od 1500 do 2200 zł/t.

W czasie wizyty studyjnej na jednej z plantacji kukurydzy we Francji (od prawej): prof. Tadeusz Michalski, prezes PZPK, Dariusz Kostemski i Wojciech Mojkowski z PODR w Szepietowie

  • W czasie wizyty studyjnej na jednej z plantacji kukurydzy we Francji (od prawej): prof. Tadeusz Michalski, prezes PZPK, Dariusz Kostemski i Wojciech Mojkowski z PODR w Szepietowie
  • Dariusz Kostemski z Zarośla Cienkiego w woj. kujawsko-pomorskim na 11 ha własnych i ok. 70 ha gruntów dzierżawionych specjalizuje się w produkcji zwierzęcej krów mlecznych i bydła opasowego. Uprawia kukurydzę (33 ha), zboża (14 ha) i na pozostałym areale użytki zielone. W tym roku na próbę pojawił się w strukturze zasiewów słonecznik (10 ha). Stado liczy 70 sztuk, w tym 21 krów dojnych. Pracy jest dużo, a ponieważ jest jeszcze kawalerem, bez pomocy rodziców trudno byłoby pogodzić wszystkie obowiązki.

fot. Marek Kalinowski

Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 43/2022 na str. 16. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.

autor Marek Kalinowski

Marek Kalinowski

Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”

<p class="MsoNormal" style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; font-size: medium; font-family: Cambria;">Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”.</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Jak przebiegał Powiatowy Dzień Kukurydzy w Osieku?

Na pomysł zorganizowania Dnia Kukurydzy w gospodarstwie rodziców Adrian Soliński wpadł, kiedy był uczniem szkoły średniej o profilu rolniczym. Rozesłał zaproszenia i prośby do czołowych firm nasiennych.

czytaj więcej

Soja, słonecznik i 15 odmian kukurydzy premium od IGP Polska

IGP Polska na początku września przedstawiła swoją kolekcję mieszańców kukurydzy. Firma ma w ofercie 15 odmian klasy premium, z których cztery są dostępne w Polsce. To Erwinga, Inception, Jum i Justy.

czytaj więcej

Na jakie odmiany dentowe kukurydzy na sezon 2022/23 stawia Syngenta?

Jakie nowości przygotowała Syngenta na sezon 2022/2023? A jakie odmianowe pewniaki są w porfolio firmy już od lat? Odpowiedzi na te pytania udzielali eksperci firmy w czasie spotkań "Pola Klasy S Kukurydza". Jedno z nich odbyło się 4 października w Gospodarstwie Rolnym Marcina Suszka w Klimusinie.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)