Corteva i BASF razem dla upraw soi

Jeszcze 20 lat temu wydawało się, że kontrolowanie chwastów w uprawach jest możliwe. Jednakże z roku na rok zadanie to staje się coraz trudniejsze, ponieważ chwasty skutecznie uodparniają się na substancje czynne zawarte w środkach ochrony roślin dostępnych na rynku. Ale pojawiło się światełko w tunelu – dwaj giganci BASF oraz Corteva Agriscience nawiązali współpracę, której efektem w 2030 roku ma powstać odmiana soi tolerancyjna na chwasty. Swój udział ma w tym nowoczesna technologia, której efektem będzie licencja krzyżowa i uzupełnienie herbicydów.

Nowa odmiana soi ma się charakteryzować innowacyjnym zestawem cech i długotrwałym sposobem działania. Co więcej, rolnicy mają zyskać możliwość wyboru plazmy zarodkowej oferowanej zarówno przez marki nasion BASF, jak i Corteva, dzięki czemu zyskają połączenie czterech unikalnych trybów działania na bazie produktów z platformy Enlis, co podkreślał Sam Eathington, wiceprezes wykonawczy, dyrektor ds. technologii i cyfryzacji w Corteva Agriscience, na wspólnej konferencji prasowej obu firm.

- Chcemy zaoferować hodowcom nowe możliwości w zakresie zwalczania chwastów – powiedział, Peter Eckes - prezes ds. badań i rozwoju oraz regulacji BASF.

Jak będzie wyglądała współpraca BASF i Corteva?

BASF ma udzielić Cortevie dostępu do zastrzeżony przez siebie genu PPO, czyli oksydazy protoporfirynogenowej. Nowa odmiana soi ma zyskać nowy zestaw cech odpornych herbicydy, które oparte są na działaniu środków takich jak:

• Liberty firmy BASF, który zawiera glufosynat amonu,
• Corteva Enlist, który zawiera 2,4-D cholinę z technologią Colex-D,
• różne roztwory herbicydów glifosatu,
• istniejące i projektowane przez BASF herbicydy hamujące PPO, m.in. Kixor, Tirexor.

Założenia współpracy są takie, że wszystkie marki nasion Corteva oraz BASF będą zawierały ten zestaw czterech cech odpornych na herbicydy.

Dodatkowo, Corteva przewiduje udzielanie licencji niezależnym firmom nasiennym w Ameryce Północnej, dzięki czemu rolnicy zyskają dostęp do wyjątkowej i zastrzeżonej plazmy zarodkowej, nasion soi.

Premiera nowych odmian ma nastąpić już w 2030 roku. Mimo, że technologia rozwija się szybko, to procesy regulacyjne w różnych państwach są długotrwałe. Cały proces trwa ok. 10 lat.

Środek Enlist One opiera się o zawartość choliny 2,4-D, która zapewnia dodatkową elastyczność mieszanki zbiornikowej i zapewnia wyjątkową kontrolę chwastów, zaprojektowaną do lądowania i utrzymania celu. 

Oferta ta jest przygotowana na rynek amerykański. Tam też dostępne i dopuszczone do użytku są produkty Enlist.

 

oprac.nmm

fot. pixabay