Z artykułu dowiesz się
- Na co wpływa wykorzystanie międzyplonów.
- Wykorzystanie wody przez międzyplon.
- Międzyplony ograniczające występowanie patogenów.
- Zasady zmianowania w międzyplonach.
Z artykułu dowiesz się
Korzyści, jakie dają międzyplony to:
Każdy z tych powodów będzie wymagał doboru innych gatunków. Jeśli celem wysiewu międzyplonów jest tylko spełnienie wymogu ich posiadania, powinniśmy się skupić na tanich, niewymagających gatunkach. Mogą to być gorczyca, rzepik, ramtil (olejarka abisyńska) czy owies.
W przypadku owsa lepiej nie wysiewać go w międzyplonie ozimym, który musi być pozostawiony do wiosny. Rośliny co prawda przemarzną, ale utworzą na glebie szczelną warstwę, która utrudni obsychanie gleby i jej przygotowanie pod uprawy jare.
Zawartość substancji organicznej w glebie poprawią m.in. bobik, łubin, groch, koniczyna perska i aleksandryjska oraz niemotylkowate gatunki, takie jak facelia, gorczyca, ślaz (malwa) czy rzodkiew oleista. W tym przypadku chodzi o uzyskanie jak największej masy, która szybko się rozłoży.
Zawsze trzeba mieć na uwadze, że międzyplon nie powinien zaszkodzić roślinie następczej. Może się okazać, że wysiany gatunek wytwarza tak dużą ilość masy, że wyczerpuje dostępną na stanowisku wodę. Po takiej kulturze z pewnością nic nie wyrośnie. Na 10 cm wysokości międzyplonu potrzeba 12 l/m2 wody. Jeśli poplon osiągnął 60 cm, pobrał już 70 l/m2 wody. Warto pamiętać, że międzyplon osiągający wysokość 30–50 cm zaczyna zużywać więcej wody niż ilość, którą zatrzyma przez ograniczenie parowania z powierzchni gleby. Na słabych glebach zatem, gdzie pojemność wodna jest mała, międzyplon nie powinien wyrosnąć na więcej niż 20–25 cm.
Niektóre gatunki międzyplonowe ograniczają występowanie patogenów. Bardzo ciekawy pod tym względem jest owies, który potrafi wyhamować rozwój chorób podstawy źdźbła. Niestety, owies jest rośliną bardzo atrakcyjną dla mszyc, które przenoszą choroby wirusowe. Pod tym względem gatunek ten jest najgorszym wyborem na międzyplon w płodozmianie zbożowym. Sąsiedztwo owsa może okazać się zabójcze dla innych zbóż. Rozwiązaniem mogłoby być zaprawianie ziaren owsa środkiem owadobójczym, ale po pierwsze nie ma zarejestrowanych preparatów w tym celu, a po drugie ochroniłby on rośliny tylko w początkowych fazach rozwoju. Poplony mogą ograniczać rozwój nicieni glebowych. Zaliczymy tu takie gatunki, jak mątwikobójcze gorczyca czy rzodkiew. Ciekawą właściwość ma także wyka kosmata, której korzenie wydzielają do gleby cyjanamid, ograniczający rozwój kiły kapusty (efekt podobny do stosowania saletry wapniowej). Warto się więc zastanowić nad włączeniem jej do międzyplonów w płodozmianach z rzepakiem.
Międzyplony również podlegają zasadom zmianowania, tak jak uprawy główne w płodozmianie. Przykładowo grochu w poplonie nie powinno się wysiewać częściej niż co 6 lat, tak samo jak w plonie głównym. Jeśli w płodozmianie jest rzepak, unikać należy rzodkwi czy gorczycy, które spotęgują występowanie chociażby kiły kapusty. W płodozmianie z rzepakiem najlepiej całkowicie zrezygnować z międzyplonów kapustowatych, bo te mogą dodatkowo namnażać mątwika (zagrożenie dla buraka). Alternatywą jest uprawa np. facelii, ramtilu czy malwy (tab. 1.).
To co najważniejsze:
|
Jacek Daleszyński
<p>redaktor top agrar Polska, specjalista w zakresie uprawy roślin.</p>
Najważniejsze tematy