Nowe rozsiewacze te efekt współpracy Lemkena z Sulky 

Lemken wprowadza na polski rynek 3 modele rozsiewaczy do nawozów:

• Spica, 
• Tauri,
• Polaris 

Rozsiewacze są efektem nawiązania współpracy z francuską firmą Sulky. Lemken nie miał dotychczas  w swojej ofercie maszyn do wysiewu nawozów granulowanych. Zapewnia, że rozsiewacze marki Sulky i te opatrzone logo Lemken, choć konstrukcyjnie będą do siebie zbliżone, faktycznie stanowić będą zupełnie inne maszyny. Wszystko poprzez zastosowanie różnych elementów wyposażenia. Wszystkie te modele rozsiewaczy zostały też tak skonfigurowane, że będą gwarantować całkowicie indywidualne możliwości pod względem osiągów, wydajności i jakości pracy.

Lemken Polska pod koniec stycznia 2020 roku dla swoich dilerów zorganizował spotkanie, w którym po raz pierwszy zostały zaprezentowane nowe rozsiewacze w naszym kraju. Importer przeprowadził także szkolenie dla swoich dilerów, w którym zostały omówione możliwości poszczególnych modeli maszyn. Byliśmy jedyną redakcją prasową, która otrzymała zaproszenie na produktowe spotkanie firmy.

Pod koniec stycznia Lemken Polska szczegóły techniczne rozsiewaczy do nawozów Spica, Tauri i Polaris przedstawił swoim dilerom działającym na terenie naszego kraju

Rozsiewacz do nawozów Lemken Spica – prosty model o pojemności od 900 do 2100 litrów

Spica to najmniejszy rozsiewacz, który w przeciwieństwie do swoich większych braci będzie dostępny tylko w jednym wariancie (oznaczenie Spica 8). Pojemność zbiornika wyniesie 900, 1500 i 2100 l po zastosowaniu dodatkowych zastawek. 

Jest to także najprostszy model, w którym ustawianie szerokości roboczej oraz dawki wysiewu odbywa się ręcznie. Spica może wysiewać nawóz od 9 do 18 m lub od 12 do 24 m. Maszyna dysponuje układem redukującym ilość rozrzucanego granulatu. Dzięki temu potrafi wysiewać od 3 do 60 kg/ha. Po jego wyłączeniu maksymalna dawka wysiewu wynosi 1000 kg/ha. 

Rozsiewacz do nawozów Lemken Tauri – dwa modele o pojemności od 1500 do 3000 litrów

Modele Tauri są dostępne w dwóch typoszeregach (Tauri 8 i 12). W obydwu przypadkach szerokość robocza wynosić może od 12 do 36 m. 

Dostępne są cztery pojemności skrzyni: 

• 1500 litrów, 
• 2150 litrów, 
• 2350 litrów, 
• 3000 litrów. 

To co odróżnia obydwie wersje maszyn to system ustawiania dawki wysiewu. W Tauri 8 odbywa się to ręcznie, zaś w Tauri 12 automatycznie i zależnie od prędkości wysiewu. Ta odmiana rozsiewacza dysponuje także sześcioma sekcjami dla regulacji dawki wysiewu.

Rozsiewacz do nawozów Lemken Polaris – prosty model o szerokości roboczej do 44 m

Seria Polaris dostępna jest w odmianach 12 i 14. Ta pierwsza oferuje szerokość roboczą od 12 do 44 m i skrzynie o pojemnościach 1900, 2500, 3000 l. Dysponuje dwoma sekcjami dla regulacji dawki wysiewu. Z kolei linia 14 również jest dostępna w takich wielkościach skrzyń i możliwościach szerokości pracy jak wersja 12. Ma jednak dodatkowo możliwość automatycznego jej ustawiania przez system Econov.

Co będzie wyróżniać rozsiewacze nawozów Lemkena od innych maszyn?

Lemken twierdzi, że jego rozsiewacze będą się na rynku wyróżniać dzięki swoim możliwościom technicznym oraz precyzji pracy. W modelach Spica 8, Tauri 8 i 12 wysiew graniczny może odbywać się w oparciu o Ecobord lub opcjonalnie przez Tribord 2D. Ta pierwsza służy do tego, aby rozsiewanie nawozu nie odbywało się poza wyznaczone granice pola. Łopatki można szybko i łatwo zamontować na tarczach rozsiewających bez użycia narzędzi. 

Jakie jest dodatkowe wyposażenie rozsiewaczy Lemkena?

Za dopłatą rozsiewacze Spica i Tauri mogą być wyposażone w elektryczne urządzenie do wysiewu granicznego Tribord 2D. Za jego pomocą operator może łatwo przełączać między wysiewem na pełnej szerokości a wysiewem granicznym, znajdując się w kabinie.

We wszystkich odmianach rozsiewaczy Polaris dostępny jest bardziej rozbudowany system wysiewu granicznego Tribord 3D. Lemken Polska podczas szkolenia pokazał rozsiewacze Spica 8, Tauri 12 oraz Polaris 14. Dwa pierwsze modele oznaczone były na tabliczkach znamionowych numerami 1/2020. Będą pracować w Polsce i już zostały sprzedane. W przypadku największej maszyny dilerzy mogli korzystać z urządzenia sprzed produkcji seryjnej. Było ono wystawiane podczas ostatniej edycji targów Agritechnica w Hanowerze.

Tomasz Ślęzak
Fot. Tomasz Ślęzak