r e k l a m a
Partnerzy portalu
Strona główna>Artykuły>Uprawa>Strączkowe>Uprawa soi w Polsce – dotychczas w całości importowana, teraz coraz bardziej opłacalna!
Uprawa soi w Polsce – dotychczas w całości importowana, teraz coraz bardziej opłacalna!
12.09.2023autor: Patrycja Bernat
To już trzynasta edycja Dni Soi w Głubczycach. Opolscy naukowcy i rolnicy 14 lat temu, jako pierwsi w kraju, zaczęli prowadzić doświadczalne plantacje soi, a ich wyniki co roku prezentowane są pod koniec lata. Także w tym roku zademonstrowano efekty doświadczeń na Dniach Soi na poletkach Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian w Głubczycach oraz Top Farms Głubczyce.
— Znajdujemy się na polach Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian w Głubczycach. Soja badana jest w trzech grupach wczesności i mamy łącznie 70 odmian w trzech powtórzeniach. Oprócz tego prezentujemy także doświadczenia agrotechniczne. Mamy doświadczenia z gęstością siewu, które są kolejnym cyklem badań nad zmniejszeniem gęstości wysiewu, 30, 45 i 60. Badamy także kolejną kolekcję odmian, ponieważ każda odmiana zachowuje się zupełnie inaczej. Jedna tworzy jeden pęd główny i nie tworzy żadnych rozgałęzień, natomiast są też odmiany, które tworzą duże ilości bocznych odgałęzień, przez co wysiew jest znacznie mniejszy, a plon na tym samym poziomie, co daje ogromną oszczędność na materiale siewnym — mówi dr Marta Bednarczyk dyr. Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian w Głubczycach.
Soja bez nawożenia?
W Stacji Doświadczalnej prowadzone jest także dość nietypowe doświadczenie, a mianowicie uprawa soi bez jakiegokolwiek nawożenia. Wyniki zostaną dopiero opublikowane po zbiorach, które odbędą się na przełomie września i października, jak zaznaczyła dr Bednarczyk, z tego, co widać na polu, soja bardzo dobrze rokuje.
Na Opolszczyźnie areał uprawy soi z roku na rok rośnie
— Jest bardzo duże zainteresowanie ze strony rolników, co świadczy o popularności soi. Powierzchnia zasiewów w skali kraju trochę się zmniejszyła, o około 3 tysiące hektarów, jednak na terenie województwa opolskiego, trend jest odwrotny i odnotowaliśmy wzrost o ponad 500 ha. Widzimy, że jesteśmy w odpowiednim miejscy, gdzie ta soja powinna być promowana. Zachęcamy rolników i pokazujemy, jak wiele korzyści płynie z uprawy soi i jak dobrym jest przerywnikiem w płodozmianie — mówił dr Marcin Markowicz Top Farms Głubczyce.
W Top Farm zasiane zostało 600 ha soi. Jeżeli chodzi o zbiory, nie zostały jeszcze one rozpoczęte, ale pogoda niewątpliwie wpływa na ich przyspieszenie i prawdopodobnie odbędą się na początku października.
Tekst: Bernat Patrycja
Film i montaż: dr Mariusz Drożdż
Tekst: Bernat Patrycja
Film i montaż: dr Mariusz Drożdż
Patrycja Bernat
<p>redaktor portalu topagrar.pl</p>
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a