Z artykułu dowiesz się
- Czy zapotrzebowanie na polską kukurydzę będzie rosło?
- Dokąd eksportujemy najwięcej kukurydzy z Polski?
- Jakie są ceny kukurydzy?
Z artykułu dowiesz się
Przewidywania USDA (Departament Rolnictwa USA) są bardzo optymistyczne. Zakładają, że produkcja kukurydzy w sezonie 2021/2022 będzie rekordowo wysoka. Ma sięgnąć nawet 1,2 mld ton na całym świecie, czyli o 7,5% więcej niż w sezonie 2020/2021.
Tak wysoka wartość produkcji może być osiągnięta dzięki dobrym zbiorom w Brazylii, na Ukrainie, w Rosji, USA, Argentynie i w Chinach. Wszystkie te kraje zbiorą od 5% do ponad 30% więcej kukurydzy niż rok temu. Wśród najważniejszych producentów, spadek o 5% odnotują prawdopodobnie tylko Indie.
Prognozy dla Polski również są pozytywne. Wstępne szacunki GUS mówią o zbiorach na poziomie 7,5 mln ton. A to oznacza, że Polska ma szansę stać się trzecim największym producentem kukurydzy w Unii Europejskiej. Wyprzedzają nas tylko Francja i Rumunia, która po spadku, wywołanym suszą w 2020 r., odbudowała swój poziom plonów. Jeśli przewidywania GUS okażą się słuszne, polska produkcja kukurydzy za 2021 r. będzie stanowiła 11% produkcji unijnej.
Światowym liderem w produkcji kukurydzy pozostają Stany Zjednoczone. Zbiory tego zboża w USA mogą sięgnąć 384 mln ton.
Produkcja kukurydzy na świecie jest bardzo duża, ale ogromne jest też zapotrzebowanie. Według szacunków, wyniesie ono w sezonie 2021/2022 około 1196 mln ton – to o 5% więcej niż w poprzednim roku. Więksi producenci kukurydzy mogą więc mieć nadzieję na sukcesy handlowe i eksportowe.
Polska już od kilku lat eksportuje ponad 1 mln ton kukurydzy rocznie. Rekordowy wolumen eksportu w sezonie 2020/2021 osiągnął blisko 2 mln ton. Przychody wyniosły wówczas 395 mln euro – o 47% więcej niż rok wcześniej.
Od lipca do listopada 2021 roku Polska wyeksportowała 883 tys. ton kukurydzy. To o 68% więcej, niż w tym samym okresie 2020 r. Przychody wyniosły 214 mln euro.
Głównym importerem polskiej kukurydzy pozostają kraje UE: 89% ziarna trafia na rynki europejskie.
Najwięcej polskiej kukurydzy kupują:
Wśród krajów, które nie należą do UE, najwięcej kukurydzy z Polski importuje Wielka Brytania (9% wolumenu eksportu, 170 tys. ton).
Import kukurydzy do Polski jest stosunkowo niewielki. Od lipca do listopada 2021 r. wyniósł zaledwie 80 tys. Ton. Importujemy kukurydzę głównie z Czech, Słowacji i Węgier.
Rynek azjatycki w ostatnim czasie wykazywał duże zapotrzebowanie na kukurydzę, ponieważ tamtejsi producenci odbudowują pogłowie zwierząt gospodarczych po kryzysie, związanym z ASF. Polski rynek zbóż reaguje na światowe tendencje.
Według opracowań GUS, w lipcu 2021 przeciętna cena kukurydzy wynosiła 1012 zł/t, o 3% więcej niż w czerwcu 2021 i o 35% więcej niż w lipcu 2020. Dobre prognozy zbiorów wpłynęły na spadek ceny i w październiku wyniosła ona średnio 688 zł/t. Już w listopadzie dało się zaobserwować wzrost. Cena sięgała średnio 793 zł/t, o 15% więcej niż w październiku i 46% więcej niż w listopadzie 2020 r. Tendencja wzrostowa utrzymała się do końca roku.
Ceny suchej kukurydzy w skupie pod koniec stycznia 2022 roku przekraczała nawet 1000 złotych.
Także w I kwartale 2022 r. polski rynek zbóż będzie reagował na to, co dzieje się na rynku światowym. Decydujący będzie popyt na kukurydzę, który do tej pory utrzymywał się na wysokim poziomie. Choć największy wpływ na ceny w Polsce ma rynek unijny, niewykluczone, że odbiją się na nich także wydarzenia światowe, takie jak susze w Brazylii.
Zuzanna Ćwiklińska,
fot. pixabay
Zuzanna Ćwiklińska
Najważniejsze tematy