Dlaczego ceny zbóż tak bardzo spadły? Jak tłumaczy to minister Kowalczyk?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Dlaczego ceny zbóż tak bardzo spadły? Jak tłumaczy to minister Kowalczyk?

21.01.2023autor: wk

Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa, wskazuje, że z Polski wyjechało więcej zboża niż przyjechało z Ukrainy. – Ale to nie oznacza, że wszystkie zboża ukraińskie wyjechały – przyznaje minister. Co się z nimi stało? Co według Kowalczyka wpływa na tak niskie ceny pszenicy i kukurydzy w Polsce?

18 stycznia 2023 roku w Narodowym Instytucie Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie odbyła się debata o przyszłości polskiego sektora rolno-spożywczego w świetle rosyjskiej agresji na Ukrainę. W dyskusji uczestniczył m.in Henryk Kowalczyk, wicepremier i minister rolnictwa oraz część z wiceministrów rolnictwa oraz Hubert Grzegorczyk, prezes Elewarru.

r e k l a m a

Znaczny wzrost importu zboża z Ukrainy

W takcie dyskusji minister rolnictwa poinformował, że w ostatnim roku import ziarna z Ukrainy był wielokrotnie wyższy w porównaniu do wcześniejszych lat. Wicepremier wskazywał, że to oczywiście wynika z zablokowania czarnomorskiego szlaku eksportowego zboża na Bliski Wschód i przekierowanie części z tych produktów na transport drogowy, w tym przez Polskę.

– Zboże jest badane na granicy przez odpowiednie inspekcje. We wrześniu i w październiku pojawiło się pojęcie zboże technicznego. Teraz nie ma już tej kategorii i każdy rodzaj zboża jest dokładnie kontrolowany – podkreślił wicepremier Kowalczyk.

Kowalczyk: część zboża z Ukrainy zostaje w Polsce z czego korzystają firmy paszowe

Minister rolnictwa podkreślił także, że ze statystyk resortu wynika, że do Polski przywieziono ok. 2,5 mln t. zbóż, a z Polski wyeksportowano 8 mln t.

– Co nie oznacza, że wszystkie zboże ukraińskie wyjechało – przyznał Henryk Kowalczyk.

Ze słów wicepremiera i ministra rolnictwa wynika, że część ukraińskiego zboża jedynie przejechało przez Polskę tranzytem, ale jednak część niestety została na polskim rynku. Z takiej sytuacji są zadowolone firmy paszowe, które skupowały znacznie tańsze ziarno z Ukrainy, aby obniżyć własne koszty produkcji i zwiększyć własny dochód.

Dlaczego ceny zbóż tak bardzo spadły w ostatnim czasie?

Wielu rolników, zwłaszcza ze wschodniej Polski jest załamanych niskimi cenami skupu zboża. Uważają, że wynika to głównie z zasypania rynku tanim ziarnem z Ukrainy. Jednak według szefa ministerstwa rolnictwa, spadek cen zbóż wynika z jeszcze jednej kwestii.

Ceny zbóż w Polsce w bardzo dużej mierze zależą od cen światowych. Giełda MATIF  jest wyznacznikiem cenowym dla Polski. Powinniśmy patrzeć jakie są różnice pomiędzy cenami giełdy, a cenami w Polsce. I okazuje się, że te różnice są cały czas stabilne. W tej różnicy są zawarte np. koszty transportu, dowiezienia do portu. Za wyjątkiem krótkich, lokalnych zawirowań nasze ceny są porównywalne do cen w Europie i na świecie – mówił Henryk Kowalczyk.

Co istotne, minister rolnictwa podkreślił, że Polska powinna dalej wspierać Ukraińców, ale jednocześnie dbać o udrażnianie eksportu zboża, gdyż nadmierne zapasy powodują spadki cen na polskim rynku.

Podobne zdanie ma także Hubert Grzegorczyk, prezes Elewarru, który przypomniał, że ze względu na napaść Rosji na Ukrainę w okresie od lutego do czerwca 2022 roku doszło do drastycznego wzrostu cen zbóż. Jeszcze w trakcie żniw skupy w Polsce oferowały wysokie stawki: cena pszenicy wynosiła średni od 1400 do 1600 zł, a cena rzepaku oscylowała między 3000 a 3200 zł za tonę.

Kiedy skończyły się żniwa mamy do czynienia ze spadkiem cen światowych i co za tym idzie również spadkiem cen na lokalnych rynkach. Jeżeli porównamy ceny od lipca do dzisiaj to mówimy o różnicy na rzepaku sięgającej 140 euro, a na pszenicy 54 euro, a na kukurydzy 32 euro za tonę – powiedział Hubert Grzegorczyk prezes Elewarr.

W jego opinii, za ostatni spadki cen zbóż na światowych rynkach odpowiada m.in. umowa zbożowa, która ułatwiła eksport ukraińskiego ziarna z basenu Morza Czarnego. Prezes Elewarru podkreślił, że zboża z tego regionu są tańsze niż europejskie, np. rzepak z Ukrainy można kupić o 40 euro za tonę taniej, a pszenicę o 30 euro za tonę.

Wpływ eksportu z Ukrainy na rynek zbóż i drobiu

Podczas dyskusji omówiono kwestię wpływu na europejski rynek zbóż i drobiu likwidacji kontyngentów i ceł na żywność z Ukrainy. Wicepremier Kowalczyk poinformował, że na jego wniosek na najbliższe posiedzenie Rady Ministrów Rolnictwa Unii Europejskiej będzie wprowadzony punkt dotyczący skutków rynkowych tej derogacji.

– Chcę poszukać sojuszników, zanim nastąpi debata na forum unijnym. Najbliższa okazja będzie jeszcze w tym miesiącu podczas szerokiego spotkania ministrów rolnictwa, nie tylko z Europy, 30 stycznia w Brukseli – podsumował szef resortu rolnictwa.

wk, 
Fot. Envato Elements

r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Skup zboża na wschodzie przez państwowe spółki niemal nie istnieje. „Jesteśmy zasypani”

Rolnicy z Lubelszczyzny mają ogromne problemy ze sprzedażą zboża, bo punkty należące do Krajowej Grupy Spożywczej wstrzymały skupy. – Jesteśmy zasypani pod sufit – przyznają Zamojskie Zakłady Zbożowe, należące do Elewarru. Tymczasem prezes Elewarru twierdzi, że skup prowadzony jest cały czas. – Tak właśnie wygląda interwencja i stabilizowanie ceny w wydaniu ministra Kowalczyka – mówi Wiesław Gryn, wiceprezes Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego.

czytaj więcej

Nawozy tanieją i ceny zbóż dalej spadają. Raport z rynków rolnych z 20.01.2023

Ceny zbóż dalej spadają, a nerwowość wśród rolników potęguje sytuacja na wschodzie Polski, gdzie większość punktów skupu niż nie przyjmuje ziarna. Niewielkie zmiany zaszły w cenach bydła i tuczników. Za to dystrybutorzy obniżają ceny nawozów. Jaka jest sytuacja rynkach rolnych 20 stycznia 2023 roku?

czytaj więcej

Kołodziejczak: podejście Kowalczyka do zboża z Ukrainy to cyniczna gra

– Mamy premiera Henryka „Nic nie mogę” Kowalczyka, który twierdzi, że import zbóż z Ukrainy nie zagraża polskim rolnikom, że to nie ma wpływu na cenę zboża. Skoro tak niby jest, to dlaczego jednocześnie Kowalczyk chce ten problem poruszać na forum europejskim? To jest cyniczna gra i zaklinanie rzeczywistości – przekonuje Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii w rozmowie z Pawłem Mikosem.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)