Czy eksport rosyjskiej pszenicy w tym sezonie będzie niższy?
W roku dużej podaży zboża na rynkach światowych, wielkość eksportu największego dostawcy Rosji, jest wciąż tematem numer jeden. Różne instytucje prognozują wielkość rosyjskiego eksportu na sezon 2019/20.
W ostatnich 5 latach eksport rosyjskiego zboża na rynek światowy wzrósł o 60%. Z poziomu 23 milionów ton w sezonie 2014/15, do 37 milionów ton w roku gospodarczym 2018/19. Można spodziewać się, że w sezonie 2019/20 liczba ta może osiągnąć 40 milionów ton, w szczególności ze względu na wzrost eksportu rosyjskiej pszenicy do Chin – szacuje S&P Global Platts.
Jednocześnie, przy rosnących kosztach atrakcyjność ziarna z Basenu Morza Czarnego dla największego importera pszenicy Indonezji, w porównaniu z pszenicą z Australii i innych krajów, może się zmniejszyć. W ubiegłym roku Rosja i Ukraina stały się głównymi dostawcami pszenicy na rynek Indonezji, eksportując 3,6 mln ton, podczas gdy Australia dostarczyła 2,4 mln ton.
Natomiast FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa) przewiduje spadek eksportu rosyjskiej pszenicy. W roku gospodarczym 2019/20 udział Rosji w światowym handlu pszenicą spadnie o 3 miliony ton w porównaniu z sezonem 2018/19, do 32,5 miliona ton, ze względu na ograniczone możliwości eksportowe.
Zbiory pszenicy w Rosji szacuje na 75,5 miliona ton, czyli o 7% więcej niż średnie wartości z ostatnich lat ze względu na wzrost plonów. Zgodnie z prognozą FAO, całkowita produkcja zbóż w Rosji w 2019 r. wyniesie 116,3 mln ton, czyli nieco więcej niż średnia z ostatnich pięciu lat.
Zupełnie inaczej na realne poziomy eksportu swojego zboża patrzą sami Rosjanie. Ministerstwo Rolnictwa Federacji Rosyjskiej przewiduje zbiory zbóż w Rosji w 2019 roku na poziomie 118 milionów ton (w tym pszenicy - na poziomie 75 milionów ton). Według Ministerstwa Rolnictwa eksport zbóż, w bieżącym sezonie wyniesie 45 milionów ton (w tym 36 milionów ton pszenicy).
W tym sezonie rosyjscy farmerzy nie byli skłonni sprzedawać znacznych ilości swojej pszenicy, gdy ceny zaczęły spadać od początku żniw. Dopiero w reakcji na umocnienie kursu rubla i spadek rynkowej podaży na rosyjskim rynku wewnętrznym, w minionym tygodniu nastąpił wzrost cen pszenicy w eksporcie z dostawą do rosyjskich portów. Średnia cena pszenicy o zawartości 12.5% białka wyniosła 187 USD/t i była o 2 USD/t wyższa od ceny zanotowanej tydzień wcześniej. Czy to pobudzi rosyjski handel zagraniczny? Konkurencja jest duża, Ukraina ma wyeksportować w tym sezonie prawie 18 mln ton, z czego 7 mln już wypłynęło. Europa też nie zasypia gruszek w popiele. Z planowanych na ten sezon 23 milionów, z krajów UE sprzedano 6 mln ton pszenicy już w pierwszych 12 tygodniach nowego roku gospodarczego. Szkoda, że z Polski było to jedynie 326 tys. ton, przy większych wolumenach ceny krajowe mogły by być wyższe.
dr Juliusz Urban
ekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.
Najważniejsze tematy