Traktor – jak wspominaliśmy – jest niemal w oryginalnym stanie, jednak 40 lat eksploatacji odcisnęło swoje piętno.

Mnóstwo pracy

Choć sprzęt jest sprawny, przywrócenie dawnego blasku będzie kosztowało mnóstwo pracy. Zamierzamy zajrzeć w każdy zakamarek, a niezbędne detale wymienimy na nowe. Części zamienne do przeprowadzenia remontu dostarczy firma Kramp, nasz główny sponsor. O oleje do wszystkich podzespołów zatroszczy się firma Fusch, a wisienką na torcie będzie nowe szerokie ogumienie, które dostarczy firma Agro-Rami, dystrybutor marki BKT.

Traktor, który będzie nagrodą w konkursie czytelniczym, nie ma być jednak eksponatem muzealnym, tylko być w pełni gotowy do stawiania czoła najcięższym zadaniom w gospodarstwie. Dlatego naszą dwunastkę doposażymy w niezbędne detale, ułatwiające wielogodzinną pracę. Pamiętajcie, że wy również macie wpływ na zakres prac i modernizacji.

Pomiar hałasu

Nim jednak prace warsztatowe rozpoczną się na dobre, wraz z firmą Naglak zmierzymy poziom hałasu w kabinie. Następnie konstrukcja zostanie odesłana do zakładu do generalnej odbudowy. Tam fachowcy wypiaskują i odmalują cały szkielet, zamontują uchwyty teleskopowe do lusterek, wytapicerują i wygłuszą wnętrze oraz rozprowadzą instalację elektryczną. Po odnowieniu kabiny po raz kolejny zmierzymy poziom hałasu.

Kolejnym krokiem naszych prac będzie regeneracja przedniego mostu. Po weryfikacji zauważyliśmy spore luzy na drążkach kierowniczych, krzyżakach oraz elementach kolumny kierowniczej. Dodatkowo widać przeciek oleju z lewej zwolnicy.

Po przednim moście zajmiemy się sercem ciągnika. Choć motor jest po wymianie tulei cylindrowych, to niestety po rozgrzaniu silnik traci ciśnienie oleju. Podczas kompleksowego remontu silnika chcemy dodatkowo wzmocnić jednostkę napędową naszej szóstki i zamontować turbosprężarkę. Pamiętajcie o tym fakcie w momencie zgłaszania się do naszego konkursu!

Sprzęgło, skrzynia i spółka

Po silniku zajmiemy się sprzęgłem i wzmacniaczem momentu. Kolejnym etapem będzie remont przekładni. Niezbędna będzie także naprawa podnośnika hydraulicznego. Spore luzy na wieszakach, frezach oraz nieszczelności sprawiają, że obecnie trudno precyzyjnie ustawić głębokość pracy maszyny zawieszonej na TUZ.  Choć Ursusy oferowały dość pokaźny udźwig, wynoszący ok. 5 ton, to w dzisiejszych realiach jest to wartość niewystarczająca. Dlatego chcemy wzmocnić TUZ.

To tylko wstępny zarys prac, jakie nas czekają. Przypominam, że ostateczny kształt remontu zależy częściowo od was. Dlatego zachęcam do odwiedzania naszych łamów, ale przede wszystkim strony internetowej www.topagrar.pl. Tam na bieżąco będziecie mogli śledzić postępy naprawy, komentować, sugerować modernizacje czy zgłaszać się do konkursu.

ZGŁOŚ SIĘ TERAZ!!!