Ekoschematy 2023: O jakie nowe dopłaty bezpośrednie wnioskują rolnicy?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Ekoschematy 2023: O jakie nowe dopłaty bezpośrednie wnioskują rolnicy?

17.05.2023autor: Patrycja Bernat Bartłomiej Czekała

Trwa okres przyjmowania wniosków obszarowych przez rolników. Tym razem jest to bardziej skomplikowane niż w poprzednich latach, bo trzeba dostosować się do wymogów stawianych przez nową WPR, która zakłada stosowanie ekoschematów. Spytaliśmy rolników, co o tym sądzą i jakie ekoschematy planują wprowadzić w gospodarstwach.    

Ekoschematy realizują wszystkie cele środowiskowe i klimatyczne Wspólnej Polityki Rolnej dotyczące łagodzenia zmiany klimatu, wspierania zrównoważonego rozwoju i ochrony zasobów naturalnych, takich jak woda, gleba i powietrze oraz ochrony bioróżnorodności. Rolnik nie musi wnioskować o płatności z tytułu ekoschematów, może się zadowolić dopłatami podstawowymi, ale wówczas otrzyma mniej pieniędzy niż w poprzednich latach. Od tego roku to właśnie ekoschematy dają możliwość uzyskania dopłat na takim samym lub wyższym niż w ubiegłym roku poziomie.

Rolnictwo węglowe popularne wśród rolników


Bracia: Tomasz i Krzysztof Cichoń prowadzą gospodarstwa rolne w Ostrożnicy na Opolszczyźnie i do korzystania z ekoschematów przygotowywali się od dłuższego czasu.

- Ekoschematy jest to na pewno nowość, jeśli chodzi o dopłaty obszarowe dla rolnika. Nie ukrywam, staraliśmy się z bratem już dość długo zaznajamiać z tematem, uczestniczyć w szkoleniach, czytać różne artykuły, pytać doradców i po prostu w tej chwili wnioski mamy wypełnione. Ja akurat już złożyłem wniosek i w praktyce wygląda to w ten sposób, że w naszym gospodarstwie akurat większość ekoschematów to będzie rolnictwo węglowe: uproszczone systemy uprawy, wymieszanie słomy z glebą, międzyplony ozime i dodatkowo w przyszłym roku będziemy się starać o ekoschemat polegający na opracowanie planu nawozowego, ale to wymaga wykonania prób glebowych w całym gospodarstwie. Mamy to zamiar wykonać po żniwach i wtedy przygotować plan nawozowy i w przyszłym roku też wnioskować o ten ekoschemat - mówi Tomasz Cichoń.

r e k l a m a
Jak podkreśla, pewne rzeczy już robili w gospodarstwie, jeśli chodzi o ekoschematy, a żeby to dobrze zapisać w aplikacji, to trzeba dobrze rozplanować płodozmian i prace polowe.  W jego ocenie jeśli rolnik żyje z rolnictwa i wie, co robi na polu, to sobie z tym poradzi.

- Wniosek mam wypełniony, ale jeszcze nie wysłałem go do weryfikacji. Z ekoschematami jest trochę problemów, trzeba wszystko zaplanować: co będziemy robić, gdzie będziemy słomę zostawiać, gdzie ją przyorywać, a gdzie będziemy stosować uproszczony system uprawy, czy gdzie będzie orka. Trochę komplikacji jest, ale można to wszystko ogarnąć. U mnie w gospodarstwie będą ekoschematy: bezorkowa uprawa, przyoranie słomy oraz plan nawozowy - wylicza Krzysztof Cichoń.

Ekoschematy oznaczają też nowe obowiązki w zakresie dokumentacji


Rolnicy są świadomi nie tylko konieczności jeszcze lepszego planowania swojej pracy i produkcji, lecz także ich szczegółowego dokumentowania. Jacek Krzywniak z Dziergowic w woj. opolskim także chce skorzystać z płatności w ramach rolnictwa węglowego, ale pójdzie nawet o krok dalej niż inni.

- Mamy nowe wnioski, gdzie ekoschematy wymagają dużo głębszego planowania oraz prowadzenia dużo obszerniejszej dokumentacji. Aby z nich skorzystać i otrzymać przynajmniej tyle, co w ubiegłym roku z dopłat, trzeba się o wiele bardziej nagimnastykować. Większość gospodarstw, które do tej pory nie prowadziły specjalistycznej dokumentacji i ewidencji wszystkich zabiegów, będą musiały to robić. Ja jeszcze wniosku nie mam wypełnionego, ale na pewno będę szedł w kierunku rolnictwa węglowego. W ramach tego już współpracuje z jedną firmą, gdzie robimy kredyty węglowe oraz te, które promują biologizację rolnictwa, czyli pożytki dla zapylaczy oraz magazynowanie węgla w glebie - deklaruje Krzywniak.

Dopłaty podstawowe wystarczą?

Są także i rolnicy, którzy nie będą mogli spełnić wymogów w ramach ekoschematów. Piotr Gogolin ze Starego Koźla sygnalizuje, że liczy się tylko z dopłatami podstawowymi. 


— Podejrzewam, że tylko podstawową wezmę dopłatę, a ekoschematów nie jestem w stanie spełnić po prostu, np. bezorkowego siewu. To jest jako cykl roczny liczone, a my jako rolnicy, mamy rok, który się jesienią zaczyna, gdy zaczynamy siać, a kończy się po prostu na żniwach. Bezorkowa uprawa jest jako cykl roczny, od stycznia do grudnia i nie za bardzo idzie, żeby to połączyć. Dąży się do ograniczenia środków ochrony roślin, a na szkoleniach naukowcy wszyscy twierdzą, że najlepsze zwalczanie chwastów jest przez orkę. Nie wiem, do czego to dąży, żeby większe zachwaszczenie było i nie można było tego zwalczyć środkami, czy jak? - pyta Gogolin.

Tu warto dodać, że ten problem omawiał podczas naszego webinarium "Ekoschematy w praktyce" Marek Krysztoforski z CDR w Radomiu, który zaznaczał, że można uwzględnić jesienne zasiewy bezorkowe w dopłatach za 2023 rok, ale trzeba będzie to udowodnić w ARiMR.

- Agencja płatnicza, czyli ARiMR, musi sprawdzić, czy zostały zachowane zasady siewu bezorkowego. Jak sprawdzić siew w mulcz? Jeżeli mulczu już nie widać, to trudno określić czy to było orane czy też nie było. Rozważana jest taka opcja, że jeżeli to był strip-till, to tam do tej pory widać w takiej uprawie pasowej resztki pożniwne w międzyrzędziach. Ja nie widzę tutaj przeciwskazań żeby uznać tutaj siew pasowy z ubiegłego roku. Ale przy siewie w mulcz, jeżeli ten siew był zrobiony jeszcze po żniwach i resztki pożniwne się praktycznie rozłożyły, to nie ma możliwości i takich narzędzi żeby sprawdzić czy na takim polu była orka czy też nie. Więc moim zdaniem jeżeli coś będzie dopuszczone w takiej sytuacji przez ARiMR to będzie to siew pasowy - wskazywał wówczas ekspert ekspert.

Dopłaty podstawowe wystarczą?


Mimo wielu szkoleń, akcji informacyjnych oraz publikacji na temat ekoschematów to nadal dla wielu rolników to zagadnienie jest problematyczne lub nie do końca jasne. Bernard Marks, hodowca drobiu z Ligoty Krapkowickiej zauważa, że nowe zasady w dopłatach niosą z sobą zbyt wiele komplikacji.


—Nie składałem wniosku jeszcze, jestem umówiony na jutro na szczegółową rozmowę z doradcą, ponieważ to jest dosyć skomplikowane. Między innymi robienie zdjęć po oborniku kiedy go orze albo mieszam z ziemią. Traktorzyści dostali tablet, gdzie oni mówią: po co, na co i czasami niestety trzeba tłumaczyć, tak masz robić i nie dyskutować. Taka jest potrzeba, jeżeli chcemy za to dopłaty. Nie musimy tego robić, ale nie dostaniemy pieniędzy. Oczywiście że w tym pierwszym roku są jakieś udogodnienia, wiem że można, zamiast tych zdjęć złożyć jakieś oświadczenie, że w ciągu 12 godzin to zrobiliśmy, ale to nie jest rozwiązanie. Oczywiście, że jest to duży problem, bo takie gospodarstwa, nowocześni rolnicy, czy młodzi rolnicy posiadają odpowiedni rodzaj sprzętu, czyli telefony, tablety, ale starszy rolnik, mniejszy rolnik on nie posiada takiego sprzętu, żeby zrobić zdjęcie, gdzie jeszcze będzie umiejscowiony z GPS itd. Jest to duży problem. Ktoś odpowie, dobra to ten ekoschemat można ominąć, można inne wykorzystać ekoschematy, ale to też wiąże się z mechanizacją tego gospodarstwa, bo nie każdy potrafi zasiać w systemie bezorkowym. Także to są takie problemy - podsumowuje Marks.

Jak łączyć ze sobą ekoschematy?

Przypomnijmy, że ekoschematy można łączyć ze sobą na jednej działce, stawka dotyczy 1 ha. Ale uwaga, nie można wprowadzić wszystkich ekoschematów w swoim gospodarstwie, gdyż ograniczają to zasady dotyczące wyeliminowania podwójnego finansowania niektórych praktyk. Inne ograniczenia wynikają z technologii uprawy. Przygotowując się do złożenia wniosku, najlepiej jest posługiwać się tabelą 2. wskazującą na możliwość łączenia ekoschematów. Jeśli pewnych ekoschematów nie można połączyć, to biorąc pod uwagę analizę kosztów i korzyści, należy zastanowić się, który ekoschemat wybrać.

Tab. 2. Zasady łączenia ekoschematów między sobą.

dr Mariusz Drożdż
Bartłomiej Czekała
Patrycja Bernat

Fot. Drożdż
autor Patrycja Bernat

Patrycja Bernat

<p>redaktor portalu topagrar.pl</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
autor Bartłomiej Czekała

Bartłomiej Czekała

Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, szef zespołu PWR Online

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Dopłaty, PROW i VAT

Dopłaty bezpośrednie 2023: zmiany w ekoschemacie Rolnictwo węglowe!

Rolnictwo węglowe to najczęściej wybierany ekoschemat podczas tegorocznej kampanii wniosków o dopłaty bezpośrednie. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Robert Telus oraz Krzysztof Ciecióra ogłosili zmiany w ekoschematach. Zobacz, jakie uproszczenia wprowadzono!

czytaj więcej
Dopłaty, PROW i VAT

Ekoschematy 2023 - Dobrostan zwierząt. Który z nich najczęściej wybierają hodowcy?

  W Sejmie odbyło się posiedzenie podkomisji stałej do spraw dobrostanu zwierząt gospodarskich i ochrony produkcji zwierzęcej w Polsce. Omówiono liczbę złożonych przez rolników wniosków. Jak to wygląda po dwóch miesiącach?

czytaj więcej
Aktualności branżowe

Odkwaszanie gleb w Polsce. Czy rolnicy zaczną je częściej wapnować?

Gleba jest podstawowym narzędziem pracy w rolnictwie, dlatego tak ważne jest aby o nią odpowiednio dbać. Nie można oczekiwać dobrych wyników i rosnącej efektywności, jeżeli nie myślimy o uregulowaniu pH gleby. Do ministra rolnictwa, Roberta Telusa trafił dokument od Koalicji na Rzecz Zdrowych Gleb w Polsce,  zawierający Narodowy Program Powszechnego Odkwaszania Gleb w Polsce przygotowany przez Michała Rzytkiego i Marka Krysztoforskiego. Czy nowy program pozwoli na zwapnowanie ponad 8 mln hektarów w Polsce?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)