Wypas krów to więcej mleka i mniej problemów z racicami
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Wypas krów to więcej mleka i mniej problemów z racicami

20.10.2019autor:

Coraz rzadziej można spotkać pasące się na pastwisku krowy. O zaletach pastwiskowania  wszyscy wiedzą, jednak przy większych stadach wypędzanie krów jest bardzo uciążliwe. Produkcji mleka bez wypasu nie wyobraża sobie Grażyna Markiewicz.

Z artykułu dowiesz się

  • Jakie są plusy wypasu krów na pastwisku?
  • Jak można rozwiązać problem z dzikami na polach i łąkach?
Od wiosny do jesieni krowy mają na pastwisku dużo lepsze warunki niż w oborze. Korzystają z kąpieli słonecznej, a podczas upałów, pod drzewami mają doskonałe schronienie. Ruch na świeżym powietrzu dobrze wpływa na zdrowie zwierząt, a przede wszystkim nie mamy problemów z racicami. Dostęp do świeżej zielonki wpływa na poprawę wydajności, podczas gdy pozostawienie krów latem w oborze skutkuje zmniejszeniem ilości mleka. Dla mnie wypas jest rzeczą niezastąpioną – argumentuje Grażyna Markiewicz, która obok łąk pod wypas przeznacza również grunty orne z poplonami ścierniskowymi.

r e k l a m a
Krowy w gospodarstwie Grażyny Markiewicz utrzymywane są w oborze uwięziowej, w której stanowiska ścielone są słomą. Dój prowadzony jest za pomocą dojarki konwiowej. Pasze w postaci siana, sianokiszonki, kiszonki z kukurydzy oraz pasz treściwych zadawane są ręcznie.

Lokalny patriotyzm

Grażyna Markiewicz uważa, że bardzo duże znaczenie ma lokalny patriotyzm. Podkreśla, że np. ważne jest dostarczanie surowca do lokalnego podmiotu skupowegoNigdy nie dostarczałam mleka do mleczarni innej niż siedlecka i tego nie zmienię. Cena za mleko jest w naszej spółdzielni stabilna, a jeżeli dostawca ma jakiś problem, to zawsze może liczyć na wsparcie i pomoc – wyjaśnia Grażyna Markiewicz.

Krowy w gospodarstwie utrzymywane są w oborze uwięziowej
  • Krowy w gospodarstwie utrzymywane są w oborze uwięziowej

Uporczywy problem z dzikami

Kilkukrotnie opisywaliśmy hodowców bydła mlecznego z terenu gminy Wodynie, którzy skarżyli się na problem z dzikami. Także na polach Grażyny Markiewicz dają się one we znaki.

Dziki niszczą nasze łąki, które cały czas musimy równać i podsiewać. Do tego znacznie utrudniają uprawę kukurydzy. Bez ogrodzenia plantacji nie ma mowy o zbiorze na kiszonkę. Od kilku lat stosujemy w kukurydzy ogrodzenia pastuchem elektrycznym. Trzy druty pod napięciem skutecznie zatrzymują zwierzęta. Metoda generuje jednak dodatkowe koszty. Gorzej jest z użytkami zielonymi, których jest znacznie więcej i nie sposób ogrodzić tak dużej powierzchni – mówi Grażyna Markiewicz.

Aktywność społeczna

Pani Grażyna oprócz prowadzenia gospodarstwa rolnego pełni wiele funkcji społecznych. Stara się na każdym możliwym polu oddziaływać na poprawę życia mieszkańców swojej okolicy. Jest m.in. delegatem na Walne Zebranie Przedstawicieli Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Siedlcach, radną gminy Wodynie i przewodniczącą gminnej spółki wodnej. Oprócz tego, już po raz drugi została delegatem gminnym Mazowieckiej Izby Rolniczej i w obecnej kadencji została przewodniczącą rady powiatowej MIR w Siedlcach.

Pani Grażyna Markiewicz wspólnie z mężem i dziećmi prowadzi gospodarstwo specjalizujące się w produkcji mleka
  • Pani Grażyna Markiewicz wspólnie z mężem i dziećmi prowadzi gospodarstwo specjalizujące się w produkcji mleka
Józef Nuckowski
Zdjęcia: Józef Nuckowski
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Żyto na kiszonkę może uratować brak paszy dla krów

Zofia i Jarosław Wasakowie posiadają ponad 20 krów mlecznych, które w miarę możliwości od wiosny do jesieni są wypasane. W tym roku – z powodu suszy – na wypasie były niedługo. Hodowcy podkreślają, że wypasanie krów stwarza im możliwość ruchu na świeżym powietrzu, a zwierzęta są zdrowsze od tych przebywających stale w oborze.

czytaj więcej

Zamienili produkcję owiec na bydło rasy simental. Czy się opłaciło?

Choć Janina Łonyszyn prowadzi gospodarstwo tuż pod Sanokiem, wyspecjalizowane w produkcji mleka od krów rasy simentalskiej, to jej rodzina pochodzi z Zakopanego, gdzie zajmowała się wypasem owiec, po których dziś zostało tylko wspomnienie.

czytaj więcej

Wypas krów na pastwisku daje wiele dla ich kondycji

Krowy dojne korzystają z pastwisk. W oborze zostają tylko sztuki zasuszone i świeżo wycielone. Wypas w tym roku rozpoczął się już w kwietniu i Łukasz Węglowski ma nadzieję, że potrwa jak najdłużej, gdyż jego zdaniem, jest to najzdrowszy sposób utrzymania bydła.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)