Tytaniczna praca rolnika spod Łowicza. Sam utrzymuje 110 sztuk bydła
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Tytaniczna praca rolnika spod Łowicza. Sam utrzymuje 110 sztuk bydła

15.12.2021autor: Beata Dąbrowska

Powiedzieć o oborze Jacka Kutkowskiego, że posiada pełną obsadę, to tak jakby nic nie powiedzieć. W budynku, który przed wielu laty był już rozbudowany i powiększony o dodatkowe 32 stanowiska – trudno obecnie znaleźć trochę wolnego miejsca.

Z artykułu dowiesz się

  • Jak wygląda praca w pojedynkę na tak dużym gospodarstwie?
  • Jaki sprzęt jest niezbędny przy obsłudze stada?
  • Gdzie hodowca szuka oszczędności przy produkcji mleka?

Jak rolnikowi udaje się obsługiwać tak duże stado krów w pojedynkę?

Jak dobrze byłoby oborę jeszcze powiększyć, jednak w moim gospodarstwie taka inwestycja zapewne już się nie wydarzy – stwierdził Jacek Kutkowski, któremu z całą pewnością należą się ogromne słowa uznania, przede wszystkim za determinację i pracowitość.

r e k l a m a
Hodowca utrzymuje bowiem stado bydła liczące 110 sztuk, w tym 45 krów dojnych i 40 sztuk opasów, a ten liczny inwentarz obsługuje sam.

Gdyby nie wóz paszowy i ładowarka teleskopowa, jeden człowiek nie podołałby pracy przy obrządku takiego stada – podkreślił hodowca dodając, iż najwięcej czasu wymagają najmniejsze cielęta. – Obecnie mam ich 17 i odpajanie (przez pierwsze 3 tygodnie mlekiem pełnym, później preparatem) to bardzo pracochłonne zajęcie.

2 wozy paszowe: jeden dla krów, drugi dla młodzieży i opasów

Większość krów dojnych utrzymywana jest w nowszej części obory, w której znajduje się rząd stanowisk wyposażonych w dojarkę przewodową oraz hydrauliczny zgarniacz obornika. Co prawda korytarz paszowy jest tutaj wąski, jednak 10 lat temu „na zamówienie” wóz paszowy o pojemności 8 m3 wykonała dla pan Jacka firma A-Lima-Bis. Każdego dnia hodowca sporządza dwa wozy: jeden dla krów, drugi dla opasów i młodzieży. Mieszanina zadawana krowom składa się z kiszonki z kukurydzy, sianokiszonki z traw i lucerny, słomy jęczmiennej oraz mieszanki treściwej sporządzanej na bazie własnych śrut zbożowych i koncentratów. Dawkę uzupełnia gotowa mieszanka pełnoporcjowa.

Od trzech tygodni hodowca stosuje zimny odchów cieląt, dla których przygotował na zewnątrz (ale pod wiatą) specjalny kojec obficie ścielony słomą
  • Od trzech tygodni hodowca stosuje zimny odchów cieląt, dla których przygotował na zewnątrz (ale pod wiatą) specjalny kojec obficie ścielony słomą
Bez ładowarki i wozu paszowego – jak przyznał Jacek Kutkowski – sam nie byłby w stanie nakarmić tak licznego stada
  • Bez ładowarki i wozu paszowego – jak przyznał Jacek Kutkowski – sam nie byłby w stanie nakarmić tak licznego stada

Przy obecnych kosztach produkcji oszczędności trzeba szukać na każdym kroku

Z ogromną satysfakcją pan Jacek poinformował, iż w tym roku plony kukurydzy były wyjątkowo udane.

Zwykle kiszonki brakowało, w tym roku jestem jednak bardzo zadowolony, gdyż obfitość paszy z własnego pola pozwoli oszczędzić na zakupie wysłodków buraczanych, które dotychczas były stałym komponentem mieszaniny TMR – wyjaśnia Jacek Kutkowski podkreślając jednocześnie, iż z nowym rokiem planuje wykonać dokładną analizę kosztów produkcji mleka, by móc ocenić, gdzie można jeszcze zaoszczędzić. W obecnych, ekonomicznych realiach to konieczność.
Od lat stado objęte jest oceną użytkowości mlecznej, a jego średnia wydajność wynosi 7500 kg mleka od sztuki.

Przyznam, że nie zabiegam o wysoką wydajność, gdyż – w mojej ocenie – wyższa produkcja mleka od krowy skraca długość jej użytkowania. I niestety, przy obecnych wywindowanych do granic możliwości cenach środków produkcji, zapewnienie wysokowydajnym zwierzętom wszystkiego czego w żywieniu by potrzebowały, znacznie zachwiałoby jakąkolwiek opłacalność produkcji mleka – stwierdził hodowca.

W starszej części obory utrzymywana jest młodzież oraz bydło opasowe
  • W starszej części obory utrzymywana jest młodzież oraz bydło opasowe

Krycie naturalne na poprawę parametrów rozrodu

Największym bodaj problemem w stadzie, który nie omija już chyba żadnego producenta mleka jest rozród. Dlatego też Jacek Kutnowski zastanawia się nad wykorzystaniem krycia naturalnego.

Byków u mnie dostatek, więc może najlepszego pod względem hodowlanym warto byłoby przeznaczyć na rozpłodnika, który poprawiłby niską obecnie skuteczność zacieleń – zastanawiał się gospodarz. – Nie będzie to łatwe w oborze uwięziowej, ale w tej metodzie upatruję poprawy wskaźników rozrodu.

Trudno mówić o opłacalności opasu buhajów

Równolegle z mlecznym pogłowiem hodowca zajmuje się również opasem buhajków, a tych jest około 40 sztuk.

Niestety, długo o opłacalności tego kierunku trudno było mówić. Dopiero w ostatnim czasie ceny żywca wzrosły do 10–11 zł za kg. Niemniej, przy obecnych kosztach produkcji za satysfakcjonującą można by uznać cenę na poziomie minimum 15 zł/kg. A mleko? Mleko powinno być po 2,50 zł. Tylko do czego taka droga prowadzi? Przecież konsument drogiego nabiału w sklepie nie kupi? Niestety, czasy w rolnictwie mamy ciężkie, aby spiąć budżet gospodarstwa trzeba się jakoś ratować, dlatego też produkuję mleko, żywiec wołowy, uprawiam pszenicę konsumpcyjną i jeszcze dysponując kombajnami świadczę usługi okolicznym rolnikom. I tak z jednej produkcji – w zależności do roku – dokłada się do drugiej.

Duży, bo liczący ponad 40 ha areał uprawy zbóż sprawia, że słomy, a więc i obornika w gospodarstwie nie brakuje.

By jak najbardziej zaoszczędzić na nawozach, w tym roku pod uprawę zbóż „poszło” około 50 14-tonowych rozrzutników. Nawożenie uzupełnia też gnojowica gromadzona pod kanałem gnojowym – wymienia pan Jacek, którego na koniec zapytałam, czy nie zastanawiał się nad zmniejszeniem pogłowia opasowego na rzecz krów mlecznych.

W dobudowanej przed laty części obory zaplanowano 32 stanowiska
  • W dobudowanej przed laty części obory zaplanowano 32 stanowiska
Zbiornik chłodzący oraz „maszynownia” dojarki przewodowej zlokalizowane są w odrębnym pomieszczeniu przylegającym do obory
  • Zbiornik chłodzący oraz „maszynownia” dojarki przewodowej zlokalizowane są w odrębnym pomieszczeniu przylegającym do obory
Ciężko jest samemu dopilnować tak pracochłonnej przecież produkcji mleka, a co dopiero jeszcze po jej zwiększeniu – odpowiedział. – Lat przybywa i bardziej skłaniałbym się ku likwidacji bydła i pozostaniu wyłącznie przy produkcji roślinnej – dodał Jacek Kutkowski, który jest również sołtysem swojej wsi, jak i członkiem rady nadzorczej OSM Łowicz.

Brak następców powoduje, że coraz częściej gospodarstwa mleczne są likwidowane

Niestety, nastroje wśród rolników nie są dobre, a najbardziej przykry jest fakt, że w naszym rejonie coraz więcej jest gospodarstw likwidujących bydło mleczne. Zwykle z powodu braku następców. Dziś młodzi niechętnie o produkcji mleka myślą, wiedząc jak ciężki jest to kawałek chleba. Dla nas, którzy nadal przy niej pozostali najważniejsze jest, że nasza łowicka spółdzielnia mocno stanęła na nogach i prężnie funkcjonuje – mówi na zakończenie.

Jacek Kutkowski prowadzi w miejscowości Wiskienica Dolna, w gminie Zduny, gospodarstwo liczące 75 ha (w tym 40 ha stanowią grunty dzierżawione). W mijającym roku pod uprawę kukurydzy na kiszonkę hodowca przeznaczył 22 ha, użytki zielone zajmują ok. 12 ha, a pozostałe grunty obsiewane są zbożami: pszenicą konsumpcyjną i pszenżytem. Hodowca jest dostawcą i jednocześnie członkiem rady nadzorczej Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Łowiczu, do której sprzedaje ok. 20 tysięcy litrów mleka miesięcznie.
  • Jacek Kutkowski prowadzi w miejscowości Wiskienica Dolna, w gminie Zduny, gospodarstwo liczące 75 ha (w tym 40 ha stanowią grunty dzierżawione). W mijającym roku pod uprawę kukurydzy na kiszonkę hodowca przeznaczył 22 ha, użytki zielone zajmują ok. 12 ha, a pozostałe grunty obsiewane są zbożami: pszenicą konsumpcyjną i pszenżytem. Hodowca jest dostawcą i jednocześnie członkiem rady nadzorczej Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Łowiczu, do której sprzedaje ok. 20 tysięcy litrów mleka miesięcznie.
Beata Dąbrowska
Zdjęcia: Beata Dąbrowska
Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 50/2021 na str. 52. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR:  Zamów prenumeratę.
autor Beata Dąbrowska

Beata Dąbrowska

redaktorka "Tygodnika Poradnika Rolniczego" oraz magazynu "Elita Dobry Hodowca", ekspertka w dziedzinie chowu i hodowli bydła oraz produkcji mleka

redaktorka "Tygodnika Poradnika Rolniczego" oraz magazynu "Elita Dobry Hodowca", ekspertka w dziedzinie chowu i hodowli bydła oraz produkcji mleka

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

OSM Łowicz chce być liderem w produkcji ekologicznej

W tym roku Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Łowiczu nastawia się na kontynuację działań podjętych już wcześniej oraz wdrażanie nowych inwestycji. Naszym głównym celem będzie rozwój spółdzielni, przygotowanie się do nowych wyzwań oraz umacnianie naszej pozycji rynkowej – mówi Iwona Grzybowska, prezes OSM Łowicz.

czytaj więcej

Ceny bydła: zakłady znów zaskakują. Jakie stawki oferują za byki i jałówki?

Ceny bydła nadal rosną. Ile za byki, jałówki i krowy oferują zakłady mięsne w Polsce? Czy takie stawki utrzymają się w 2022 roku? Sprawdź w naszej cotygodniowej sondzie!

czytaj więcej

Ile za byka czy jałówkę dostają rolnicy w Niemczech, Francji czy Austrii, a ile w Polsce?

Spadki pogłowia i mniejsza produkcja wołowiny obserwowane są praktycznie w całej Europie. To oczywiście przekłada się na wzrost cen. Sprawdzamy, ile za byki i jałówki dostają rolnicy w poszczególnych krajach. Gdzie jest najdrożej, a gdzie najtaniej?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)