Syn przejął od ojca miłość do produkcji mleka, choć nie jest to łatwa praca
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Syn przejął od ojca miłość do produkcji mleka, choć nie jest to łatwa praca

07.09.2019

To gospodarstwo szybko się rozwija, a wiatru w żagle nabrało tak naprawdę, od kiedy następca jasno zadeklarował, że pozostaje w rolnictwie. Piszemy tu o ojcu i synu, Andrzeju i Adrianie Pawlakach z Lubonieczka, którzy od kilku lat intensywnie inwestują w ziemię, maszyny, budynki, hodowlę oraz, jak mówią, w swoją wiedzę.

Z artykułu dowiesz się

  • Która produkcja, zdaniem hodowcy, jest najbardziej opłacalna
  • Co jest dodatkowym środkiem dochodu, które zwiększa opłacalność hodowli krów
  • Jakie inwestycje są kluczowe dla gospodarstwa
Mleko, trzoda chlewna i uprawy polowe, produkcja roślinna, to trzy równolegle prowadzone kierunki w gospodarstwie. I chociaż mleko było tu od pokoleń, to zwiększający się areał stworzył możliwości dodatkowego dochodu z produkcji roślinnej i trzody chlewnej. Na pytanie, co przynosi obecnie największy dochód w gospodarstwie Andrzej Pawlak przyznał, że gdyby nie susza, to produkcja roślinna okazuje się być najbardziej opłacalna.

r e k l a m a

Susza dała się we znaki rolnikom

Wszystko zależy jednak od aury i koniunktury na rynku. I chociażby dlatego warto prowadzić gospodarstwo wielokierunkowe – stwierdził gospodarz, ubolewając jak bardzo tegoroczna susza dała się we znaki.

Plony żyta były nawet o 80% mniejsze. Rośliny praktycznie zaschły i z hektara udało nam się zebrać tylko około tony ziarna. Jedyne co dobre to fakt, że jest dużo słomy, której w naszych hodowlach potrzebujemy bardzo dużo. Tylko ziarna żal, bo i sprzedawać nie ma co, a przecież i pasze treściwe dla bydła mlecznego wykonujemy we własnym zakresie. Dla trzody kupujemy bowiem gotowy granulat.

Podobnie kiepska sytuacja była na plantacjach kukurydzy. Kiedy odwiedziliśmy gospodarstwo, a było to około 20 sierpnia, rośliny sięgały zaledwie do pasa dorosłego człowieka. Nieco lepiej wyglądały odmiany ziarnowe.


Andrzej Pawlak, wspólnie z synem Adrianem, prowadzi gospodarstwo mleczne w miejscowości Lubonieczek, w gminie Zaniemyśl. Rolnicy uprawiają łącznie 160 ha gruntów, w tym 120 ha dzierżawionych.
  • Andrzej Pawlak, wspólnie z synem Adrianem, prowadzi gospodarstwo mleczne w miejscowości Lubonieczek, w gminie Zaniemyśl. Rolnicy uprawiają łącznie 160 ha gruntów, w tym 120 ha dzierżawionych.
Pokutuje też w kukurydzy ubiegłoroczna susza, kiedy to zebraliśmy zaledwie ok. 5 ton ziarna z hektara co ledwo pokryło koszty uprawy i dzierżaw – tłumaczył hodowca. – Jedyne co nas ratuje, to dorodny pierwszy pokos traw, który zapewnił zapas sianokiszonek. Wiele zależy teraz od buraków cukrowych, bowiem dla naszego stada kupujemy duże ilości wysłodków oraz młóta browarnianego, którego cena niestety nie przekłada się na ilość produkowanego mleka. Młóto ma jednak te walory, że posiada białko trawione w jelicie cienkim i bardzo dobrze wiąże TMR. Reasumując, wszystko jest dziś kwestią przetrawiania. Na zyski z produkcji mleka już nawet nie liczymy.

Tucz 500 sztuk trzody chlewnej, to drugi kierunek produkcji zwierzęcej prowadzonej w gospodarstwie
  • Tucz 500 sztuk trzody chlewnej, to drugi kierunek produkcji zwierzęcej prowadzonej w gospodarstwie

Odchowują każde cielę

Minęła prawie dekada, od kiedy w gospodarstwie Andrzeja i Adriana Pawlaków wyrosła nowa obora, a wraz z nią zdecydowanie większa skala produkcji mleka. Z 12 krów stado zwiększyło się do 40 sztuk i tyleż samo młodzieży oraz 20 sztuk bydła opasowego.

Odchowujemy każde urodzone w gospodarstwie cielę – potwierdził Andrzej Pawlak. – Mamy pomieszczenia, dostatek paszy, możemy więc sobie na to pozwolić, niestety, tylko zarobione środki ciągle są w obrocie, zamiast na naszych kontach – dodał gospodarz z uśmiechem. – Ciągle bowiem trzeba inwestować m.in. w sprzęt, który musi być coraz wydajniejszy, a to w związku z coraz większym areałem uprawianej ziemi i oczywiście zwiększającym się pogłowiem zwierząt w gospodarstwie.

Stado bydła mlecznego objęte jest oceną użytkowości mlecznej, a jego średnia wydajność wynosi obecnie blisko 8800 kg mleka od krowy. W żywieniu stada hodowcy wykorzystują wóz paszowy o pojemności 8,5m3, firmy Strautmann. To już druga taka maszyna w gospodarstwie, która zastąpiła użytkowaną wcześniej, ale zdecydowanie mniejszą.

Wybudowana przed prawie 10 laty obora, to obiekt uwięziowy z drewnianą więźbą dachową, która – zdaniem hodowcy – ma swoje zalety m.in. tę, że przy dobrym zabezpieczeniu jest odporna na agresywne czynniki środowiska i dobrze absorbuje wilgoć z budynku
  • Wybudowana przed prawie 10 laty obora, to obiekt uwięziowy z drewnianą więźbą dachową, która – zdaniem hodowcy – ma swoje zalety m.in. tę, że przy dobrym zabezpieczeniu jest odporna na agresywne czynniki środowiska i dobrze absorbuje wilgoć z budynku

W planach obora wolnostanowiskowa

Gospodarz przyznał, że sam już nie planuje inwestycji w produkcję mleka. Takowe bowiem i to nie małe ma jednak syn, któremu marzy się nowy bezuwięziowy obiekt i zamierza wykorzystać do tego celu programy pomocowe. Kolejną inwestycją, do której przymierza się Adrian Pawlak jest nawadnianie upraw.

 Beata Dąbrowska
Zdjęcia: Beata Dąbrowska
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Przez złą konstrukcję obory produkcja mleka spadała o 200 litrów na odbiór

Jaką przewagę ma obora bezstropowa nad stropową w praktyce przekonali się Elżbieta i Bogdan Franciszkiewiczowie, gospodarujący z synem Andrzejem. W okresie upałów w wyniku stresu cieplnego nastąpił spadek produkcji mleka rzędu 200 litrów na odbiór. Problem dotyczył przede wszystkim krów utrzymywanych w starszym budynku stropowym, które wręcz dyszały – jak relacjonują gospodarze. Zaś pozostałe zwierzęta, w tym też sztuki produkcyjne z nowszego obiektu bezstropowego, negatywne skutki ekstremalnych temperatur odczuły w znacznie mniejszym stopniu.

czytaj więcej

Dzięki zmianie wozu paszowego produkcja mleka wzrosła o 400 tys. litrów

W ostatnim czasie powiększa się grono hodowców bydła mlecznego, którzy decydują się na zmianę wozu paszowego. I bynajmniej nie dlatego, że już się wysłużył bądź jest za mały w stosunku do obsady zwierząt w oborze. Główną przyczyną tych działań jest zmiana systemu tnąco-mieszającego z pionowego na poziomy. Dlaczego hodowcy decydują się na takie przedsięwzięcie i co za nim przemawia?

czytaj więcej

Jakie są punkty krytyczne dla wydajności, zdrowia i rozrodu krów?

Od dłuższego już czasu do naszej redakcji dzwonią Czytelnicy z prośbą o szczegółowe zalecenia dotyczące rozrodu i długowieczności coraz bardziej wydajnych krów. Potwierdza to, że nie lada wyzwaniem dla hodowców jest pokrycie gigantycznego zapotrzebowania pokarmowego zwierząt na wysoką wydajność, które w tej kwestii jest kluczowe.  

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)