Rolnik z Podlasia magazynuje śrutę zbożową w rękawach. Jakie widzi zalety takiego rozwiązania w żywieniu krów?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Rolnik z Podlasia magazynuje śrutę zbożową w rękawach. Jakie widzi zalety takiego rozwiązania w żywieniu krów?

09.12.2022autor: Andrzej Rutkowski

Krzysztof Jaśniewicz, rolnik z Podlasia, już od 3 lat nie stosuje tradycyjnych śrut zbożowych. Całość ziarna przeznaczonego na paszę dla bydła, magazynuje w rękawach foliowych. Rocznie w swoim gospodarstwie formuje kilkaset metrów rękawów, w których znajduje się od 200 do 250 ton śrutowanego ziarna.

Z artykułu dowiesz się

  • Jaka jest największa zaleta zakiszania w rękawie?
  • Jaką maszynę do śrutowanie ziarna i formowanie go w rękawach foliowych wybrał rolnik?
  • Dlaczego hodowca po latach inseminacji przeszedł na krycie naturalne buhajami?
  • Dlaczego rolnik woli kupować używane ciągniki?

Zakiszając paszę w rękawie nie ma żadnych strat paszy

W rękawach o średnicy 1,5 m przechowujemy śrutowane ziarno: jęczmienia ozimego, pszenżyta, mieszanek zbożowych oraz kukurydzy. Jest to idealna metoda, bo nie ma żadnych strat paszy. Zaś pasza jest smakowita i ładnie pachnie. Zaletą jest też to, że na raz śrutujemy całość ziarna i potem przez cały rok nie uruchamiamy śrutownika, a jedynie ładujemy gotową śrutę z rękawa do paszowozu – podkreślił rolnik.

Śrutowanie ziarna i formowanie go w rękawach foliowych odbywa się za pomocą specjalnej maszyny. Jest to pakowaczka wraz ze śrutownikiem Agripak, do napędzania której rolnik wykorzystuje ciągnik o mocy 210 KM. Ma ona też możliwość aplikacji środka zakiszającego.

Ta pakowaczka do rękawów to solidna maszyna polskiej produkcji. Zamontowano w niej śrutownik renomowanej marki Gruber. Zdecydowałem się na tę technologię ze względów ekonomicznych, bo zakup silosów do zbóż byłby znacznie większym wydatkiem, a i tak trzeba to ziarno zmielić – dodał Krzysztof Jaśniewicz.

r e k l a m a

Mniej pracy z rusztami

Obora wolnostanowiskowa z roku 2005 o wymiarach 50 x 25 m posiada stół paszowy o szerokości 5 m. To obiekt bezściołowy z posadzką rusztową oraz matami legowiskowymi.

System bezściołowy był podyktowany brakiem słomy, bo kiedy budowaliśmy oborę, to uprawialiśmy znacznie mniej ziemi. Po latach nie żałuję, bo jest to też rozwiązanie znacznie mniej pracochłonne w porównaniu do obory z tradycyjną ściółką – powiedział Krzysztof Jaśniewicz.

  • Obora wolnostanowiskowa z roku 2005

Dach zwieńczony świetlikiem kalenicowym pokryto płytą warstwową. Wentylację grawitacyjną wspomaga jeden wentylator. Po jednej stronie stołu paszowego utrzymywane są krowy dojne, a po drugiej jałówki i krowy zasuszone. Dój odbywa się na hali udojowej Westfalia typu rybia ość 2 x 6 stanowisk, z której mleko trafia do schładzalnika Fullwood o pojemności 8200 l.

Sucha masa przed wydajnością

Chociaż stado nie jest objęte oceną użytkowości mlecznej, to z szacunkowych obliczeń hodowcy wynika, że średnia wydajność laktacyjna oscyluje w granicach 8 tys. kg mleka.

Nie zależy nam aż tak bardzo na wydajności jak na wysokiej suchej masie w mleku, która decyduje o jego cenie. A przeciętne parametry mleka mamy bardzo wysokie, np. ostatnie badanie z mleczarni wykazało 4,48% tłuszczu i 3,71% białka. Zawdzięczamy to głównie odpowiedniej dawce żywieniowej opartej o wysokiej jakości pasze objętościowe, a także stosujemy specjalny koncentrat na poprawę parametrów mleka – podkreślił Krzysztof Jaśniewicz.

Paszowóz Euromilk o pojemności 16 m3

  • Paszowóz Euromilk o pojemności 16 m3

Dawka żywieniowa zadawana jest z dwuślimakowego pionowego paszowozu Euromilk o pojemności 16 m3, który przed rokiem zastąpił już zbyt mały również pionowy paszowóz Italmix o pojemności 13 kubików.

Pozostaliśmy przy pionowym systemie mieszania, który najlepiej sprawdza się w warunkach naszego gospodarstwa. Nowy paszowóz sprawuje się bez zarzutów, współpracuje z ciągnikiem Renault o mocy 140 KM. W skład dawki TMR wchodzą takie pasze jak: kiszonka z kukurydzy, kiszonka z traw, śruty zbożowe i kukurydziana z rękawa, poekstrakcyjne śruty sojowa i rzepakowa, wspomniany koncentrat, dodatek mineralno-witaminowy oraz substancje buforujące w postaci kwaśnego węglanu sodu i kredy pastewnej – wyliczał hodowca.

Pakowaczka Agripak ze śrutownikiem

  • Pakowaczka Agripak ze śrutownikiem

Wypadek samochodowy wyeliminował inseminację

Rozród w pełni opiera się o krycie naturalne. W stadzie są 3 rozpłodniki, a każdy z nich został zakupiony w renomowanym stadzie objętym oceną użytkowości mlecznej. Jeden buhaj chodzi w haremie z jałówkami, a dwa pozostałe odpowiadają za krycie krów.

Krycie naturalne to bardzo wygodne rozwiązanie, w zasadzie buhaje wykonują za nas całą robotę łącznie z obserwacją, wykryciem rui i pokryciem. Z inseminacji zrezygnowałem w roku 2012, kiedy to miałem poważny wypadek samochodowy i nie mogłem inseminować. Wtedy pierwszy raz zastąpiły sztuczne zapładnianie buhaje i tak już zostało. Oczywiście raz na 2–3 miesiące lekarz weterynarii bada całe stado pod kątem cielności oraz ewentualnych problemów z rozrodem – stwierdził Krzysztof Jaśniewicz.

Trzy najmocniejsze ciągniki w gospodarstwie, ten na pierwszym planie współpracuje m.in. z pakowaczką Agripak

  • Trzy najmocniejsze ciągniki w gospodarstwie, ten na pierwszym planie współpracuje m.in. z pakowaczką Agripak

W gospodarstwie pracuje 6 ciągników o mocy od 90 do 210 KM: dwa marki Deutz-Fahr, dwa marki Fendt, jeden John Deere i jeden Renault.

Jeśli chodzi o ciągniki, to bazujemy na maszynach używanych. Wolę mieć ich więcej niż kupić jeden nowy w cenie 3–4 starszych ciągników. Zresztą te starsze ciągniki są nie do zdarcia i rzadko się psują, bo mają bardzo mało elektroniki w stosunku do nowych modeli – stwierdził Krzysztof Jaśniewicz.

Andrzej Rutkowski
Zdjęcia: Andrzej Rutkowski

autor Andrzej Rutkowski

Andrzej Rutkowski

redaktor "Tygodnika Poradnika Rolniczego" oraz magazynu "Elita Dobry Hodowca", ekspertka w dziedzinie chowu i hodowli bydła oraz produkcji mleka

redaktor "Tygodnika Poradnika Rolniczego" oraz magazynu "Elita Dobry Hodowca", ekspertka w dziedzinie chowu i hodowli bydła oraz produkcji mleka

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Strop obory przygniótł jałówki. Same doprowadziły do wypadku

Wypadek na terenie gospodarstwa w Jezierzycach koło Kościana (woj. wielkopolskie). Pod stropem obory życie straciły 4 jałówki. Zwierzęta zginęły na skutek nieszczęśliwego wypadku.

czytaj więcej

A-Lima Bis wykonała specjalny paszowóz do niskiej obory

Pasze objętościowe, jakie Adam Maciejewski podaje bydłu to głównie sianokiszonka pochodząca z łąk oraz kiszonka z poplonów. Jeśli rolnik widzi, że ma zbyt małe zapasy, to wtedy część kukurydzy zbiera na kiszonkę, ale zdarza się to bardzo rzadko.

czytaj więcej

Rolnicy z Mazowsza czekali 4 lata na decyzję o budowie obory. Za to jej wyposażenie jest imponujące

Urszula i Leszek Nasiłowscy, dostawcy mleka do SM Mlekovita, wybudowali nową oborę, której otwarcie miało miejsce 2 lipca. W gospodarstwie pomaga im córka Wiktoria, zdeklarowana następczyni, absolwentka technikum weterynaryjnego oraz studentka trzeciego roku zootechniki w trybie zaocznym na SGGW w Warszawie. Młodsza z córek 8-letnia Maja bardzo lubi chodzić do nowej obory. Nie tyle interesuje ją nowoczesne wyposażenie budynku, co same zwierzęta.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)