- Jakie są najczęstsze skutki kulawizn?
- Co jest najczęstszą przyczyną chorób racic w stadzie?
- Jak przeciwdziałać chorobom racic?
– Najważniejszymi konsekwencjami występowania kulawizn są: spadek ilości mleka z powodu bólu i ogólnej infekcji organizmu; problemy z rozrodem; wzrost ryzyka i częstotliwości mastitis; zwiększone brakowanie; niechęć krów do poruszania się po oborze; rzadsze pobieranie paszy i wody oraz zbyt długie okresy leżenia na stanowisku – mówiła podczas wykładu Anna Taźbierska z firmy DeLaval, podczas seminarium dla hodowców, jakie firma zorganizowała w listopadzie ubiegłego roku w Grudusku.
Ryzyko infekcji w trakcie leżenia
Wiadomo jest, że w pozycji leżącej wymię jest bardzo blisko racic, a występujące na nich duże ilości groźnych patogenów są potencjalnie bardzo ryzykowne dla wymienia, mogąc powodować jego infekcje. Gdy krowa zbyt długo leży, to ryzyko zainfekowania gruczołu dodatkowo wzrasta. Szczególnie niebezpieczna jest sytuacja, gdy tuż po zakończonym doju krowa kładzie się, a strzyk jest otwarty przez 20–30 minut. W tym czasie wszelkie patogeny bez problemu mogą wniknąć do wymienia.
Wśród przyczyn pojawienia się w stadzie problemów z racicami wymienia się wielkość stada. Gdy w oborze jest zbyt duże zagęszczenie krów, to mamy problem ze stresem, swobodnym dostępem do paszy oraz legowisk. Ogromny wpływ na stan racic ma oczywiście środowisko obory, wilgotność i typ powierzchni, po której poruszają się zwierzęta. Wilgoć ma bardzo negatywny wpływ na racice, gdyż sprzyja namnażaniu się bakterii. Ponadto spłukiwanie korytarzy spacerowych może powodować roznoszenie infekcji. Kolejną przyczyną kulawizn może być też korekcja racic. Zbyt rzadka lub nieprofesjonalna korekcja, która np. nie zaczyna się od dezynfekcji jest wielkim błędem.
Zaniedbanie ze strony hodowcy
– Pamiętajmy – przekonuje hodowców Anna Taźbierska – że brak rutyn profilaktycznych, nieprawidłowe żywienie i związane z nim choroby metaboliczne prowadzące do narastania rogu, jak również zakup nowych zwierząt, które nie posiadają badań zdrowia racic, to także bardzo istotne przyczyny pojawienia się kulawizn. Pojawiają się dyskusje, w których oborach (uwięziowych czy wolnostanowiskowych) występują większe problemy z racicami. Pomimo różnych opinii na ten temat, problemy z racicami pojawiają się w obu typach obiektów, przy czym w budynkach bezuwięziowych istnieje większe ryzyko roznoszenia infekcji w stadzie, która zwykle atakuje sztuki o obniżonej odporności. Niestety, wolne od problemów z racicami nie są też obory uwięziowe, w których często dochodzi do przeciążenia tylnych racic, które także stoją zwykle w dość dużym zanieczyszczeniu. Warto pamiętać też, że wchodzenie i schodzenie ze stanowiska powoduje liczne mikrourazy.
- Korekcja racic wykonana w odpowiednim czasie zawsze przynosi korzyści
Kulawizny - jak zapobiegać?
Do najczęściej występujących chorób racic należą: wrzód podeszwy, choroba białej linii, ochwat (są to choroby niezakaźne) oraz zapalenie skóry palców, zapalenie szpary międzyracicowej i zanokcica (choroby zakaźne).
Najbardziej powszechną chorobą jest zapalenie skóry palców, wywoływaną przez baterię beztlenową. Jest to o tyle istotne, gdy patogen może bytować głęboko w głębi tkanki i początkowo nie musimy widzieć rozwijającego się zakażenia. Stan krowy tylko się pogarsza, a infekcje mogą atakować również stawy i taka sztuka szybko brakowana jest ze stada.
Jak zatem przeciwdziałać chorobom racic? Jedną z głównych zasad dobrej profilaktyki kulawizn jest prawidłowa dezynfekcja racic. Bezwzględnie trzeba jednak pamiętać, że dezynfekowane powinny być tylko czyste racice. Zalecenia mówią, że jeśli jest to możliwe, najlepiej ustawić w oborze dwie wanny – jedną do mycia racic, drugą do ich dezynfekcji. Po przejściu przez wannę dezynfekcyjną krowy powinny wyjść na czystą powierzchnię. Rynek oferuje dziś szeroką gamę preparatów do dezynfekcji racic. Najczęściej stosowanym w Polsce środkiem jest siarczan miedzi (CuSO4) używany w 5–10% stężeniu. Siarczan pomaga, ale ma również swoje wady. Otóż, wysusza powierzchniowo zmiany chorobowe, ale nie leczy. Dezynfekcję najlepiej prowadzić przez 2–3 kolejne dni w tygodniu, a roztwór powinien być wymieniany po około 150–200 krowach.
– Musimy więc wiedzieć, że nie zawsze, kiedy stosujemy siarczan miedzi w wannach do dezynfekcji jesteśmy całkowicie zabezpieczeni przed schorzeniami racic – twierdzi Anna Taźbierska. – Lekarze weterynarii mówią, że chore racice po kąpielach w siarczanie są „zasuszone” lub „przypalone”. Trzeba też wiedzieć, że siarczan jest w wielu krajach zakazany i gromadzi się w glebie. Warto zatem zastanowić się nad zastosowaniem innych profesjonalnych środków, np. 4Hooves, którego już 1% stężenie zapewnia skuteczność. Innym środkiem jest EasyStride, który ma tę właściwość, że zamienia kolor po utracie skuteczności. Z czystej, świeżej postaci w kolorze niebieskim zmienia się na zielony, gdy jest już zanieczyszczony.
- Zauważalną poprawę stanu racic uzyskuje się po 2–3 miesiącach regularnego stosowania preparatów do dezynfekcji
Beata Dąbrowska
Zdjęcia: Beata Dąbrowska