3000 balotów słomy dla komfortu krów
r e k l a m a
Partnerzy portalu

3000 balotów słomy dla komfortu krów

22.09.2019

Minął rok od kiedy Renata i Henryk  Borysowie przepisali gospodarstwo synowi. Jednak nadal bardzo czynnie pomagają następcy w jego prowadzeniu. I trudno się dziwić, bo szereg inwestycji, w które włożyli ogrom pracy, a także  szczególne zamiłowanie seniora do  bydła mlecznego sprawiają, że w ich życiu praktycznie nic się nie zmieniło. W oborze spędzają większość czasu. 

Z artykułu dowiesz się

  • Jak upały wpłynęły na mleczność krów
  • Co przekonało hodowców do wybrania obiektu bezuwięziowego
  • Jakie są wady i zalety systemu ściołowego
Mleczny rozwój gospodarstwa rozpoczął się tutaj wraz z oddaniem do użytkowania – w 2004 roku – nowej obory. Renata i Henryk Borysowie zdecydowali wówczas, że będzie to już obiekt bezuwięziowy, w którym będą utrzymywać zwierzęta na słomianej ściółce, która wymieniana jest co około 2 tygodnie, codziennie zaś dościelana.

r e k l a m a
Zależało nam, by w nowym budynku zwierzęta czuły się jak najbardziej komfortowo, stąd też taki, a nie inny system utrzymania – poinformowała nas pani Renata. – Po kilkunastu latach użytkowania obory, z całym przekonaniem mogę powiedzieć, że rozwiązanie to się sprawdza. Zwierzęta czują się tu dobrze, praktycznie nie mają problemów z nogami i racicami, są zdrowe. Jedyną wadą systemu jest bardzo duże zapotrzebowanie na słomę.

Każdego roku hodowcy muszą zadbać o to, by w gospodarstwie było około 3000 balotów.

Obiekt podzielony jest korytarzem paszowym na dwie części. Po jednej jego stronie przebywają sztuki dojne, po drugiej, zasuszone i młodzież. Dojarnię wyposażono w halę typu rybia ość 2 x 4 stanowiska, a dój zajmuje gospodarzom (wraz ze sprzątaniem) około 2 godzin.

Łukowa hala, to obecnie jedno z najbardziej preferowanych – z uwagi na stosunkowo niskie koszty inwestycji – obiektów do przechowywania  słomy
  • Łukowa hala, to obecnie jedno z najbardziej preferowanych – z uwagi na stosunkowo niskie koszty inwestycji – obiektów do przechowywania  słomy
– Przejazdowa, o drewnianej konstrukcji dachu obora, w której zwierzęta utrzymywane są na ściółce,  okazała się być – zdaniem gospodarzy – bardzo dobrym projektem
  • – Przejazdowa, o drewnianej konstrukcji dachu obora, w której zwierzęta utrzymywane są na ściółce,  okazała się być – zdaniem gospodarzy – bardzo dobrym projektem
Kiedy w czerwcu br. odwiedziliśmy gospodarstwo, dojonych było 60 krów (przy całkowitej obsadzie 100 sztuk bydła), których średnia wydajność za 2018 rok wyniosła 9729 kg mleka od sztuki. Z wynikiem tym gospodarstwo państwa Borysów uplasowało się na trzecim miejscu w powiecie krasnostawskim.

Z ubolewaniem hodowcy opowiadali nam o spadku – prawie o 1/3 – dziennej ilości mleka, spowodowanym letnimi upałami.

Nie pomagały ani zamontowane w oborze mechaniczne wentylatory, ani częste wywożenie obornika. Wysokie temperatury i tak zrobiły swoje. A o tym jak trudno jest odbudować straty w produkcji mleka przekonał się zapewne niejeden hodowca bydła – stwierdziła pani Renata. Gospodyni zapytana czy syn Sławomir planuje dalszy rozwój gospodarstwa wyjaśniła, iż w miarę finansowych możliwości zwiększa areał dokupując kolejne hektary, ale o zwiększaniu pogłowia krów raczej nie myśli. To bowiem wiązałoby się z koniecznością budowy jałownika.

Dopóki mam siły, by doić krowy, dopóty będą w gospodarstwie, co będzie dalej? Czas pokaże

Sławomir Borys, wspólnie z rodzicami  Renatą i Henrykiem Borysami prowadzi mleczne gospodarstwo w miejscowości Siennica Różana, w powiecie krasnostawskim. Rolnik gospodaruje na 70 ha, z czego tylko niewielka część jest dzierżawiona. Na 30 ha  uprawiana jest kukurydza na kiszonkę, na 10 – rzepak, a pozostały areał zajmują użytki zielone oraz uprawy zbożowe. Młody hodowca jest dostawcą mleka do Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Krasnymstawie,  do której miesięcznie sprzedaje ponad 40 tysięcy litrów  białego surowca.
  • Sławomir Borys, wspólnie z rodzicami  Renatą i Henrykiem Borysami prowadzi mleczne gospodarstwo w miejscowości Siennica Różana, w powiecie krasnostawskim. Rolnik gospodaruje na 70 ha, z czego tylko niewielka część jest dzierżawiona. Na 30 ha  uprawiana jest kukurydza na kiszonkę, na 10 – rzepak, a pozostały areał zajmują użytki zielone oraz uprawy zbożowe. Młody hodowca jest dostawcą mleka do Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Krasnymstawie,  do której miesięcznie sprzedaje ponad 40 tysięcy litrów  białego surowca.
Beata Dąbrowska
Zdjęcia: Beata Dąbrowska
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Jedyna w Europie obora z robotami udojowymi dwóch firm. Jak funkcjonuje?

Jest to bodaj jedyna w Europie obora, którą hodowca zdecydował się wyposażyć w roboty udojowe dwóch firm: Lely i DeLaval. Dwa różniące się jednak między sobą systemy zarządzania i dojem stada wymagają od Krzysztofa Wójcika z Korolówki – bo o nim piszemy – nieco więcej pracy, jednak w przyszłości w oborze zamontowany zostanie specjalny program komputerowy, który dwa różne systemy uczyni kompatybilnymi. Takie funkcjonują już w USA.

czytaj więcej

Obora z rusztami najlepsza dla zdrowia racic krów

– To powinna być dziś podstawa pracy hodowlanej w każdym stadzie utrzymywanym w systemie bezuwięziowym na betonowych i szczelinowych posadzkach. Bez doskonalenia zdrowotności nóg i racic, od krów nawet z największym produkcyjnym potencjałem nie uzyskamy mleka – twierdzi Witold Rudnik z Jaślikowa.

czytaj więcej

Jakie są punkty krytyczne dla wydajności, zdrowia i rozrodu krów?

Od dłuższego już czasu do naszej redakcji dzwonią Czytelnicy z prośbą o szczegółowe zalecenia dotyczące rozrodu i długowieczności coraz bardziej wydajnych krów. Potwierdza to, że nie lada wyzwaniem dla hodowców jest pokrycie gigantycznego zapotrzebowania pokarmowego zwierząt na wysoką wydajność, które w tej kwestii jest kluczowe.  

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)