Straż Graniczna i wojsko niszczy rolnikom pola i łąki. Kto za to zapłaci?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Straż Graniczna i wojsko niszczy rolnikom pola i łąki. Kto za to zapłaci?

31.01.2022autor: Kamila Szałaj

Rolnicy ze strefy przygranicznej, którym wojsko i Straż Graniczna zniszczyły pola i łąki, nie otrzymali nawet złotówki odszkodowania. Nie wiadomo nawet, kto miałby im te pieniądze wypłacić. – To jest kpina – mówią rolnicy i razem z Podlaską Izbą Rolniczą usiłują ustalić, od kogo domagać się rekompensat. Ale czasu jest coraz mniej, bo sezon prac polowych zaraz się rozpocznie. I wtedy na szacowanie strat będzie za późno.

Straż Graniczna i wojsko niszczy rolnikom pola i łąki

Od września, czyli od momentu wprowadzenia stanu wyjątkowego w trzykilometrowym pasie przy granicy z Białorusią podlascy i lubelscy rolnicy nie mają łatwego życia. Szkody łowieckie nie są szacowane, występują trudności ze sprzedażą zwierząt, a wojsko i służby administracji państwowej podczas budowy „płotu Błaszczaka” i patrolowania terenu niszczą im pola i łąki. 

- Ciężkie sprzęty, które jeżdżą i manewrują po polach i łąkach w tamtej strefie dewastują działki, w sposób uniemożliwiający produkcję rolną. W konsekwencji grunty orne trzeba będzie wyrównać i ponownie uprawić, a łąki rekultywować i odsiać na nowo – wyjaśnia zarząd Podlaskiej Izby Rolniczej.

r e k l a m a

Puda obiecał rolnikom odszkodowania. Nie zobaczyli nawet złotówki

I tu powstaje pytanie, kto ma za to zapłacić? Przecież za zniszczone mienie powinny być odszkodowania. Obiecał je zresztą kilka miesięcy temu poprzedni minister rolnictwa Grzegorz Puda. Ale na deklaracjach się skończyło -  gospodarujący w strefie przygranicznej rolnicy nie doczekali się żadnych rekompensat.

- Quadami i terenówkami funkcjonariusze ze Straży Granicznej i wojskowi rozjeździli moje pole, które mam w okolicy Kuźnicy. Kto mi teraz je wyrówna? Kto mi zwróci za te szkody? Nie są to jakieś ogromne straty, ale dziś w rolnictwie liczy się każdy grosz, wiec to kpina ze strony rządu, że jeszcze nie wyjaśnił, od kogo mamy żądać rekompensat – mówi nam rolnik z powiatu sokólskiego.

Wojewoda Podlaski: odszkodowania powinna wypłacić Straż Graniczna

Dlatego podlaski samorząd rolniczy wystąpił z wnioskiem do Wojewody Podlaskiego o uruchomienie wsparcia dla poszkodowanych. W odpowiedzi wojewoda wyjaśnił, że ustawa o rekompensatach z tytułu wprowadzenia stanu wyjątkowego nie przewiduje wypłaty odszkodowań dla rolników za szkody na polach czy łąkach. Ale wskazał jednocześnie, że poszkodowani rolnicy mogą zgłaszać szkody majątkowe… w Straży Granicznej, bo to właśnie ta formacja powinna rekompensować straty. Tyle w teorii, bo w praktyce Straż Graniczna nie przyjmuje od rolników wniosków w tej sprawie.

Samorząd rolniczy ustala, kto i jak zrekompensuje straty rolnikom 

W związku z tym PIR poprzez Krajową Radę Izb Rolniczych zamierza wystąpić do ministra spraw wewnętrznych z prośbą o wyjaśnienie, gdzie i jak rolnicy mogą ubiegać się o rekompensaty oraz kto będzie szacował straty w ich uprawach i na łąkach. 

- Chcemy ustalić, gdzie rolnicy mogą złożyć taki wniosek, jak taki dokument powinien wyglądać, jakie odszkodowanie należy się rolnikowi, w jakim terminie należy dostarczyć wnioski i jak będzie wyglądać procedura odwołania – wyjaśnia w rozmowie z nami Marek Siniło, wiceprezes Podlaskiej Izby Rolniczej.

Czasu na coraz mniej, bo za chwilę ruszą wiosenne prace na polach, i do tego momentu straty powinny być oszacowane. Czy rolnicy zdążą?

Co z szacowaniem szkód łowieckich?

Na terenach objętych restrykcjami od początku września występowały także  problemy z szacowaniem strat łowieckich. Myśliwi nie chcieli szacować szkód, bo – jak twierdzili – przepisy zabraniają im polowań i przemieszczania się w strefie z obostrzeniami. Tu jednak resort środowiska zajął jednoznaczne stanowisko, wyjaśniając, że przygraniczne koła łowieckie i zarządcy obwodów łowieckich powinni się wywiązywać z obowiązku szacowania szkód.  

- Rzeczywiście teraz jest tak, że straty szacuje koło łowieckie z danego obwodu i wypłaca odszkodowanie. A później samo ubiega się o rekompensatę, z uwagi na zakaz prowadzenia gospodarki łowieckiej – wyjaśnia Siniło. Ale dodaje, że rolnicy nadal zgłaszają problemy z szacowaniem szkód. 

Podlaskie gospodarstwa agroturystyczne tracą gości

Na wprowadzeniu stanu wyjątkowego przy granicy z Białorusią cierpią także podlaskie gospodarstwa agroturystyczne. Podlaski Oddział Polskiej Izby Turystyki ocenia, że branża turystyczna na terenach przyległych do strefy straciła nawet połowę gości.

Kamila Szałaj, fot. Straż Graniczna

autor Kamila Szałaj

Kamila Szałaj

dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego

redaktor w zespole PWR Online, odpowiedzialna głównie za stronę www.tygodnik-rolniczy.pl

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Czas pomyśleć o użytkach zielonych

Wielkimi krokami zbliża się wiosna, warto więc pomyśleć już o renowacji użytków zielonych, którą właśnie wiosną możemy jeszcze przeprowadzić.

czytaj więcej

Kukurydza zryta, straty nieoszacowane, bydło niesprzedane. Trudna sytuacja rolników ze strefy stanu wyjątkowego

Stan wyjątkowy mocno daje się we znaki rolnikom. Szkody łowieckie nie są szacowane, występują trudności ze sprzedażą bydła, a wojsko ciężkim sprzętem niszczy drogi. Jak żyje się rolnikom przy białoruskiej granicy? Czy doczekają się szacowania strat wyrządzonych przez zwierzęta?

czytaj więcej

Rolnicy dostaną dopłaty do silosów zbożowych. Stawki, terminy, warunki

ARiMR będzie przyznawać rolnikom dopłaty na zakup silosów zbożowych. Ma to pomóc w zwiększaniu odporności gospodarstw rolnych na kryzysy na rynkach rolnych. Jakie będą stawki dotacji do silosów? Kto i na jakich warunkach może otrzymać wsparcie?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)