To musisz wiedzieć, zanim zaczniesz tuczyć świnie: zootechnik radzi
r e k l a m a
Partnerzy portalu

To musisz wiedzieć, zanim zaczniesz tuczyć świnie: zootechnik radzi

25.01.2023autor: Anna Kurek

Nakłady finansowe, praca, trud włożony w chów zwierząt, powinny przynieść zadowalający wynik finansowy i spokojną przyszłość. Podpowiadamy, jak przygotować warunki i pomieszczenia oraz jak tuczyć efektywnie.

Z artykułu dowiesz się

  • Jak zadbać o opłacalność?
  • Przygotuj pomieszczenie
  • Wykorzystaj potencjał warchlaków
  • Jakie warunki w chlewni?
  • Profilaktyka i wywiad weterynaryjny
  • Odpowiednie żywienie: jaka pasza?
  • Kontrola wyników produkcyjnych
  • To musisz wiedzieć przed zasiedleniem!

spis treŚci

Jak zadbać o opłacalność?

Rezultatem kilkumiesięcznego tuczu warchlaków, okupionego ciężką i stresującą przy dzisiejszych warunkach rynkowych pracą, jest sprzedaż tuczników. Efektywność i opłacalność produkcji żywca wieprzowego jest uzależniona od wielu niejednokrotnie złożonych czynników. Niezmiernie trudno określić jednoznacznie, który z elementów wpływających na ten proces jest najistotniejszy. Dlatego w tuczu świń słowem-kluczem staje się dziś optymalizacja produkcji, a poszczególne elementy mogące w niej pomóc, należy dogłębnie analizować. To przyczyni się do ciągłego doskonalenia i profesjonalizacji w tej materii, a zatem i opłacalności.

Niepełne wykorzystywanie potencjału produkcyjnego jest jednym z głównych czynników ograniczającym opłacalność produkcji tuczników w wielu fermach. Ponieważ nie ma jednego, tego najważniejszego elementu, którego zmiana pozwoliłaby na radykalną poprawę efektów tuczu, warto przed kolejnym zakupem i zasiedleniem pomieszczeń tuczowych ponownie przyjrzeć się przede wszystkim kluczowym czynnikom, warunkującym optymalną produkcyjność i co za tym idzie, optymalną efektywność.

Przygotuj pomieszczenie

Jest pewne, że oczekując dobrych wyników, należy cały proces chowu tuczników rozpocząć i prowadzić zgodnie z zasadą całe pomieszczenie pełne – całe pomieszczenie puste (CCP/CPP). Przygotowanie obiektu na przyjęcie nowej partii zwierząt rozpoczynamy więc po sprzedaży wszystkich świń. Jeśli hodujemy na ściółce, należy jak najszybciej usunąć obornik i porządnie namoczyć wszystkie pomieszczenia. Pamiętajmy o tym, aby usunąć wszelkie pozostałości niedojedzonych pasz z paśników. Ważne jest, aby odpowiednio i z należytą starannością przeprowadzić procesy mycia i dezynfekcji chlewni tak, aby przerwać łańcuch ewentualnych zakażeń.

Namaczanie najlepiej wykonać używając detergentów. Przy systemie utrzymania zwierząt na ruszcie zaleca się opróżnienie i umycie kanałów na gnojowicę. Myjemy, jeśli to możliwe gorącą wodą wszystkie elementy wyposażenia, łącznie z kominami wentylacyjnymi, wlotami powietrza, automatami paszowymi, poidłami, zabawkami dla zwierząt. Jeśli zabawki są uszkodzone lub są to używane opony, bądź kawałki drewna, usuwamy je i zastępujemy nowymi. Wszystkie powierzchnie należy później pozostawić do dokładnego wyschnięcia. Następnie można przystąpić do naprawy i usuwania ewentualnych uszkodzeń i zniszczeń, które nastąpiły podczas poprzedniego cyklu produkcji. Postępując w ten sposób, unikniemy wielu trudnych i bardziej pracochłonnych prac w zasiedlonym już obiekcie. Zwróćmy na tym etapie uwagę również na stan podłóg i wszelkiego rodzaju inne defekty, które mogą przyczynić się do uszkodzeń ciała u zwierząt po zasiedleniu. Dezynfekcję pomieszczenia należy przeprowadzić odpowiednio dobranymi środkami, nie zapominając o wymaganej do działania temperaturze i stężeniu.

W momencie dostarczenia zwierząt pomieszczenia powinny być już gotowe, czyli wymyte, zdezynfekowane, wysuszone i nagrzane optymalnie do temperatury 25–30ºC. Zwierzęta bardzo pozytywnie reagują, gdy przegrody i podłogi w kojcach są ciepłe, a dostęp do paszy i wody jest swobodny i nieograniczony.

temperatura w chlewni
Starajmy się stworzyć tzw. strefę komfortu 25–30ºC w pierwszych kilku dniach do 20–26ºC w ostatniej fazie tuczu. Przeciwdziałajmy przeciągom.

Wykorzystaj potencjał warchlaków

Można z bardzo dużą odpowiedzialnością stwierdzić,

Jak zadbać o opłacalność?

Rezultatem kilkumiesięcznego tuczu warchlaków, okupionego ciężką i stresującą przy dzisiejszych warunkach rynkowych pracą, jest sprzedaż tuczników. Efektywność i opłacalność produkcji żywca wieprzowego jest uzależniona od wielu niejednokrotnie złożonych czynników. Niezmiernie trudno określić jednoznacznie, który z elementów wpływających na ten proces jest najistotniejszy. Dlatego w tuczu świń słowem-kluczem staje się dziś optymalizacja produkcji, a poszczególne elementy mogące w niej pomóc, należy dogłębnie analizować. To przyczyni się do ciągłego doskonalenia i profesjonalizacji w tej materii, a zatem i opłacalności.

Niepełne wykorzystywanie potencjału produkcyjnego jest jednym z głównych czynników ograniczającym opłacalność produkcji tuczników w wielu fermach. Ponieważ nie ma jednego, tego najważniejszego elementu, którego zmiana pozwoliłaby na radykalną poprawę efektów tuczu, warto przed kolejnym zakupem i zasiedleniem pomieszczeń tuczowych ponownie przyjrzeć się przede wszystkim kluczowym czynnikom, warunkującym optymalną produkcyjność i co za tym idzie, optymalną efektywność.

r e k l a m a

Przygotuj pomieszczenie

Jest pewne, że oczekując dobrych wyników, należy cały proces chowu tuczników rozpocząć i prowadzić zgodnie z zasadą całe pomieszczenie pełne – całe pomieszczenie puste (CCP/CPP). Przygotowanie obiektu na przyjęcie nowej partii zwierząt rozpoczynamy więc po sprzedaży wszystkich świń. Jeśli hodujemy na ściółce, należy jak najszybciej usunąć obornik i porządnie namoczyć wszystkie pomieszczenia. Pamiętajmy o tym, aby usunąć wszelkie pozostałości niedojedzonych pasz z paśników. Ważne jest, aby odpowiednio i z należytą starannością przeprowadzić procesy mycia i dezynfekcji chlewni tak, aby przerwać łańcuch ewentualnych zakażeń.

Namaczanie najlepiej wykonać używając detergentów. Przy systemie utrzymania zwierząt na ruszcie zaleca się opróżnienie i umycie kanałów na gnojowicę. Myjemy, jeśli to możliwe gorącą wodą wszystkie elementy wyposażenia, łącznie z kominami wentylacyjnymi, wlotami powietrza, automatami paszowymi, poidłami, zabawkami dla zwierząt. Jeśli zabawki są uszkodzone lub są to używane opony, bądź kawałki drewna, usuwamy je i zastępujemy nowymi. Wszystkie powierzchnie należy później pozostawić do dokładnego wyschnięcia. Następnie można przystąpić do naprawy i usuwania ewentualnych uszkodzeń i zniszczeń, które nastąpiły podczas poprzedniego cyklu produkcji. Postępując w ten sposób, unikniemy wielu trudnych i bardziej pracochłonnych prac w zasiedlonym już obiekcie. Zwróćmy na tym etapie uwagę również na stan podłóg i wszelkiego rodzaju inne defekty, które mogą przyczynić się do uszkodzeń ciała u zwierząt po zasiedleniu. Dezynfekcję pomieszczenia należy przeprowadzić odpowiednio dobranymi środkami, nie zapominając o wymaganej do działania temperaturze i stężeniu.

W momencie dostarczenia zwierząt pomieszczenia powinny być już gotowe, czyli wymyte, zdezynfekowane, wysuszone i nagrzane optymalnie do temperatury 25–30ºC. Zwierzęta bardzo pozytywnie reagują, gdy przegrody i podłogi w kojcach są ciepłe, a dostęp do paszy i wody jest swobodny i nieograniczony.

temperatura w chlewni
Starajmy się stworzyć tzw. strefę komfortu 25–30ºC w pierwszych kilku dniach do 20–26ºC w ostatniej fazie tuczu. Przeciwdziałajmy przeciągom.

Wykorzystaj potencjał warchlaków

Można z bardzo dużą odpowiedzialnością stwierdzić, że przebieg tuczu w znacznym stopniu jest uzależniony od jakości kupionych warchlaków. Genetyka jako czynnik determinujący osiągnięcie optymalnych rezultatów produkcyjnych wydaje się oczywistością, ale nie należy zapominać, że to tylko potencjał, a naszą rolą jest go wykorzystać.

Ważna jest elementarna wiedza na temat tego, z potomstwem jakich zwierząt w linii rodzicielskiej mamy do czynienia. Pozwoli nam to na odpowiedni dobór programu żywienia i optymalne wykorzystanie możliwości zakupionych zwierząt. Dzisiejsze linie knurów terminalnych dość znacznie różnią się od siebie pod względem przekazywanego potomstwu potencjału dziennych przyrostów, wykorzystania paszy oraz m.in. wytrzymałości. Dobrze, aby zwierzęta pochodziły z jednego miejsca, mieściły się w jednolitym przedziale wagowym.

Jak wynika z doświadczenia, najkorzystniejszy jest scenariusz stałej współpracy między producentem warchlaków a hodowcą prowadzącym tucz, co pozwala na ciągłą wymianę informacji, mogących w znacznym stopniu wpływać na sukces. Kupując zwierzęta, musimy znać jak najwięcej danych, dotyczących statusu zdrowotnego, najlepiej potwierdzonych odpowiednimi dokumentami przeprowadzonych szczepień, zabiegów weterynaryjnych i zootechnicznych, a do pełni szczęścia potrzebne są jeszcze informacje o programie żywieniowym, według którego prowadzone były dotychczas warchlaki.

Jakie warunki w chlewni?

Normy zawierające wytyczne w stosunku do minimalnych powierzchni i warunków, jakie powinniśmy zagwarantować zwierzętom, to wskazówki, jakimi trzeba się kierować, aby stworzyć odpowiednie i optymalne środowisko dla świń.

Wymogi mówią o 1 m2 powierzchni dla każdej sztuki utrzymywanej do masy ponad 110 kg. Przeznaczenie nawet 1,2 m2 może pozytywniej wpłynąć na wyniki produkcyjne.
Wymogi mówią o 1 m2 powierzchni dla każdej sztuki utrzymywanej do masy ponad 110 kg. Przeznaczenie nawet 1,2 m2 może pozytywniej wpłynąć na wyniki produkcyjne.

Jest to jeden z najważniejszych elementów składowych, wpływających na ostateczny wynik tuczu, a niestety wielokrotnie ignorowany i traktowany z nieodpowiednią uwagą. Zadaniem nas, jako hodowców, jest taki dobór liczby zwierząt do poszczególnych pomieszczeń, aby zapewnić im optymalną powierzchnię do życia. Przypomnijmy, wymogi mówią o 1 m2 dla każdej sztuki utrzymywanej do wagi ponad 110 kg masy ciała. Moim zdaniem przeznaczenie nawet 1,2 m2 może tylko pozytywniej wpłynąć na rezultat, poprzez jeszcze efektywniejsze wykorzystanie pokarmu, swobodę w dostępie do niego, większy komfort, zminimalizowanie możliwych uszkodzeń ciała oraz występowania agresji u zwierząt.


W pierwszym okresie tuczu należy zastosować tę samą lub zbliżoną parametrami paszę, jak używana w gospodarstwie jako ostatnia przez producenta warchlaków. Ograniczymy dzięki temu możliwość wystąpienia biegunek i złagodzimy stres.

Właśnie zapewnienie nieograniczonego dostępu do świeżej i czystej wody oraz paszy to kolejna z ważniejszych kwestii. Maksymalnie 10 zwierząt na jedno poidło smoczkowe, a 15 na miseczkowe, stały monitoring prędkości przepływu wody – 1,5 do 2 litrów/min, a do pełni szczęścia montaż poideł na różnej wysokości, w zależności od wieku zwierząt. W przypadku niemożliwości zastosowania takiego rozwiązania, kierujmy się tutaj złotą zasadą, że lepiej jest pomagać zwierzętom młodszym dostać się do wyżej umieszczonych poideł, niż skazać większe i starsze na korzystanie z tych zamontowanych zbyt nisko.

Należy zapewnić nieograniczony dostęp do świeżej i czystej wody. Maksymalnie 10 zwierząt na jedno poidło smoczkowe, a 15 na miseczkowe i stały monitoring prędkości przepływu wody 1,5 do 2 litrów/min.
Należy zapewnić nieograniczony dostęp do świeżej i czystej wody. Maksymalnie 10 zwierząt na jedno poidło smoczkowe, a 15 na miseczkowe i stały monitoring prędkości przepływu wody 1,5 do 2 litrów/min.

Kolejnym wyzwaniem na drodze do sukcesu w tuczu jest zarządzanie klimatem. Należy zapewnić zwierzętom optymalne warunki pod kątem temperatury, wilgotności oraz wymiany powietrza. Starajmy się stworzyć tzw. strefę komfortu 25–30ºC w pierwszych kilku dniach do 20–26ºC w ostatniej fazie tuczu. Przeciwdziałajmy przeciągom, niedopuszczalne jest, aby jakość powietrza spadała poniżej parametrów, takich jak zawartość CO maks. 0, CO2 maks. 0,35 vol%, NH3 maks. 25 ppm, H2S maks. 0.

Profilaktyka i wywiad weterynaryjny

Odpowiednie profilaktyczne zabezpieczenie stada pod względem weterynaryjnym rozpoczyna się już w momencie przeprowadzenia wywiadu z hodowcą, od którego kupujemy zwierzęta. Uzyskanie wyczerpujących informacji o chorobach, z jakimi zmaga się stado podstawowe, będące źródłem warchlaków oraz szczepień, jakie się w nim odbywają, zdecydowanie ułatwia optymalny start. Nie istnieje niestety uniwersalny i sprawdzający się zawsze i wszędzie program profilaktyki weterynaryjnej, niejednokrotnie konieczne jest przeprowadzenie właściwej diagnostyki, polegającej na wykonaniu badań bakteriologicznych, serologicznych i histopatologicznych i na tej podstawie opracowanie skutecznej strategii działania. Naszym zadaniem jest zastosowanie wszelkiego rodzaju śluz z dwustopniowymi szatniami oraz obowiązkowym prysznicem i całkowitym, bezwzględnie przestrzeganym nakazem zmiany odzieży. Do tego należy dołożyć maty dezynfekcyjne i maksymalnie ograniczyć ruch osób z zewnątrz w obiekcie. Nie zapomnijmy o przeznaczeniu miejsc służących do odseparowania świń słabych i chorych, tzw. kojców szpitalnych – jest to niestety nadal zbyt często pomijany element.

Odpowiednie żywienie: jaka pasza?

Przejdźmy zatem do żywienia. Jeśli to możliwe, w pierwszym okresie tuczu należy zastosować tę samą lub zbliżoną parametrami paszę, jak używana w gospodarstwie jako ostatnia przez producenta warchlaków. Ograniczymy dzięki temu możliwość wystąpienia biegunek i złagodzimy stres, co ułatwi proces adaptacyjny.

Optymalne żywienie multifazowe w skrócie należy określić jako szyte na miarę. Polega na precyzyjnym doborze parametrów paszy do aktualnych potrzeb zwierząt. Pozwala ono tucznikom na lepsze jej wykorzystanie, a poprzez to maksymalizację dziennych przyrostów, a ostatecznie osiągnięcie najlepszego wskaźnika FCR, który determinuje w znacznym stopniu opłacalność całego tuczu. Nie bójmy się na każdym kroku pogłębiać i poszerzać swoją wiedzę. Część firm sprzedających materiał genetyczny w ofercie podaje i udostępnia szczegółowe parametry pasz na poszczególne etapy tuczu, które pozwalają hodowcom w pełni wykorzystać potencjał zwierząt, zoptymalizować koszty żywienia i osiągnąć upragniony rezultat. Wśród aspektów, które wpływają na ekonomię tuczu, bez wątpienia należy wymienić wartość wyprodukowanego surowca, a szczególnie mięsność tuczników. Dominującym dziś trendem jest promowanie tego parametru na najwyższym poziomie. Ten element też możemy kontrolować, dzięki odpowiedniemu bilansowi energii i białka. Omawiany system żywienia ma również inne zalety – pozwala na ograniczenie emisji amoniaku, siarkowodoru czy metanu do otoczenia. Powstawanie tych szkodliwych gazów wiąże się głównie z niedopasowaniem paszy do potrzeb tuczników.

Kontrola wyników produkcyjnych

Monitorujmy i analizujmy wszystkie składowe i czynniki wpływające na tucz. Poszerzajmy wiedzę dotyczącą potencjału różnych ras i krzyżówek. Zbierajmy wyniki, ważmy zwierzęta, doskonalmy dobór żywienia w stosunku do potrzeb, kontrolujmy status zdrowotny, obserwujmy zachowanie zwierząt, pobieranie paszy, wody i wyciągajmy wnioski. Nie bójmy się wykraczać poza przyjęte normy i użyć większej liczby poideł, niż jest to powszechnie przyjęte, dostawiać dodatkowe automaty, które pozwolą na zwiększenie liczby miejsc paszowych w obiekcie. Starajmy się, aby ostatecznie zwierzęta były sprzedawane w odpowiednim momencie. Zwróćmy uwagę, jakie parametry wagowe pozwolą nam na spełnienie oczekiwań naszego odbiorcy w najwyższym stopniu, dzięki czemu zwiększamy szansę na uzyskanie zadowalającej ceny za kilogram żywca.

Pełne wykorzystanie wymienionych czynników warunkujących produkcję żywca wieprzowego gwarantuje opłacalność i efektywność tego procesu. Począwszy od przygotowania obiektu, doboru zwierząt pod względem genetyki i statusu zdrowotnego, przez zagwarantowanie im odpowiednich warunków środowiskowych i dobrostanu, możliwie pełną ochronę zdrowia stada, kończąc na prawidłowym zarządzaniu, dobrej organizacji i umiejętności wyciągania odpowiednich wniosków.

To musisz wiedzieć przed zasiedleniem!

Składowe, na które należy zwrócić uwagę, aby zminimalizować niebezpieczeństwo niepowodzeń:

  • przygotowanie obiektów do przyjęcia zwierząt,
  • dobór materiału hodowlanego z uwzględnieniem potencjału genetycznego i statusu zdrowotnego,
  • optymalizacja warunków środowiskowych,
  • optymalna profilaktyka weterynaryjna,
  • wielofazowy program żywieniowy, skonstruowany zgodnie z potrzebami fizjologicznymi poszczególnych grup technologicznych,
  • monitoring wyników produkcyjnych,
  • odpowiedni dobór zwierząt do sprzedaży.

 

Barbara Żuk-Świątek
fot. Kurek, Świątek

autor Anna Kurek

Anna Kurek

<p>redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Żywienie świń

Multifazowe żywienie świń: jak je wdrożyć w gospodarstwie?

Przy wysokich kosztach paszy ważne jest dostosowanie dawki pokarmowej do zapotrzebowania świń. Pokazujemy, jak technicznie wdrożyć żywienie wielofazowe w odchowie prosiąt i w tuczu.

czytaj więcej
Organizacja produkcji świń

Wielkopolska świnią stoi – ale ile jeszcze? Rolnicy są wykończeni!

Wielkopolska świnią stoi! To hasło ciągle jest prawdziwe, ale jak długo będzie jeszcze aktualne? Rolnicy rezygnują z hodowli, są wykończeni brakiem opłacalności produkcji. Odwiedziliśmy dwa rodzinne gospodarstwa i zapytaliśmy, co ich jeszczez trzyma w branży i jak widzą przyszłość hodowli świń.

czytaj więcej

Ile rolnicy stracili na kukurydzy, a ile zarobili na pszenicy i burakach?

Wielkopolska Izba Rolnicza przeanalizowała koszty i przychody, jakie rolnicy uzyskali w ostatnim sezonie z uprawy i chowu. Z tego opracowania wynika, że przy uprawie kukurydzy rolnicy byli stratni, za to przy uprawie pszenicy czy rzepaku uzyskiwali dodatni bilans. Największy zysk dała jednak uprawa buraka cukrowego.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)