Znacznie powiększenie strefy ASF w woj. wielkopolskim, lubuskim i dolnośląskim

Na podstawie decyzji Komisji Europejskiej z poniedziałku 25 listopada 2019 roku została powiększona strefa żółta ASF w woj. wielkopolskim i lubuskim oraz dolnośląskim.
Obecnie strefa rozciąga się m.in. aż po gminy Wielichowo, Rakoniewice, Włoszakowice i Zbąszyń w woj. wielkopolskim, po Świebodzin w lubuskim i obejmuje Głogów w dolnośląskim.
Sięga już niemalże do Nowego Tomyśla i Grodziska Wielkopolskiego oraz obejmuje fragmenty autostrad A2, w tym węzeł Jordanowo. 

Jakie dokumenty są konieczne przy sprzedaży świń z żółtej strefy ASF? 

Również 25 listopada w Poznaniu odbyło się spotkanie zarządu Wielkopolskiej Izby Rolniczej m.in. z Tomaszem Wielichem, Zastępcą Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii z Poznania.

Tomasz Wielich przekazał rolnikom, że przy sprzedaży trzody chlewnej na rynek krajowy przez gospodarstwa znajdujące się w żółtej strefie ASF, nie są potrzebne badania na obecność wirusa ASF. Wystarczającym dokumentem będzie zmodyfikowane świadectwa weterynaryjne wystawione przez lekarza weterynarii na 24 godziny przed odstawą.

Ważne jest przestrzeganie bioasekuracji przez rolników, lekarzy weterynarii czy leśników

Wielkopolska Izba Rolnicza apelują zarówno do rolników, jak lekarzy weterynarii o stosowanie wszystkich zasad bioasekuracji. Warto pamiętać, że rolnik może nie wpuścić przedstawiciela Inspekcji Weterynaryjnej do gospodarstwa, jeśli gospodarz ma uzasadnione obawy, że nie zostały zachowane zasady bioasekuracji. Taki przypadek należy także powiadomić Powiatowego Lekarza Weterynarii. 

WIR apeluje, aby zasad bioasekuracji zaczęli przestrzegać wszyscy pracownicy firm i instytucji odpowiedzialnych za gospodarkę leśną, gdyż w trakcie wycinania lasów może łatwo dojść do przeniesienia wirusa ASF na butach, ubraniu czy maszynach i urządzeniach wykorzystywanych przez leśników. 

Izba zwraca uwagę na ogromne zagrożenie rozprzestrzenienia się wirusa afrykańskiego pomoru świń przez dziki w obszarach, które nie są obwodami łowieckimi zarządzanymi przez Polski Związek Łowiecki. Mowa tu przede wszystkim o terenach Ośrodków Hodowli Zarodowej oraz lasach prywatnych. 

WIR opowiada się również za likwidowaniem dzików odławianych w miastach, a nie wypuszczaniu ich w lesie, gdyż niesie to ogromne ryzyko zawleczenia ASF w nowe regiony. 

Paweł Mikos
Fot. Unsplash