Kiedyś służył w Iraku, dzisiaj hoduje herefordy
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Kiedyś służył w Iraku, dzisiaj hoduje herefordy

23.06.2021autor: Andrzej Rutkowski

Przygodę z herefordami zaczęli 10 lat temu, kiedy to zakupili pierwsze dwie jałówki tej rasy. Hanna i Krzysztof Golmanowscy szybko zorientowali się, że potrzebny jest buhaj kryjący, bo przy mięsnych mamkach inseminacja nie sprawdza się tak dobrze jak przy krowach mlecznych. Gdy kupili już buhaja, nie mógł stać on bezczynnie i dokupywali kolejne jałówki. Jak podkreślili, najtrudniejsze są początki, a to ze względu na drogi materiał hodowlany.

Z artykułu dowiesz się

  • Dlaczego rolnicy zdecydowali się na opas herefordów?
  • Jak hodowcom udaje się ciąć koszty żywienia nie mając pastwiska?
  • Jakie maszyny powiększą już niedługo park maszynowy?

Rynek europejski powoli zaczyna doceniać herefordy

Wybraliśmy herefordy ze względu na łatwe wycielenia przy niedużej masie urodzeniowej cieląt, małe wymagania żywieniowe chociażby w porównaniu z rasą limousine oraz bardzo łagodne usposobienie. Jak krowa się ocieli, to spokojnie mogę wejść do kojca, a przy rasie limousine nie byłoby to już tak łatwe. Oczywiście za hereforda nie dostanę tak wysokich cen jak za rasę limousine, ale te różnice cenowe są coraz mniejsze. Rynek europejski powoli zaczyna doceniać hereforda. Ostatnio po bardzo dobrych cenach sprzedaliśmy odsadki do Kazachstanu – podkreślił Krzysztof Golmanowski.


Jak zorganizowana jest obora po rozbudowie?

W 2018 roku hodowcy rozbudowali oborę poprzez jej wydłużenie do 38 m, dzięki czemu mogli zwiększyć stado podstawowe do 30 krów mamek, a docelowo chcą ich mieć jeszcze o 5 więcej. Szerokość budynku pozostała bez zmian i wynosi 12 m. W nowszej części pojawiło się miejsce dla odsadków pogrupowanych pod względem wieku oraz płci. Ze starszej części z roku 2016 korzystają krowy mamki z cielętami. Podczas rozbudowy wykonano utwardzony wybieg dla krów i cieląt oraz wygrodzono specjalny kojec służący do dokarmiania najmłodszych. Kojec ma tak wąskie wejście, że mieszczą się tam tylko cielęta. W kojcu czeka na nich kiszonka z kukurydzy, siano oraz pasza treściwa w postaci własnych śrut zbożowych.

r e k l a m a
Obora ścielona słomą w systemie głębokościółkowym posiada konstrukcję bezsłupową oraz dach izolowany płytą warstwową wraz ze świetlikiem kalenicowym. Stół paszowy znajduje się przy ścianie bocznej i ma szerokość 3,5 m.

Tanie żywienie opasów bez pastwiska - jak to możliwe?

Rolnicy uprawiają nieduży areał w stosunku do liczebności stada, dlatego nie mogą pozwolić sobie na ekstensywne żywienie oparte na wypasie. Pomimo że cały rok krowy są na dawce alkierzowej, to i tak hodowcy wypracowali system cięcia kosztów żywienia.

Przy herefordzie pomimo braku pastwisk można znacznie ograniczyć koszty żywienia, gdyż jest to rasa mało wymagająca pod tym względem. Aby osiągnąć dobre wyniki reprodukcyjne oraz przyzwoite przyrosty nie potrzebujemy pasz z zakupu oprócz premiksów. Latem codziennie dowozimy świeżą lucernę na zielono, dawkę uzupełniają kiszonka z kukurydzy, siano i słoma. Śruty zbożowe otrzymują tylko odsadki i cielęta – wyjaśnił Krzysztof Golmanowski, który do ścinania i dowożenia zielonki z lucerny skonstruował maszynę na bazie starego ścinacza zielonek Orkana 2. O tej maszynie napiszemy więcej w jednym z lipcowych numerów TPR w dziale „Technika rolnicza”.

  • Krowy i cielęta bardzo chętnie korzystają z utwardzonego wybiegu
Kojec do dokarmiania cieląt
  • Kojec do dokarmiania cieląt
W dobudowanej części obory przebywa m.in. grupa buhajów w wieku powyżej 16 miesięcy
  • W dobudowanej części obory przebywa m.in. grupa buhajów w wieku powyżej 16 miesięcy


Nowy garaż już czeka na maszyny

Obecnie rolnicy kończą budowę garażu o wymiarach 34x12 m na park maszynowy zakupiony po części przy wsparciu PROW.

Lada moment przyjadą do nas nowe maszyny zakupione z dofinansowaniem, takie jak: przyczepa, rozrzutnik obornika, brona uprawowa, gniotownik do ziarna, owijarka do balotów, zbiornik do przechowywania paliwa, a także ładowarka teleskopowa – powiedział hodowca.

Co ciekawe, Krzysztof Golmanowski to nie tylko rolnik, hodowca i konstruktor. Jako zawodowy żołnierz służył m.in. na misji w Iraku, a od 3 lat jest na wojskowej emeryturze. To właśnie spokojne herefordy wybrał jako odskocznię od żołnierskiego rygoru.

Hanna i Krzysztof Golmanowscy mają syna Marcela, gospodarują na 16,5 ha we wsi Sugajenko (gm. Kurzętnik, pow. nowomiejski). Uprawiają kukurydzę na kiszonkę, lucernę, pszenicę ozimą, żyto i owies. Utrzymują 64 sztuki bydła rasy hereford, w tym 30 krów mamek. Stado znajduje się pod oceną wartości użytkowej prowadzoną przez Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.
  • Hanna i Krzysztof Golmanowscy mają syna Marcela, gospodarują na 16,5 ha we wsi Sugajenko (gm. Kurzętnik, pow. nowomiejski). Uprawiają kukurydzę na kiszonkę, lucernę, pszenicę ozimą, żyto i owies. Utrzymują 64 sztuki bydła rasy hereford, w tym 30 krów mamek. Stado znajduje się pod oceną wartości użytkowej prowadzoną przez Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.
Andrzej Rutkowski
Zdjęcia: Andrzej Rutkowski
autor Andrzej Rutkowski

Andrzej Rutkowski

redaktor "Tygodnika Poradnika Rolniczego" oraz magazynu "Elita Dobry Hodowca", ekspertka w dziedzinie chowu i hodowli bydła oraz produkcji mleka

redaktor "Tygodnika Poradnika Rolniczego" oraz magazynu "Elita Dobry Hodowca", ekspertka w dziedzinie chowu i hodowli bydła oraz produkcji mleka

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Hodowcy z Mazowieckiego zrezygnowali z wysokiej wydajności mlecznej na rzecz długowieczności swoich krów

Monika i Maciej Dziubakowie przez długi czas uzyskiwali wysoką wydajność mleczną swojego stada. Obecnie, – jak najbardziej świadostr mie – nie tylko nie kładą nacisku na dalszy wzrost wydajności, ale zdecydowali się ją nieco obniżyć, przez co – jak twierdzą – uzyskują inne korzyści hodowlane.

czytaj więcej

Szukasz ciągnika na żniwa? Wojsko wyprzedaje Ursusy i przyczepy [ZDJĘCIA]

Agencja Mienia Wojskowego urządza kolejną wyprzedaż maszyn, z których korzystali żołnierze. Tym razem można kupić m.in. ciągniki Ursus C-360 oraz Ursus 902, jak również przyczepy, wózki widłowe czy kosiarki. A jak są ceny maszyn rolniczych z armii?

czytaj więcej
Aktualności branżowe

Wystawa bydła mięsnego w Sielinku

Wystawa bydła mięsnego w Sielinku – to pierwsza po długiej przerwie okazja do spotkania na targach rolniczych!

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)