- W jaki sposób niewłaściwe żywienie wpływa na lochy w ciąży?
- Jak powinno wyglądać żywienie loch prośnych?
- Czy częstość i pora karmienia loch ma znaczenie?
- Z czym związana jest utrata masy ciała u loch w trakcie laktacji?
W czasie ciąży poprzez żywienie wpływamy na produkcyjność loch w laktacji. Zatuczone maciory mają bowiem problemy nie tylko przy porodzie. Często nie są w stanie pobrać odpowiedniej ilości paszy koniecznej dla wyprodukowania dużych ilości mleka. Jeśli z kolei w tym czasie nie pobiorą wystarczająco dużej ilości paszy, stracą zbyt dużo masy ciała, głównie tłuszczu, który poprzez mleko jest oddawany prosiętom.
Lochy niskoprośne (do 90. dnia ciąży) powinny zjadać około 2,5 kg paszy o koncentracji energii 11 MJ EM/kg, zawierającej 12% białka. Ważnym składnikiem mieszanki w tym okresie jest włókno surowe, którego zawartość powinna wynosić 5–7%. Lochy wysokoprośne z kolei karmimy paszą o wyższej koncentracji energii (12–13 MJ EM/kg) i białka. W okresie ciąży locha powinna przyrosnąć około 35–40 kg, a loszka 50–60 kg.
Umiarkowane żywienie prośnych loch
Zapotrzebowanie na składniki pokarmowe lochy luźnej i niskoprośnej jest bliskie zapotrzebowaniu bytowemu, wzrasta natomiast u loch wysokoprośnych. Związane jest to przede wszystkim z rozwojem płodów, a później z okresem karmienia prosiąt podczas laktacji.
Mieszanka pełnoporcjowa, co prawda, pokrywa zapotrzebowanie loch na składniki pokarmowe, ale nie daje uczucia sytości, zwłaszcza lochom niskoprośnym, których apetyt i zdolność pobrania paszy są wyższe, niż wykazuje ich zapotrzebowanie. Z drugiej strony, należy unikać obfitego żywienia w tym okresie, by nie dopuścić do zatuczenia loch, co może doprowadzić do kłopotów z porodem i zahamowania apetytu po nim.
Dawki dla tej grupy powinny być mniej energetyczne, a w celu wypełnienia przewodu pokarmowego zaleca się podawanie pasz objętościowych w postaci siana, zielonek czy suszu. Starsze lochy mają pojemny i w pełni rozwinięty przewód pokarmowy, dlatego włókno pochodzące z pasz objętościowych jest dobrze wykorzystywane przez lochy i obniża wartość energetyczną dawki. Komponenty te w żadnym wypadku nie mogą być zanieczyszczone mikotoksynami.
W okresie wysokiej prośności przede wszystkim chodzi o to, aby zapewnić płodom zaopatrzenie w składniki pokarmowe do ostatniego dnia ciąży, ponieważ właśnie w ostatnich dniach ich przyrost jest największy. W tym okresie powinno się zadawać około 2,9–3,2 kg paszy dziennie. Drastyczna redukcja dziennej normy paszy ze względu na zbliżający się poród może mieć negatywny wpływ nie tylko na masę ciała prosiąt po urodzeniu, ale także na zapas składników pokarmowych u lochy. Aby zagwarantować sprawne trawienie, należy zadawać nie tylko odpowiednie ilości paszy, lecz także dostateczne ilości zdolnego do pęcznienia włókna surowego.
- Ilość mieszanki paszowej podawanej lochom, jak i liczba odpasów mają wpływ na rezerwy tkanki tłuszczowej
Pora karmienia
Eksperci prowadzą badania nad tym, jaki czas karmienia jest najlepszy dla loch w ciąży, kiedy to mają ograniczony dostęp do paszy. W naszych chlewniach z reguły dzienna dawka pokarmowa podawana jest w dwóch odpasach. W systemie, w którym karmienie odbywa się raz, na początku dnia, lochy pozostają spokojne po zjedzeniu porannego odpasu. Zdaniem specjalistów, w obiektach, w których karmienie odbywa się dwa razy dziennie, lochy są niespokojne od rana, oczekując drugiej połowy dawki za każdym razem, gdy widzą pracownika.
Doświadczenie hiszpańskich naukowców pokazało, że pora karmienia nie wpływa na masę ciała macior. Jednak między 30. a 109. dniem ciąży lochy karmione po południu (o godzinie 15.30) zyskały większą grubość słoniny i jednocześnie straciły jej więcej podczas laktacji w porównaniu z lochami karmionymi rano. Ponadto lochy karmione po południu rodziły o jedno żywe prosię więcej i odsadziły więcej prosiąt przy tej samej średniej masie odsadzeniowej.
Nie ma jednoznacznego wyjaśnienia dla dodatkowego prosięcia odsadzonego od lochy. Sugeruje się jedynie, że lochy rozpoczynające laktację z wyższą grubością słoniny mają większą produkcję mleka i siary. Natomiast wyższe rezerwy tłuszczu autorzy badania przypisują większemu stężeniu trójglicerydów krążących we krwi, co zaobserwowano u ludzi, którzy spożywają dużą część swojej diety w godzinach wieczornych.
Wyniki wydają się sugerować, że wieczorne karmienie loch prośnych może poprawić wydajność produkcyjną stada. Karmienie o 15.30 zmieniało metabolizm energii i składników odżywczych, poprawiając grubość słoniny i zwiększając liczbę odsadzonych prosiąt w porównaniu z tradycyjnym schematem żywienia. W przypadku macior utrzymywanych w grupach czas karmienia może być bardzo stresujący, szczególnie gdy jest ono limitowane. Dlatego niektóre gospodarstwa rozpoczynają codzienny cykl karmienia po południu.
Zbytnia utrata masy ciała
Występujący w praktyce problem obniżonej wielkości drugiego miotu jest spowodowany m.in. niedostateczną podażą aminokwasów (w tym głównie lizyny) w okresie laktacji. Lochy o słabej kondycji nie są w stanie wykazać swojego potencjału rozrodczego w zakresie wielkości miotu. Najczęściej obserwuje się to u loch pierwiastek odznaczających się dużą mlecznością, których kondycja pod koniec laktacji jest niezadowalająca.
Jakość żywienia podczas karmienia prosiąt zdecyduje o skuteczności pokrycia lochy po odsadzeniu oraz o jej kondycji. Na wymagania pokarmowe oraz produkcyjność w czasie laktacji wpływa z kolei poziom żywienia loch w okresie ciąży. Nadmierne otłuszczenie samic prośnych skutkuje mniejszym pobraniem paszy w ciągu pierwszych dni laktacji, co w efekcie doprowadza do większej utraty masy ciała loch karmiących. W utrzymaniu loch karmiących zalecane jest, by zgromadzone przez nie rezerwy tłuszczowe pozwalały na zachowanie dobrej kondycji po odsadzeniu prosiąt. Lochy po porodzie wykorzystują często rezerwy własnego ciała do produkcji mleka, co prowadzi do ubytku masy ciała. Utrata 15% białka przez organizm przyczynia się do wyraźnie gorszych wyników w następnym cyklu reprodukcyjnym. Tymczasem na wyprodukowanie odpowiedniej ilości mleka dla prosiąt locha potrzebuje przede wszystkim bardzo dobrze zbilansowanej dawki pokarmowej.
W okresie laktacji ubytek masy ciała loch wynoszący 10–20 kg jest normalnym procesem, natomiast przekraczający 10% jest niepożądany, gdyż przyczynia się do wydłużenia okresu od odsadzenia prosiąt do pokrycia. Ubytek masy ciała ma miejsce, gdy lochy nie są w stanie pobrać odpowiedniej ilości składników pokarmowych w paszy.
- Wykres przedstawiający zapotrzebowania na paszę w zależności od masy ciała i wieku loch
Zwiększyć pobranie w laktacji
Zarówno niedobór energii i białka, jak też ich nadmiar nie służą utrzymaniu optymalnej kondycji loch. Zapotrzebowanie loch karmiących na energię i aminokwasy zależne jest od kolejnej ciąży (masy ciała loch) oraz mleczności i wynikającego z tego dziennego przyrostu masy całego miotu (patrz wykres). Wzrost zapotrzebowania na energię jest bardziej zależny od liczby karmionych prosiąt, a więc mleczności loch, niż od potrzeb bytowych. Zapotrzebowanie na główne aminokwasy egzogenne jest prawie o 50% wyższe, jeżeli locha karmi 14 prosiąt, w porównaniu z lochą karmiącą 10 prosiąt.
U lochy karmiącej liczny miot, ilość pobieranej paszy, jak też jej wartość pokarmowa wpływają na kondycję lochy oraz masę odsadzanych prosiąt. Efektami niedostatecznego pobierania paszy, a tym samym składników pokarmowych w okresie laktacji, są:
- zmniejszona produkcja mleka,
- niska masa ciała odsadzanych prosiąt,
- istotne zmniejszenie masy ciała loch,
- nadmierna utrata rezerw białkowo-tłuszczowych,
- zaburzenia w gospodarce mineralnej,
- osłabienie kości,
- wydłużenie okresu od odsadzenie do pokrycia,
- zmniejszenie wydajności rozpłodowej w kolejnych miotach.
Mieszanka dla loch karmiących powinna w 1 kg zawierać co najmniej 13–13,4 MJ energii metabolicznej, natomiast niektóre zalecenia są jeszcze wyższe i sugerują dla tej grupy loch 13,5–14 MJ EM w 1 kg. W sytuacjach kiedy apetyt loch jest znacznie ograniczony, można zwiększyć koncentrację składników pokarmowych w mieszance, podawać paszę 3–4 razy dziennie lub po pierwszym tygodniu laktacji wprowadzić żywienie do woli, zwiększyć zawartość włókna w mieszance stosowanej w okresie ciąży, gdyż lochy prośne żywione mieszanką zawierającą duże ilości włókna pobierają istotnie więcej paszy w okresie laktacji, a także stosować dodatki do paszy wpływające na apetyt loch (zioła, olejki eteryczne, dodatki smakowo-zapachowe).
Dominika Stancelewska
Zdjęcia: Dominika Stancelewska