Jak zaplanować produkcję trzody, by nie stracić?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Jak zaplanować produkcję trzody, by nie stracić?

04.03.2020

Powinniśmy znać i na bieżąco kontrolować wskaźniki produkcyjne i uzyskiwane wyniki, a nie tyko wówczas, gdy ktoś ich od nas oczekuje. Dzięki temu lepiej wykorzystamy trwający obecnie dobry okres dla producentów trzody. Obecnie ceny wieprzowiny są wysokie, choć zarabiają przede wszystkim ci, którzy prowadzą cykl zamknięty – mówili eksperci podczas Targów Ferma Świń i Drobiu, które odbyły się w Łodzi.

Z artykułu dowiesz się

  • Jakie czynniki wpływają na opłacalność produkcji trzody chlewnej?
  • Jakie są przyczyny brakowania loch w stadzie?
  • W jaki sposób można ograniczyć stosowanie antybiotyków w produkcji zwierzęcej?
Odwiedzający targi mieli możliwość nie tylko zapoznania się z ofertami wystawców, lecz również uczestnictwa w konferencjach oraz panelach dyskusyjnych prowadzonych przez wybitnych naukowców i praktyków. W ramach forum dla producentów trzody chlewnej skupiono się na możliwościach poprawy opłacalności chowu poprzez lepszą organizację pracy i wykorzystanie potencjału zwierząt.

r e k l a m a
Bieżąca analiza wskaźników produkcyjnych i regularne uzupełnianie dokumentacji to narzędzia do codziennej analizy stada. Produkcję w gospodarstwie na kolejny rok należy planować na przełomie grudnia i stycznia. Zajmie nam to niewiele czasu, a pozwoli osiągnąć zakładane cele. W planowaniu należy uwzględnić to, co było, i to, czego oczekujemy – mówił dr Tomasz Schwarz z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.

Zdaniem specjalisty, powinniśmy znać wskaźniki produkcyjne, uzyskiwane wyniki, plany grup technologicznych sami dla siebie, a nie tylko wtedy, kiedy ktoś ich od nas oczekuje. Rolnicy liczą z reguły koszty dopiero, gdy sytuacja na rynku żywca się pogarsza i dostają niewiele za tucznika. Obecnie ceny wieprzowiny są wysokie, choć zarabiają przede wszystkim ci, którzy prowadzą cykl zamknięty.

W cyklu otwartym przy bardzo wysokich cenach prosiąt zarobek nie jest już taki pewny. Jednak ceny zawsze się wahają na przestrzeni lat, dlatego na bieżąco trzeba znać koszty produkcji, bo nie wiadomo, kiedy koniunktura się skończy – podkreślał dr Tomasz Schwarz.

Targi Ferma Świń i Drobiu przyciągają każdego roku do Łodzi kilkuset wystawców i rolników zainteresowanych nowościami w produkcji zwierzęcej
  • Targi Ferma Świń i Drobiu przyciągają każdego roku do Łodzi kilkuset wystawców i rolników zainteresowanych nowościami w produkcji zwierzęcej

W jaki sposób hodowca wpływa na opłacalność produkcji?

Jak tłumaczył Tomasz Schwarz, planowanie produkcji jest podstawą bezpieczeństwa i efektywności. Można porównać własne wyniki z tymi uzyskiwanymi u wiodących producentów oraz ze standardami europejskimi. Wówczas możemy zwiększać oczekiwania lub starać się je utrzymać na poziomie, który daje nam satysfakcję i zysk. Wiedza na temat stanu obecnego, potencjalnych zagrożeń oraz możliwości poprawy efektywności produkcji jest pozyskiwana z dokumentacji i na jej podstawie powinny być podejmowane decyzje na przyszłość.

Na ceny pasz, prosiąt, żywca, materiału hodowlanego, koszty obsługi weterynaryjnej oraz remontów nie mamy wpływu. Czynniki warunkujące opłacalność zależne od hodowcy to natomiast: genetyka, żywienie, system utrzymania i zadawania pasz, warunki higieniczne oraz organizacja produkcji. W cyklu zamkniętym aż 70–75% kosztów bezpośrednich stanowią koszty pasz. W przypadku cyklu otwartego te proporcje mogą być inne, bo zależą też od cen zakupu warchlaków – wyjaśniał prelegent.

Najdroższym elementem żywieniowym jest energia, dlatego ważny jest koszt zbóż. Surowce energetyczne stanowią 70–85% składu pasz, białkowe natomiast od 12 do 25%. Sposobem na obniżenie kosztów mieszanek paszowych może być wykorzystanie większych ilości żyta hybrydowego w dawkach dla świń. Przy żywieniu dużą ilością żyta zauważono jednak spadek wykorzystania paszy na kilogram przyrostu. Okazało się, że wynika to ze zbyt niskiej jednocześnie podaży włókna surowego w paszy. Pasaż w przewodzie pokarmowym jest zbyt krótki, co nie pozwala w pełni wykorzystać wszystkich składników pokarmowych.

– Aby wykorzystać potencjał genetyczny dzisiejszych świń, musimy odpowiednio je żywić i utrzymywać – mówił dr Tomasz Schwarz
  • Aby wykorzystać potencjał genetyczny dzisiejszych świń, musimy odpowiednio je żywić i utrzymywać – mówił dr Tomasz Schwarz
Dodanie jednego z dostępnych na rynku preparatów dostarczających włókno znacząco poprawiło wykorzystanie paszy, gdyż tak jak w wielu innych przypadkach, tzw. dobre włókno jest potrzebne do właściwego trawienia. Za stosowaniem żyta hybrydowego w paszach dla świń przemawia także to, że jest to zboże najmniej skażone mikotoksynami – tłumaczył Tomasz Schwarz.

Jego zdaniem, nie wykorzystujemy też potencjału genetycznego loch, gdyż popełniamy błędy w rozrodzie, inseminujemy lochy w nieodpowiednim momencie albo bez udziału knura. Musi on być wykorzystywany nie tylko do wykrywania rui, ale obecny także przy zabiegu, aby skuteczność krycia była wysoka. Jeśli zaś chcemy skrócić cykl reprodukcyjny i liczbę tzw. dni pustych, pomocna w tym jest diagnostyka ciąży. Jak przekonywał wykładowca, pozwala ona na skrócenie cyklu reprodukcyjnego o około 5 dni, co oznacza jedno prosię rocznie od lochy więcej. Diagnostyka ciąży to także lepsza organizacja pracy i lepsze wykorzystanie budynków oraz wczesne wykrywanie patologii i oszczędność paszy.

Każdy nieproduktywny dzień u lochy to około 8–10 zł. To zdecyduje także o liczbie miotów w roku i liczbie prosiąt uzyskanych od maciory – wyjaśniał dr Stanisław Niemyjski z Choice Genetics Polska.

Potencjał genetyczny świń, który jest marnowany

Remont stada również musi uwzględniać cele produkcyjne, a decyzję o tym, na jakim powinien być poziomie, zdaniem Stanisława Niemyjskiego, muszą podejmować wspólnie rolnik z doradcą genetycznym.

Remont stada nie może być zbyt mały, gdyż odbije się na wynikach, ale zbyt duża wymiana loch także jest niekorzystna, gdyż destabilizuje równowagę sanitarną i poziom odporności zwierząt stada podstawowego. Właściwy remont stada pozwala zwiększyć skuteczność krycia (o 4%), zmniejszyć wykorzystanie paszy na kilogram przyrostu, poprawić plenność gospodarczą loch i zmniejszyć opóźnienie genetyczne – wyliczał prezes Choice Genetics Polska.

Firmy genetyczne pracują nad tym, aby zbliżyć poziom genetyki u rolników do tego, jaki jest w stadach selekcyjnych. W produkcji zwierzęcej oczekuje się coraz więcej, a tymczasem potencjał genetyczny dzisiejszych świń wykorzystywany jest w ograniczonym stopniu. Potencjał materiału hodowlanego i uzyskiwane wyniki odbiegają od siebie.

– Jednym z podstawowych czynników wpływających na opłacalność produkcji świń jest właściwy przebieg rozrodu i dobór zwierząt – twierdził dr Stanisław Niemyjski
  • – Jednym z podstawowych czynników wpływających na opłacalność produkcji świń jest właściwy przebieg rozrodu i dobór zwierząt – twierdził dr Stanisław Niemyjski
W dzisiejszej genetyce ważna jest nie tylko wydajność żywieniowa czy plenność gospodarcza, ale także socjalność zwierząt, krzepkość czy odporność na choroby. Programy hodowlane muszą uwzględniać nie tylko oczekiwania indywidualnych hodowców, rynku zintegrowanej produkcji i wymagań dobrostanu zwierząt, ale również oczekiwania przemysłu mięsnego oraz konsumentów w zakresie jakości mięsa wieprzowego. Ponadto muszą respektować wymogi zrównoważonej hodowli – podkreślał Stanisław Niemyjski.

Zakres cech, na który Choice Genetics zwraca uwagę, jest bardzo szeroki – od elementów wydajnościowych, jak wykorzystanie paszy czy odporność, po jakościowe, w tym behawior, optymalny profil metaboliczny, jednorodność miotów, wartość rzeźna tusz.

Selekcja knurów na cechy wydajnościowe i jakościowe przyniosła wyjątkowe rezultaty. To z jednej strony FCR na poziomie poniżej 2 kg na kilogram przyrostu, a z drugiej – doskonała jakość mięsa i piękne szynki. Excelium to knur dedykowany do współczesnego modelu przemysłowej, zintegrowanej produkcji świń – mówił Stanisław Niemyjski.

W przypadku loch ważna jest długowieczność. Długie użytkowanie samic można uzyskać, jeśli ich budowa będzie spełniała określone wymogi. Pomimo wymaganego optymalnego remontu stada długość użytkowości rozpłodowej poszczególnych loch ma znaczenie, gdyż wieloródka da prosiętom lepsze zabezpieczenie przed chorobami niż dopiero co wprowadzona do rozrodu loszka. Siara pierwiastek ma po prostu gorsze parametry. Jako przyczyny brakowania loch w stadzie wykładowca wymieniał:
  • zaburzenia reprodukcyjne (30%),
  • spadek wydajności użytkowej loch (20%),
  • problemy z nogami (15%),
  • wiek loch (15%),
  • śmiertelność loch (10%).

Lepiej zapobiegać, niż leczyć antybiotykami

Newralgiczne momenty w produkcji trzody chlewnej to okres okołoporodowy, odsadzenie oraz początek tuczu, zwłaszcza jeśli prosięta pochodzą z importu, bo są narażone na długi transport, stres, zmianę paszy i środowiska. Antybiotykoterapia, choć z jednej strony pomaga zahamować skutki problemów zdrowotnych, to z drugiej sprawia, że organizm musi wrócić po leczeniu do normy. Lepiej więc jest nie dopuścić do sytuacji, w której trzeba będzie stosować leczenie czy wprowadzić antybiotyki.

Ograniczanie stosowania antybiotyków w produkcji świń można uzyskać poprzez optymalizację żywienia oraz dobór odpowiednich dodatków paszowych. Probiotyki w odchowie prosiąt poprawiają integralność błony śluzowej jelit, stwarzają konkurencyjność dla bakterii patogennych, stymulują układ immunologiczny, zwiększają strawność paszy i produkują kwasy organiczne. Przyczyniają się też do redukcji stanów zapalnych – mówił Maciej Bendlewski z firmy JHJ.

Probiotyki pełnią w organizmie bardzo ważne funkcje, do których zaliczyć można nie tylko przywrócenie i zachowanie prawidłowej równowagi mikrobiologicznej układu pokarmowego, ale wytwarzają także szereg enzymów, które wspomagają pracę układu trawiennego, poprawiając strawność składników pokarmowych. Ponadto wzmacniają system odpornościowy organizmu i zabezpieczają przewód pokarmowy przed niebezpiecznymi zakażeniami.

Jeśli probiotyk ma być alternatywą dla stosowania antybiotyków, musi wykazywać odporność na niskie pH w żołądku oraz na enzymy i kwasy żółciowe dwunastnicy. Powinien mieć zdolność do przeżycia i aktywności metabolicznej w środowisku jelita oraz trwałej lub przejściowej kolonizacji przewodu pokarmowego.

Znaczenie w żywieniu trzody chlewnej mają też kwasy ortofosforowy i maślany, które bardzo dobrze wpływają na trawienie białka. Wszystko to ma ostatecznie dać lepsze wykorzystanie paszy i większą wydolność systemu odpornościowego – twierdził Maciej Bendlewski.

Mechanizmy działania probiotyków:

  • tworzenie w śluzówce jelita cienkiego naturalnej bariery ochronnej przeciw czynnikom patogennym,
  • redukcja chorobotwórczej flory poprzez wzrost liczby bakterii probiotycznych,
  • współzawodnictwo z patogenami o dostęp do błony śluzowej jelit oraz konkurencja o pokarm,
  • produkcja kwasów organicznych oraz bakteriocyn, które działają bakteriostatycznie na mikroflorę patogenną,
  • ograniczanie substancji toksycznych w przewodzie pokarmowym,
  • produkcja witamin i enzymów – poprawa wykorzystania składników paszy,
  • produkcja witamin z grupy B.
Jak przekonywał Maciej Bendlewski, wyniki produkcyjne można poprawić dzięki właściwemu połączeniu bakterii kwasu mlekowego, drożdży oraz ziół
  • Jak przekonywał Maciej Bendlewski, wyniki produkcyjne można poprawić dzięki właściwemu połączeniu bakterii kwasu mlekowego, drożdży oraz ziół
Dominika Stancelewska
Zdjęcia: Dominika Stancelewska, Archiwum
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Jak bezpiecznie żywić prosięta bez tlenku cynku?

Okres okołoodsadzeniowy to jeden z najtrudniejszych etapów w chowie świń, a największym problemem w tym czasie są biegunki, spowodowane najczęściej zmianą paszy i warunków środowiskowych. W niesprzyjających dla zwierząt warunkach może dojść do namnażania się bakterii chorobotwórczych, które są przyczyną problemów zdrowotnych i obniżonych przyrostów prosiąt.

czytaj więcej

Czy w Polsce rozwinie się hodowla świń w gigantycznych fermach?

Koncentracja produkcji zwierzęcej wśród najważniejszych producentów na świecie jest znacznie bardziej zaawansowana niż w Polsce. U nas wciąż obserwujemy zbyt wolny wzrost liczby tzw. stad rozwojowych, co jest spowodowane między innymi brakiem dogodnych warunków do rozbudowy ferm.

czytaj więcej

Specustawa ma pomóc w walce z ASF

6 lutego 2020 r. w Zespole Szkół Rolniczych w Wolborzu odbyło się spotkanie dotyczące przeciwdziałania wirusowi afrykańskiego pomoru świń. Zorganizowały je powiatowa Solidarność RI oraz izba rolnicza powiatu piotrkowskiego. Salę gimnastyczną szczelnie wypełniła blisko trzystuosobowa grupa producentów świń z regionu, którzy liczą, że wprowadzona specustawa im pomoże.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)