Gospodarstwo Krystiana liczy 100 lat, ale młody rolnik idzie z duchem czasu
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Gospodarstwo Krystiana liczy 100 lat, ale młody rolnik idzie z duchem czasu

18.08.2020autor: Natalia Marciniak-Musiał

Krystian Reich to młody rolnik, przedstawiciel czwartego pokolenia prowadzącego rodzinne gospodarstwo. Po zakończeniu pierwszej wojny światowej jego pradziadek Juliusz osiedlił się w 1920 roku na Warmii i Mazurach, rozpoczynając historię rolniczej rodziny Reichów w małej wsi Wonna. Gospodarz nie zapomina o swoich korzeniach, ale stara się modernizować gospodarstwo.

Z artykułu dowiesz się

  • W jaki sposób lochy są przygotowywane do rozrodu?
  • Jakie kroki są stosowane w profilaktyce i żywieniu prosiąt?
  • Jakie plany ma Pan Krystian na modernizację gospodarstwa?
Krystian Reich już jako dziecko marzył, aby rozwinąć rodzinne gospodarstwo. Realizację marzeń rozpoczął od ukończenia Szkoły Rolniczej w Czachówkach, którą wspomina z sentymentem. Ubolewa nad jej niedawną likwidacją.

r e k l a m a
Szkolnictwo zawodowe wraca dziś do łask, a naszej szkoły niestety już nie ma. Następnym etapem edukacji było ukończenie kierunku rolnictwo na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Gospodarstwo, do którego podchodzę z dużym zaangażowaniem, otrzymałem od rodziców 1 czerwca 2015 roku jako prezent na Dzień Dziecka – żartuje Krystian Reich.

Jak podkreśla, przy stadzie 75 loch i całym przychówku oraz opasach i produkcji roślinnej jest tyle pracy, że obowiązki dzielone są rodzinnie. Partnerka Anna czuwa nad przygotowaniem dawek paszowych oraz porządkiem w chlewni. Cenną pomoc stanowi opieka rodziców nad opasami. Ponadto tata gospodarza to perfekcyjny mechanik zajmujący się maszynami rolniczymi.

W gospodarstwie dużo pomaga także moje rodzeństwo: Sylwia i Marek. Siostra zajmuje się księgowością, a brat, doktor agronomii, doradza i pomaga w produkcji roślinnej – podkreśla gospodarz.

Doświadczenie zdobywane wielokierunkowo

Doświadczenie w produkcji zdobywam na wielu płaszczyznach. Nadal korzystam z wiedzy i kontaktów ze studiów, co przynosi wymierne korzyści, gdyż samodzielnie wykonuję chociażby inseminację, ograniczając dzięki temu wydatki – twierdzi Krystian Reich.

Ruje u loch są stymulowane za pomocą wydłużonego do 16 godzin na dobę dnia świetlnego oraz tzw. knura szukarka. Występują u samic między 5. a 7. dniem po odsadzeniu. Pierwiastki zapładniane są w 2. lub 3. rui przy masie ciała co najmniej 130 kg.

Zainteresowanie genetyką pozwala mi dobierać odpowiednie nasienie, głównie z Choice Genetics i SHiUZ, oraz dbać o obserwację stada, co przekłada się na jakość prosiąt i cały cykl tuczu od warchlaka do tucznika, warunkując jego długość i parametry zużycia pasz – twierdzi Krystian Reich.

Prawidłowe żywienie pozwala uzyskać od loch rasy danbred o wysokiej płodności około 15 żywo urodzonych prosiąt oraz średnio 12,6 sztuki odsadzonych, zachowując wskaźnik wyproszeń na poziomie 2,3 rocznie. Stado utrzymywane jest z podziałem na 7 grup produkcyjnych, w których znajduje się 8–12 loch. Na porodówkę trafiają między 95. a 105. dniem ciąży, co pozwala im się zaaklimatyzować. W tym czasie zmieniona jest pasza z prośnej na taką dla loch karmiących. Maciory są odrobaczane i szczepione przeciw kolibakteriozie. Na 3 dni przed porodem następuje zmniejszenie dawki paszowej. W dniu wyproszenia lochy otrzymują paszę z otrębami pszennymi zawierającymi więcej włókna, z dodatkiem soli glauberskiej, co sprzyja pracy jelit.
Część prosiąt jest sprzedawana, reszta natomiast pozostaje do tuczu w gospodarstwie w chlewni na rusztach bądź na głębokiej ściółce
  • Część prosiąt jest sprzedawana, reszta natomiast pozostaje do tuczu w gospodarstwie w chlewni na rusztach bądź na głębokiej ściółce

Wypracowane metody w profilaktyce i żywieniu prosiąt

Porody rozłożone są na 2–3 dni, aby ułatwić grupowanie prosiąt, a następnie warchlaków. Średnia masa prosiąt przy urodzeniu wynosi około 1,4–1,5 kg. Ważna jest zarówno masa urodzeniowa osesków, jak i kolejność urodzeń, zwłaszcza w bardzo licznych miotach, w których prosięta rodzą się mniejsze i słabsze. W takich miotach większa jest także rywalizacja o dostęp do gruczołu mlekowego. Z tego powodu gospodarz dopuszcza je do matki dopiero po zakończeniu porodu. Dzięki takiemu rozwiązaniu mają równy start, wypijając podobną ilość siary, i dlatego są bardziej wyrównane.

W 3. dniu po urodzeniu prosięta otrzymują żelazo z multiwitaminą. Półtora tygodnia po porodzie lochy wraz z prosiętami są przenoszone do kojców typu duńskiego w chlewni, gdzie są utrzymywane na płytkiej ściółce. Samice po odchowaniu prosiąt trafiają do indywidualnych kojców w sektorze krycia na betonowych rusztach. Odsadzenie prosiąt następuje najczęściej w 28.–30. dniu po urodzeniu. Warchlaki o zbliżonej masie ciała łączone są w grupy i przebywają w chlewni bezściołowej. Kiedy osiągną masę około 30 kg, z odchowalni przemieszczane są do tuczarni na rusztach bądź na głębokiej ściółce. W chlewniach stosowana jest wentylacja wymuszona, co zapewnia skuteczną i płynną regulację wymiany powietrza w obiektach.

W stadzie zachowana jest pełna profilaktyka szczepień zwierząt, jak i kontrola zbóż poprzez ich badanie na zawartość mikotoksyn. Świnie otrzymują szczepionki przeciw mykoplazmowemu zapaleniu płuc i cirkowirusom. Unikamy więc kosztownego leczenia, które jest skutkiem zaniedbań w wielu gospodarstwach. Uwarunkowania starego budownictwa powodują, że niestety nie możemy wszystkich chlewni w pełni zmodernizować, gdyż najstarsze budynki mają ponad sto lat – opowiada Krystian Reich.

Mieszanki paszowe sporządzane są w gospodarstwie. Lochom pasza zadawana jest dwa razy dziennie, co przekłada się na ich kondycję. Prosięta otrzymują paszę na mokro dwa razy dziennie opartą na bazie zbóż własnych wymieszanych z prestarterem oraz dodatkiem roztworu mleka o temperaturze 45°C. Eliminuje to stres oraz pobudza żołądek do pracy.

Karmiąc do syta, zapewniamy lepsze przyrosty dobowe oraz skracamy okres od urodzenia do momentu uboju. Tuczniki zaś żywione są do woli za pomocą automatów paszowych dwoma rodzajami paszy pełnoporcjowej – tłumaczy młody rolnik.
Lochy prośne utrzymywane są w grupach 8–12 sztuk na ściółce, a po 95. dniu ciąży przemieszczane są do porodówki
  • Lochy prośne utrzymywane są w grupach 8–12 sztuk na ściółce, a po 95. dniu ciąży przemieszczane są do porodówki

Dyktat cenowy wielkich firm jest szkodliwy dla rolników

Zdaniem gospodarza, zakłady o obcym kapitale oraz tucz kontraktowy psują rynek i powodują, iż rolnicy są uzależnieni od dyktatu cenowego wielkich firm. 21 lipca lokalna ubojnia oferowała tylko 4 zł za kilogram żywej wagi. Po długich negocjacjach, ze względu na to, że zakład zna jakość oferowanych przez niego zwierząt oraz że każdorazowo dostarcza około 50 sztuk, rolnik uzyskał 4,60 zł/kg, co uznał za zwrot poniesionych nakładów, nieuwzględniający czasu własnej pracy przy obsłudze zwierząt.

W przyszłości chcielibyśmy zapewnić lepsze warunki dla loch, a zarazem skrócić czas pracy poświęcany na codzienne czynności przy obsłudze zwierząt, dlatego planujemy budowę nowoczesnego obiektu na 100 loch. Obecne budynki zmodernizujemy, aby odchowywać wszystkie zwierzęta we własnym gospodarstwie. Osiągnięte dochody z całego gospodarstwa pozwalają na inwestycję w rozwój i zakup nowoczesnych maszyn – snuje plany pan Krystian.

Krystian Reich wraz z partnerką Anną, wspomagani przez rodziców Janinę i Jana, gospodarują we wsi Wonna (gmina Biskupiec, powiat nowomiejski). Rolnicy uprawiają 70 ha. W strukturze upraw dominują gleby klas od II do VI, na których uprawiane są zboża: pszenżyto (17 ha), pszenica ozima (8 ha), jęczmień jary (7 ha), żyto ozime (5 ha), a także mieszanki zbożowo-strączkowe (8 ha), rzepak ozimy (15 ha) oraz kukurydza i TUZ-y stanowiące podstawę paszy dla 30 opasów utrzymywanych w gospodarstwie. Podstawowym kierunkiem jest produkcja trzody chlewnej od około 75 loch rasy danbred. W ciągu roku na rynek trafia około 700 warchlaków oraz 950 tuczników sprzedawanych w średniej wadze 120 kg do okolicznych ubojni.
  • Krystian Reich wraz z partnerką Anną, wspomagani przez rodziców Janinę i Jana, gospodarują we wsi Wonna (gmina Biskupiec, powiat nowomiejski). Rolnicy uprawiają 70 ha. W strukturze upraw dominują gleby klas od II do VI, na których uprawiane są zboża: pszenżyto (17 ha), pszenica ozima (8 ha), jęczmień jary (7 ha), żyto ozime (5 ha), a także mieszanki zbożowo-strączkowe (8 ha), rzepak ozimy (15 ha) oraz kukurydza i TUZ-y stanowiące podstawę paszy dla 30 opasów utrzymywanych w gospodarstwie. Podstawowym kierunkiem jest produkcja trzody chlewnej od około 75 loch rasy danbred. W ciągu roku na rynek trafia około 700 warchlaków oraz 950 tuczników sprzedawanych w średniej wadze 120 kg do okolicznych ubojni.
Marcin Konicz
Zdjęcia: archiwum

autor Natalia Marciniak-Musiał

Natalia Marciniak-Musiał

dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego

dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Jakie są zasady skutecznego odsadzania prosiąt?

Najkrytyczniejszym momentem dla prosiąt jest pierwszy tydzień po odsadzeniu. Obserwuje się wówczas gorsze przyrosty, a nawet zmniejszenie masy ciała, zaburzenia ze strony układu pokarmowego, wzrasta śmiertelność prosiąt. Związane jest to ze stresem wywołanym zmianą paszy, odłączeniem od matki i przeniesieniem w nowe środowisko. Dlatego należy zapewnić prosiętom dobry start poprzez właściwe zarządzanie stadem, odpowiednie żywienie i warunki środowiskowe.

czytaj więcej

Jak efektywnie karmić świnie polskim rzepakiem?

Surowce rzepakowe są naszym krajowym źródłem białka, a żywienie nimi zwierząt jest efektywne ekonomicznie i pozwala na znaczące ograniczenie kosztów pasz. Wszystkie dostępne obecnie odmiany rzepaku są podwójnie ulepszone i mają znacznie obniżone zawartości kwasu erukowego i glukozynolanów.

czytaj więcej

Śruta rzepakowa może dawać dobre efekty w żywieniu świń. Ale jest jeden warunek

Jednym ze składników decydujących o jakości paszy jest białko, które, obok energii, jest najkosztowniejsze. Produkty rzepakowe to dobre źródło białka w żywieniu świń, ale należy mieć na uwadze ograniczenia wynikające z ich składu chemicznego i zawartości substancji antyżywieniowych. Badania pokazują, że mogą być jednak bardzo cennym surowcem, zwłaszcza po poddaniu ich specjalnej obróbce czy fermentacji.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)