Z artykułu dowiesz się
- Proste rozliczanie energii
- Problemy w rozwoju spółdzielni energetycznych
- Wsparcie dla spółdzielni
- Koszty inwestycji w instalację fotowoltaiczną
- Koszty inwestycji w biogazownię
Z artykułu dowiesz się
Podstawową korzyścią wynikającą z rozliczeń w ramach spółdzielni energetycznej jest zmniejszenie ponoszonych kosztów energii elektrycznej. Przepisy zapewniają spółdzielniom wsparcie w wytwarzaniu energii elektrycznej przez ilościowe rozliczanie energii wprowadzonej oraz pobranej z sieci.
Rozliczenia te odbywają się w stosunku 1 do 0,6, w systemie godzinowym. Oznacza to, że jeżeli w danej godzinie spółdzielnia wytworzy więcej energii elektrycznej, niż pobierze, 40% nadwyżki trafia do operatora energetycznego jako "rekompensata" z tytułu dokonywanych rozliczeń – podobnie do tego, jak wcześniej rozliczali się prosumenci, przy czym współczynnik wynosił wtedy 0,8.
Rozliczenie z energetyką odbywa się w okresie przyjętym przez strony w umowie sprzedaży energii elektrycznej. Co istotne, każdy spółdzielca otrzymuje oddzielnie fakturę za zużytą energię elektryczną, która jednak obejmuje rozliczenia za energię wytworzoną w ramach spółdzielni. Największą zaletą takiego systemu rozliczeń jest odporność na wzrost cen prądu.
Spółdzielnia rozlicza się ilościowo, tj. kWh za kWh. Tym samym energia wprowadzana do sieci przez spółdzielnię energetyczną ma taką samą wartość, jak pobierana z sieci. Dzięki temu, planując inwestycję w spółdzielnię energetyczną, wiemy, ile będzie wynosić nasza oszczędność przy założeniu stabilnej produkcji oraz zużycia energii. Dodatkowa korzyść wynikająca ze wspólnego użytkowania instalacji OZE przez członków spółdzielni energetycznej to optymalizacja zużycia energii (autokonsumpcja), by jak najmniej nadmiarowej energii trafiało do sieci, by zminimalizować utratę części energii na rzecz sprzedawcy.
Niestety, rozwój spółdzielni energetycznych w Polsce hamowany jest przez bariery prawne oraz finansowe. Przede wszystkim, aby móc rozpocząć działalność w ramach spółdzielni, powinna ona dysponować instalacjami OZE, których moc pozwoli na pokrycie minimum 70% rocznego zapotrzebowania na energię elektryczną spółdzielni oraz spółdzielców. To wymaga budowy większych i droższych instalacji.
Na dzień 15 maja 2023 r. w wykazie w KOWR widnieje zaledwie 8 spółdzielni energetycznych. Przynajmniej kilkadziesiąt innych spółdzielni, które uzyskały rejestrację w krajowym rejestrze sądowym oczekuje na wpis do wykazu.
W maju do Sejmu trafił projekt ustawy o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw. Zawiera on m.in. przepisy ułatwiające rozwój spółdzielczości energetycznej, a jednym z założeń projektu zmian jest złagodzenie wymogu pokrycia w ciągu roku zapotrzebowania spółdzielców na energię elektryczną ze źródeł OZE z 70% na 40%.
Inną kwestią jest trudność w pozyskaniu kapitału. Gospodarstwa rodzinne, nawet w grupie, rzadko dysponują tak dużymi środkami finansowymi. Finansowanie instalacji OZE za pomocą kredytu wiąże się natomiast z kosztami oraz koniecznością pozytywnej weryfikacji zdolności kredytowej, co może ułatwić program "Energia dla wsi".
Obok rolników indywidualnych programem "Energia dla wsi" objęto spółdzielnie energetyczne. Nabór wniosków potrwa do 15 grudnia br. albo do wyczerpania środków. Spółdzielnie mogą otrzymać dotację lub pożyczkę na wybudowanie instalacji OZE:
O opłacalności sfinansowania inwestycji przez rolników indywidualnych pisaliśmy w numerze 4/23, natomiast przedstawiając wpływ programu "Energia dla wsi" na koszty inwestycji w instalacje OZE, użytkowane przez spółdzielnie energetyczne, analizujemy dwa zasadnicze warianty.
Pierwszy dotyczy sytuacji, gdy kilka mniejszych gospodarstw decyduje się na wspólną instalację fotowoltaiczną o niewielkiej mocy. Przyjęto maksymalną moc dopuszczalną dla instalacji prosumenckich (49 kW), z uwagi na ułatwienia inwestycyjne. Drugi przedstawia inwestycję w biogazownię rolniczą, która może zaspokoić znacznie większe potrzeby energetyczne. W każdym przypadku instalacje powinny być eksploatowane w ramach systemu wsparcia dla spółdzielni energetycznych, czyli wg rozliczeń godzinowych w ramach systemu opustów:
Wariant zakładający realizację budowy instalacji fotowoltaicznej o niewielkiej mocy ze środków z pożyczki może okazać się szczególnie atrakcyjny dla lokalnych społeczności sąsiedzkich, tworzonych przez gospodarstwa domowe (rolne) o niewielkim zapotrzebowaniu na energię elektryczną. Zaangażowanie większej liczby podmiotów (spółdzielnię może utworzyć już 10 osób fizycznych) pozwoli rozłożyć koszty wspólnej inwestycji.
W przypadku inwestycji polegającej na pobudowaniu instalacji biogazowej o mocy zainstalowanej elektrycznej 500 kW w grę wchodzą znacznie wyższe koszty. W przypadku realizacji inwestycji przez grupę podmiotów (spółdzielnię) należy pamiętać, że biogazownia wytwarza również ciepło, które należy odpowiednio rozprowadzić za pomocą instalacji ciepłowniczej.
Uzyskanie dotacji w najwyższym wymiarze (65%) w przypadku inwestycji, których koszt wynosi ponad 7 mln zł, stanowi okazję, którą warto wykorzystać. Wyzwaniem w tym zakresie są jednak dosyć rygorystyczne warunki finansowania projektów zgłoszonych w ramach programu: szczegółowa dokumentacja techniczna i analityczna z wyliczonym efektem ekologicznym. Wnioskodawca powinien mieć też niezbędne do budowy pozwolenia i decyzje administracyjne. Wszystko to wiąże się z koniecznością poniesienia nakładów finansowych na wykonanie ekspertyz oraz dokumentacji technicznej.
W przypadku finansowania inwestycji z pożyczki koszty znacznie rosną, ale zaletą takiego rozwiązania jest rozbicie płatności na raty. Zgodnie z warunkami udzielania wsparcia w ramach programu "Energia dla wsi", odsetki z tytułu oprocentowania pożyczki spłacane są na bieżąco w okresach kwartalnych. Wysokość prowizji to wyłącznie 0,5% w skali roku, co jest korzystne.
Tomasz Marzec, UAM w Poznaniu
Jan Beba
<p>redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie techniki rolniczej.</p>
Najważniejsze tematy